Karolina wtedy odrabiała lekcje. Musiała rozwiązać zadanie matematyczne z działaniem 100x100+10000. Kiedy je rozwiązała, spakowała się do szkoły i przygotowała ubranie. Nie wiedziała, co ją czeka.
Czasami, kiedy chłopcy z klasy zrobią coś głupiego, to dziewczyny ich nienawidzą. Wtedy było dużo gorzej.
Karolina spokojnie poszła do szkoły. Jej blond włosy mieniły sie złotem. Polonistka musiała wyjść, bo musiała przypilnować uczniów podczas olimpiady. Chłopcy zaczęli się popisywać najlepszymi zdjęciami i wpadli na podły pomysł. Gorzej, piekielny pomysł. Najsilniejszy podszedł do Karoliny i zaczął ją rozbierać. Kiedy skończył, przytaszczył ją do półek i zagroził, że jeśli będzie się zasłaniać, pobije ją. Bała się, wiec stała nieruchomo, jak słup soli. Koleżanki próbowały ją ratować, ale jesen z nich odepchnął je. Zrobili około 10 zdjęć. Karolina miała nadzieje, że nie wstawią tego do internetu.
Karolina napisała książkę i była już w wydawnictwie. Nikt się nie spodziewał, że nie dożyje jej wydania. Weszła na forum szkoły i rozpłakała się. Były tam wszystkie zdjęcia nago, zrobione w szkole. Zdjęcia Karoliny. I były komentarze typu:
"Ale ma duże piersi"
"Nie wiedziałem, że tak wyglądają dziewczyny nago"
"Jest płaska jak deska"
I jak tu nie płakać? Karolina stwierdziła, że musi zrobić jedno: zabić się. Straciła sens życia. Ale to jeszcze nie koniec. Na tablicy ogłoszeń wisiały zdjęcia jej bez ubrania i z ubraniem. Teraz cała szkoła się dowie.
Karolina w domu planowała jak popełnić samobójstwo. W pamiętniku napisała:
"Nie wiedziałam, że chłopcy są tak podli. Kiedy moja książka wyjdzie ludzie będą mówić: "to ta, co pozwala robić sobie zdjęcia nago". Nie wytrzymam. Zabiję się dzisiaj w nocy. Nie powieszę się. Jeśli pójdę na tory kolejowe, nie będzie ze mnie nic. A jeśli wskocze do wody, zamarznę. Lepiej zamarznąć. Nie potrawię pływać, więc wskoczę do wody."
Jak napisała, tak zrobiła. W nocy wymknęła się z domu. Napisała rodzicom wszystko i że wskoczy do wody. Gdy była przy brzegu powiedziała: "Świecie okrutny, zabijam się, bo nie chce być sprowokowana." i kiedy to powiedziała, wskoczyła do wody.
Chłopcy którzy to zrobili, trafili do poprawczaka. Książka Karoliny była jedną z najlepszych książek. I nikt nie komentował, tak jak myślała Karolina
Zapamiętajcie: nigdy nie róbcie tego samego co zrobili chłopcy z klasy Karoliny. Może się skończyć samobójstwem. Ani też nigdy nie popełniajcie samobójstwa. Życie jest piekne, może się zdarzyć wiele przyjemnych rzeczy. I może się zdarzyć, że wy myślicie, jak będą negatywnie oceniać i się zabijecie, a na serio będzie inaczej. Lepiej zginąć śmiercią naturalną z wieloma przyjemnościami niż sie zabić i potem te przyjemności przepadną. I nigdy się nie tnijcie. To też samobójstwo, zadawanie sobie bólu.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Arwena · dnia 03.03.2008 16:50 · Czytań: 1819 · Średnia ocena: 1,83 · Komentarzy: 10
Inne artykuły tego autora: