Kamyczku - dziękuję bardzo za wizytę, a nad tytułem wciąż rozmyślam, ponieważ ten cudzysłów jakoś tak mi od zawsze pasował, po prostu wyrzucam tego "osobnika" z tytułu. Ale myślę, wciąż
Antek, dziękuję za pozdrowienia i krytykę, oczywiście, że rymy są prościutkie, cały wiersz do skomplikowanych nie należy. Jest raczej takim krótkim batem na rzeczywistość. Może tekst stanie się bardziej zrozumiały jeśli odniesie się go do mojego poprzedniego "nie budź". Dziękuję za wizytę
Oksana meyla, dziękuję za opinię, a tak krótko tłumacząc "A teraz"... wynika to z kontynuacji mojego poprzedniego tworu, który prezentował trochę inne emocje, choć rozgrywał się w tym samym otoczeniu
. Dziękuję za miły komentarz.
Pozdrawiam wszystkich :* i dziękuję za odwiedziny