Brak mi słów! - isa
Proza » Inne » Brak mi słów!
A A A
Trzasnął za sobą drzwiami. Cichutko łkając siedziałam w fotelu. Poszedł jak mu kazałam do diabła. Dlaczego on słucha się mnie wtedy kiedy nie trzeba? Nie chciałam by wyszedł. Jednego jestem teraz pewna - ona jest diabłem, bo to przecież do niej poszedł. Już gdy ją zobaczyłam miałam takie przypuszczenia. Teraz jestem pewna. Od jakiegoś czasu gdy ja jestem tą złą, ona osładza mu życie. Nie musi wysilać się, jest wyjątkowo ładnym i zgrabnym wcieleniem diabła, na dodatek nie chce od niego by wyrzucił śmieci czy pozmywał naczynia po kolacji.
   Po raz kolejny za dużo powiedziałam. Nie, nie mam wyrzutów sumienia. Źle mi. Ja jestem winna tej sytuacji. Są rzeczy, o których nie można wspominać. Nawet tej najbliższej w życiu osobie. Jednak najgorsze jest to, że on zawsze brał sobie do serca to co mówię. Najdrobniejszy i najbardziej niewinny żarcik bolał go, więc co dopiero prawda... wiem jak cierpi i dlatego ja też cierpię podwójnie. Gdy wróci do domu będzie miał dyskretny uśmiech na twarzy, ale nie da po sobie poznać żalu. Nie powie mi nawet "cześć", nie wspominając już "wróciłem do domu". Będzie milczał. Będzie katował mnie tą cholerną ciszą. Czasami myślę, że jesteśmy dwoma biegunami, które nie wiedzą dlaczego są przy sobie. Nie lubię, gdy nie chce ze mną rozmawiać. Ludzie powinni ze sobą rozmawiać. Statystycznie najwięcej nieporozumień wynika właśnie z braku mówienia o problemach, więc moja do bólu szczerość jest lepsza.
Zastanawiam się, dlaczego ja się godzę na ten układ. Przecież mogłabym kazać mu wybierać, ale z drugiej strony wiem, że wybrałby ją, a ja boję się samotności. Przeraża mnie perspektywa bycia samej. Nie mam nawet kota, do którego mogłabym przytulić się.
Dzwonek do drzwi. To na pewno on! Kluczy zapomniał i wrócił. Może specjalnie zapomniał?
- Już ci otwieram - krzyczę szybko ocierając łzy z policzków.
- Dzień dobry, poznaje mnie Pani? - zapytała niepewnie kobieta, w którą całą gorycz i złość przelewałam.
- Nie, Łukasza nie ma, więc nie ma Pani czego tu szukać
- Ja... - zaczęła niepewnie - Ja w sumie do Pani przyszłam.
   Czego ten szkodnik, ten wypłoch i wieszak w jednej osobie może chcieć ode mnie? Nie, nie oddam jej niczego co moje! Na pewno przyszła mi powiedzieć, że bardzo Łukasza kocha i nie może patrzeć jak biedaczek się ze mną męczy. Powinnam być na nią jeszcze bardziej wściekła, bo zaczyna naruszać moja sferę prywatną. Mój Boże, ale czy ona już tego nie zrobiła uwodząc mojego faceta? Na pewno mi powie, że to on jej zawrócił w głowie, a nie na odwrót. Zaraz, ale skoro ona jest tu, samotnie stojąca na przeciwko mnie, to gdzie jest głównym winowajca sporu?
- Jeszcze nie miałyśmy okazji się poznać. Jestem Anita
- A ja nie mamy o czym rozmawiać - syknęłam bez namysłu.
- Wyda mi się, że mamy. Mogę wejść na chwilkę?
Jeszcze czego?! Nie dość, że przychodzi tutaj, patrzy mi prosto w oczy, to jeszcze chce wejść i rozmawiać? Nie, kawy jej nie zaproponuję, nie mam trutki na szczury w domu. Dlaczego ja w ogóle otworzyłam te cholerne drzwi?
- Proszę, proszę wejść. Masz rację. Musimy porozmawiać. - przepuściłam ją do przedpokoju. Żeby pokonać wroga, trzeba go poznać.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
isa · dnia 04.03.2008 11:36 · Czytań: 887 · Średnia ocena: 2 · Komentarzy: 2
Komentarze
Wiktor Orzel dnia 04.03.2008 11:38 Ocena: Przeciętne
Kuleje przede wszystkim styl. Za dużo jest tutaj: jego, tego tamtego itp. Czasami przestawiasz niepotrzebnie szyk zdania np:

Cytat:
Nie mam nawet kota, do którego mogłabym przytulić się.


Sam wstęp trudno oceniać, ale jak na tak mały fragment jest tu stanowczo za dużo błędów.

Moja ocena to przeciętne.
Ilianne dnia 04.03.2008 12:21 Ocena: Przeciętne
Treść przeciętna, forma także, w dodatku nie podoba mi się postawa narratora. Ale w sumie złapałaś moje zainteresowanie kontynuacją.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty