Pomiędzy Mińskiem a Moskwą
nie wysiada się z pociągu
Wybudza się i dyskutuje
człowiek na odludziu nie jest atrakcją.
Wysłałem ustami wiadomość:
Z języka lał się atrament
(rozbawiłem cię)
Lubię wszystkie partie, nie mogę się zdecydować na którą głosować. Co by było gdyby największe ugrupowania zarzekły się- wypierdalać, nie rządzimy! Wybralibyśmy groźnych ideowców? Kogo wysłalibyśmy do ambasad? Do europarlamentu? Ja każdego dnia dziękuję za nich Bogu.
Cały następny dzień spędziłem w telewizorze
Zauważyłem dziwną rzecz, jestem z Polski
Nareszcie wojna, w radiu litania zaprzyjaźnionych ofiar
Może te czasy mają jeszcze jakiekolwiek znaczenie?
Pomiędzy Moskwą a Mińskiem
Można śmiało wysiadać na stacji
Przecież świat nie kończy się trzy razy
Wysyłam komunikat:
Równie dobrze jutro o 8:56, czy innej godzinie zero może stać się coś co stransferuje "Katynie" na wybebeszonego pod Lidzbarkiem Warmińskim kocurka. Niewykluczone, że palimy już filter, pijemy ślinę.
Zdrowie Polski!
Na zdrowie!
Zamiast 69
jest 96
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
sirpsycho · dnia 13.04.2010 05:51 · Czytań: 790 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 5
Inne artykuły tego autora: