Małe rozbieranko?
- Nie mogę sobie przypomnieć/Cholera, nie mogę sobie przypomnieć, - te powtórzenia nie brzmią zbyt dobrze. Użyj synonimu. (odtworzyć w pamięci?
- powinienem
pamiętać, chciałbym
pamiętać.
Poznałaś go w lipcu. To
pamiętam. - za dużo powtórzeń osłabia, a nie podkreśla przekaz
- zresztą chyba nawet się nie przedstawił, albo podał
się za kogoś innego. - usuń drugie "się" - jest niepotrzebne
- Pamiętam
chwilę, choć nie było mnie wtedy przy Tobie,
chwilę, w której spojrzał Ci w twarz, niemal jej dotykając i z całych sił wykrzyczał swoje imię,
chwilę, na którą z pewnością czekał, do której skrycie się przygotowywał,
chwilę, w której będzie na tyle silny, by sam dźwięk jego imienia sparaliżował nasze ciała, odebrał nam mowę i możność myślenia. Wyobrażam sobie jak napawał się tą
chwilą, kiedy zobaczył przerażenie w naszych oczach, kiedy po tygodniach ignorancji dostał swoje pięć minut, kiedy wreszcie mógł być już sobą. Od tej
chwili był już z Tobą każdego dnia. - tu także osłabiasz przekaz zbyt licznymi powtórzeniami. Styl także.
- spazmy plugawej rozkoszy, brudnej, wręcz ściekowej ekstazy. - zbytni emocjonalizm
- byłem przez chwilę/byłem przekonany/Byłem naiwny
- czwarta dwadzieścia pięć
rano, noc z soboty na niedzielę - usuń "rano", wiadomo
-
noc z soboty na niedzielę. Tej
nocy nie spałem. Tej
nocy on odszedł - wiem, że powtórzenia celowe, ale masz ich już za dużo w tekście.
Natomiast jak najbardziej zasadne powtórzenie "padało" w zakończeniu.
Mam sugestię, żeby jednak zaimki osobowe napisać z małej litery. Chyba że to list do zmarłej osoby. Jeżeli natomiast tylko "rozmowa", to z małej.
Duże litery dodają emocjonalności tekstowi i chociaż on ma prawo być, a nawet powinien, emocjonalny, z takimi środkami nie należy przesadzać, bo łatwo można wpaść w tani sentymentalizm.
Sprawdź, czy nie można usunąć niektórych zaimków. Jest ich sporo bowiem. Co do przecinków, dobrze byłoby je uzupełnić.
Ale w sumie całkiem dobrze.
A więc "dobry", z minusikiem za zbyt liczne powtórzenia.
Pozdrawiam