SKLEPOKALIPSA - rockhard
Proza » Inne » SKLEPOKALIPSA
A A A
No i stało się ... Naród, poświątecznie wyposzczony i zdziadziały, po pierwszym w nowym roku skutecznym logowaniu do systemów bankowości internetowej i uzyskaniu pozytywnej (nareszcie!) odpowiedzi na pytanie: "Czy jest już do cholery ta przeklęta pensja?", rozpoczął bezprecedensowy szturm popularnej ursynowskiej świątyni pod wezwaniem błogosławionego Koszyka na Żetony. Szturm rozpoczął się wczesnym popołudniem, jednak jego największe nasilenie przypadło na późne godziny nocne i potrwało, jak słusznie domyśla się Wasz sprawozdawca, aż do białego rana ...

Już około 23.43 popyt znacznie przewyższył podaż. ZOSTAWCIE CHOĆ OGÓRECZKA !!! - biadoli pobladła emerytka, ściskając torebkę ogórków kiszonych znanego polskiego producenta zdrowej żywności. Biadoli tak na widok falangi zdziczałej młodzieży, metodycznie pożerającej zawartość kolejnych regałów pod czujnym, elektronicznym okiem CCTV. W kolejce do kas leje się dwóch meneli - każdy z nich pragnął zająć dogodne, czterdzieste siódme miejsce i tym samym skrócić czas oczekiwania na obsługę do trzystu czternastu minut. Nie bez znaczenia pozostaje zapewne również fakt, iż miejsce czterdzieste szóste przypadło atrakcyjnej młodej brunetce w krótkim płaszczyku oraz czarnych pończochach ze szwem, raz po raz pochylającej się nisko nad swoim koszem z zakupami. Centralną aleją sklepu, w wartkim strumieniu cieknącego ciurkiem z wielkiej beczki oleju kujawskiego z pierwszego tłoczenia, płyną artykuły higieniczne dla pań, dwie torebki śmiej-żelków, trzynaście pomidorów oraz młody supervisor działu AGD z wielką plakietką KRZYŚ na piersi. Zza opuszczanych elektrycznie drzwi magazynu dobiega przenikliwy kwik świń, zarzynanych na jutrzejsze schabowe w porcjach po 7.99 za tackę ...

Tak, tak, ja też jestem uczestnikiem tej sklepokalipsy, aktywnym i podnieconym ... Pomimo wszystkich utrudnień i niewygód, docieram wreszcie do kolejki, którą uznaję za najlepiej rokującą - jak zwykle okaże się, że stanąłem w najdłuższym i najmniej sprawnie poruszającym się ogonie. Wspomniana już wcześniej zdziczała młodzież, dokonawszy spustoszenia w działach spożywczych, przechodzi do frontalnego ataku na wszystkie cztery działające stanowiska kasowe : wyposażywszy się uprzednio w petardy i race, toruje sobie pomału drogę przez sklep w kierunku wyjścia, powodując tym samym panikę wśród osób starszych, samotnych i opuszczonych. Mnie jednak niestraszny dziś ostrzał z artykułów promocyjnych objętych czterdziestoprocentową zniżką, zwłaszcza że przede mną już tylko cztery - sądząc po zawartości koszy zakupowych, dosyć zrównoważone - portfele i upragnione stanowisko kasjersko-dysponenckie z miłą blondynką o oczach czerwonych, jak mszalne wino. A może jak oczobijne logo tego przybytku ? I choć opuszczają mnie siły, trwam na swym posterunku, niezłomny jak skała , trwam, jestem twardy, wytrzymam ...

... i czekanie to przynosi upragniony cel ! Gdy zabieram ostatni z bezwolnie sunących czarną taśmą ogórków, mszalne wino w oczach miłej blondynki zmienia się powoli w krwisty zachód słońca. Jestem wolny. I mogę iść. Alleluja.


A więc znów udało się stawić czoła sklepokalipsie ... Nadzieją wsparł mnie w chwili załamania drobny facecik przede mną - gwałtownie odepchnął swój kosz z zakupami, dziarskim krokiem wymaszerował ze sklepu i tyle go widziano. Z ogromnego stosu jego niedoszłych zakupów każdy mógł wybrać coś dla siebie - ja zaadoptowałem zasobnik z płynem, którego gratulujemy Polakom, otworzyłem i dyskretnie przyjąłem w całości . Czas popłynął szybciej i kiedy wreszcie dotarłem do mszalnego wina, dumny byłem ze swej niezłomnej woli i wytrwałości . I pomyśleć, że prawie już zrezygnowałem! Należy chyba więc wierzyć reklamom , przynajmniej niektórym. Prawie rzeczywiście robi wielką różnicę...

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
rockhard · dnia 31.01.2008 16:29 · Czytań: 898 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
24/03/2023 23:53
Podoba się. »
Marek Adam Grabowski
24/03/2023 21:12
Dziękuję za miły komentarz. Zastanawiałem się jak ten… »
Darcon
24/03/2023 20:41
Dojrzała proza, wiarygodnie przedstawieni małoletni… »
Darcon
24/03/2023 20:36
To dopiero początek, więc trudno utwór ocenić, ale piszesz… »
Darcon
24/03/2023 20:33
Bardzo dobry odcinek, Marku. Pierwsze części traktowałem z… »
mike17
24/03/2023 16:51
Pięknie jest wspominać szczerozłote chwile, kiedy światem… »
TakaJedna
24/03/2023 12:11
chyba powinno być "drogi" wszechświatów,… »
neandertal
23/03/2023 06:48
Dzień dobry, Bardzo dziękuję za wypunktowanie błędów.… »
pociengiel
22/03/2023 21:34
dzięki wersja po poprawie »
Lilah
22/03/2023 20:50
* przeze mnie :) »
TakaJedna
22/03/2023 15:50
Przepraszam, że się wtrącę A nie powinno być… »
Korektorka
22/03/2023 14:01
Dzień dobry, Ciekawy tekst. Mam trochę uwag:… »
ajw
22/03/2023 11:10
Niby "brak zasięgu", a tu takie rzeczy w zasięgu… »
alos
22/03/2023 01:39
Po mojemu to dobre to jest. Masz skłonność do zagęszczania… »
alos
22/03/2023 01:35
Misterna robota, niby patchworkowanie skrawków z tkaniny… »
ShoutBox
  • Zola111
  • 25/03/2023 01:21
  • Gdyby ktoś już miał wiersz na Zaśrodkowanie: [link]
  • TakaJedna
  • 22/03/2023 10:30
  • Ja to na ten przykład nie wiem, czego chcą inni, bo kuli kryształowej nie było już w sklepie. O, jaki ładny dzień za oknem.
  • Marek Adam Grabowski
  • 22/03/2023 10:17
  • Zastanawiałem się czy odezwać w sprawie. Niektórzy tutaj chcą tylko wazeliny. Na merytoryczne komentarze nie odpowiadają lub reagują hejtem. Niech się potem nie dziwią, że nie ma dyskusji.
  • TakaJedna
  • 21/03/2023 22:44
  • Nie narzekaj, zawsze może być lepiej.
  • ApisTaur
  • 18/03/2023 11:12
  • Co się ludziska dziwicie brakiem komentarzy, przy dzisiejszym wtórnym analfabetyzmie. Jeśli poezja, to w raperskim stylu, jak proza, to lepiej w formie SMSowej, bo gubią wątki. Idiokracja w rozkwicie.
  • zawsze
  • 17/03/2023 21:18
  • Cobro, u mnie raczej ani trochę, mam nadzieję, że u Ciebie lepiej :) :*
  • mike17
  • 17/03/2023 17:05
  • Dobrze prawisz, Zbyszku, a swoją drogą, kopę lat :) Pozdro :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 17/03/2023 16:51
  • Czasami lepiej dać sobie spokój z komentami Michale, bo obrazisz Najwyższy Wymiar Prawdy
  • Zbigniew Szczypek
  • 17/03/2023 11:58
  • Dziś, dla wielu, ta strona jest "zacofana". I rosną nam pokolenia "wszystkowiedzących" polityków, ministrów i dziennikarzy, wystarczy poczytać pierwszy lepszy artykółl w prasie, wiadomości itp.Tragedi
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty
Wspierają nas