@Shortia, nie zajmuję się takimi duperelami, BÓG.
Wiem że to jazda po krawędzi, bo używam słów wytartych do białości, a przez co większych purystów, określanych jako zakazane. Lubię ryzyko, lubię mierzyć się z takimi terminami i stąd regularnie mój podmiot cierpi, przeżywa i kocha, wolno mi?
Dziękuj komu chcesz że dodkultura jest pojęciem lokalnym, nie wyobrażam sobie świata w innej sytuacji, chociaż "dod" nie brakuje.
Tak to wiersz patriotyczny
@tulipanówka, przetarłem oczy ze zdumienia. Właściwie wolałbym dowiedzieć się jakie uczucia wzbudził ale i za to dziękuję.
