Dziękuję bardzo i wytłumaczę się troszkę
"wesenny" bo będące we śnie i "przyciśnięta powieką", bo ja przyciśnięta twoją powieką, mam nadzieję, że to drobne wytłumaczenie nie zmienia Waszych opinii o wierszu, jeśli tak, jestem w stanie zastanowić się nad nim jeszcze troszeczkę.
Euridice , dziękuję Ci bardzo, nie wiem czy od tej pochwały głowa sodówką mi nie wybuchnie!
Gabi , dziękuję bardzo za odwiedziny i opinię, cieszę się, że często czytasz to co ... wypocę
Abi-syn - sprawę "wesennego" mozliwie najlepiej wyjaśniłam
dziękuję za zainteresowanie
Eramaan_vimeinen - dziękuję za wizytę u mnie (pierwszą jak przypuszczam) i za bardzo miłą opinię
miraeryka - dziękuję bardzo, a słówko "wesenny" wytłumaczyłam już wcześniej, mam nadzieję, że nie burzy Twojej wizji wiersza
peepshow - dziękuję bardzo i cieszę się, że podoba ci się wiersz.
Nawet nie wiecie jak przyjemnie jest mi to czytać. Początkowo miałam ogromne wątpliwości co do tego utworu, a to, że długo się tu nie pojawiał poczytywałam jako znak, że powinnam go z poczekalni usunąć, teraz cieszę się, że tego nie zrobiłam.
P.S. Rozgadałam się, ale winię za to pogodę, jest u mnie piękna!