"Wyznania" - Caroll
Proza » Inne » "Wyznania"
A A A
Czasami jest cicho. Wtedy siadam na parapecie okna i patrzę jak zielona trawa unosi się i popada, muskana podmuchami wiatru. Patrzę na nią i czuję jak w mojej duszy kwitnie wiosna.


Boję się zamykać oczy. A gdy są zamknięte, boje się je otworzyć. W pustym pokoju nie ma nikogo po za mną i pluszowymi maskotkami. Jest duży szary miś, który kiedyś był biały, jest Pan Królik z naderwanym uchem, łaciaty pies z pociętym ogonem, żółciutka kaczuszka bez oka i cała reszta zabawek. Jest mi z nimi tak wesoło, przyjemnie, czuje się taka spokojna.

Boje się czekającego pod łóżkiem potwora, i gigantycznych monstrów śpiących w szafie. Ale najbardziej boje się wielkich, szorstkich, owłosionych rąk z grubymi palcami. Wciskam wtedy głowę między poduszki i płaczę lub nie.


Czasami patrzę w sufit - wysoki, zielony. Razem z mamą namalowałyśmy na nim kwiaty, żeby mi było weselej kiedy zasypiałam i budziłam się. Chciałam pomalować też ściany, ale mamy już nie ma.


Kiedy jest głośno siadam w kącie i zaciskam pięści tak mocno, że poobgryzane paznokcie wbijają mi się do rąk. Zakrywam uszy pięściami, żeby nie słyszeć czyj to krzyk, choć i tak dobrze wiem.


Mama zawsze czytała mi bajki na dobranoc. Czasami śpiewała kołysanki, które pamiętam do dziś. Lubiłam to. Potem mama przykrywała mnie kołdrą aż po sam nos i całowała mnie w czoło. Odgarniał mi włosy z twarzy i szeptała że mnie kocha. Potem zasypiałam.

Nigdy nie miałam wtedy koszmarów, one przyszły później.


To boli. Nie czasami, tylko zawsze. Wszędzie dookoła czuć cuchnący oddech taniego kartonowego wina i wódki. Na całym moim ciele czuje wielkie, szorstkie, owłosione ręce z grubymi palcami. Chce mi się krzyczeć, ale bardzo się boje, tak bardzo, że wydaje mi się że nie czuje bólu. Czasami płaczę, ale czasami brak mi już na to sił.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Caroll · dnia 23.04.2006 19:06 · Czytań: 1639 · Średnia ocena: 4,25 · Komentarzy: 7
Komentarze
koniokrad dnia 27.04.2006 21:14 Ocena: Świetne!
To ocenałem ja , Koniokrad :)
kamika dnia 18.06.2006 18:06
Naprawdę niezłe. Szkoda, że nie pokusiłaś się by napisać więcej.
Wiktor Orzel dnia 28.07.2006 22:02 Ocena: Świetne!
świetny tekst. Chyba nie wymaga komentarza..
Usunięty dnia 30.07.2006 14:55 Ocena: Dobre
przeczytałem komentarze i odechciało mi się czytać, bo pomyślałem sobie, że jeśli nikt nie ma nic konkretnego do powiedzenia to text jest pewnie bez głębi. jednak nie mogłem sie powstrzymać i przeczytałem. doszedłem do wniosku, że tez nic nie napisze, bo text jest bez zażutu. po prostu spoko, lecz za mało wyraźny on jest.
Usunięty dnia 30.07.2006 20:03 Ocena: Bardzo dobre
Piękny sen zaczyna się, a kończy koszmarem,z którego chcielibyśmy się obudzić. Twym koszmarem jest życie bez ukochanej osoby, jaką jest matka.Wiem, nie powinienem za daleko brnąć.Twoja szczerość boli,ale postawiłaby niejednego na proste nogi. Zakończe słowami:,,Jedynej rzeczy jakiej nauczyś się to kochać i być kochanym''.
Za opowiadanie wstawiam ocenę bardzo dobrą:)
Caroll dnia 10.08.2006 16:34
A dziękuję bardzo ^^
Usunięty dnia 09.09.2006 18:53
Nie nazwałbym tego opowiadaniem (ale to nie zarzut, tylko kwestia klasyfikacji). Trudno oceniać coś o tak osobistym charakrerze. Pierszy akapicik bym skasował, trochę trywialny i zbędny, dalej jest O.K. Fajny nastrój, aż zaczęło mi w uszach dzwonić na melodię ''Enter Sandman'' (od razu mi sie skojarzyło z tym utworem).
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jaaga
04/10/2023 10:13
Szampańska wyobraźnia. Wiele tu dziwnych zjawisk, bardzo… »
Marek Adam Grabowski
04/10/2023 09:11
Dzięki! Antyutopia. Mroczna wizja obozu koncentracyjnego w… »
Marek Adam Grabowski
04/10/2023 09:09
Dzięki! »
Marian
04/10/2023 09:04
Serdeczne gratulacje. »
Marian
04/10/2023 09:02
Marku, dzięki za wizytę. Gratulacje z powodu wydania… »
Jaaga
04/10/2023 08:16
Wiersz jest bardzo piękny. Myślę, że właśnie wiersz jest tą… »
Jaaga
04/10/2023 08:08
Per fumum, bardzo konkretna uwaga. Biegnę poprawiać.… »
valeria
03/10/2023 21:33
Cieszę się, bo taki ze mnie elfik:) »
Kemilk
03/10/2023 17:49
Jako, że jestem tu w ostatnich latach więcej niż… »
mike17
03/10/2023 15:04
Wyczuwam tu, Jarku, jakiś dysonans, bo niby unosicie się… »
mike17
03/10/2023 14:56
Cudnie bawisz się słowem, nadając mu nowych znaczeń, a w… »
Wiktor Orzel
03/10/2023 13:54
Jeśli materiał ma charakter głównie informacyjny, a nie… »
Marek Adam Grabowski
03/10/2023 10:24
Już czytałem i chwaliłem. Pryz okazji pochwalę się moim… »
Marek Adam Grabowski
03/10/2023 08:21
Dzięki! Widzę, że tych bananów można jednak fajnie… »
Marian
03/10/2023 01:25
No, taki tekst o "złotej młodzieży" to mi się… »
ShoutBox
  • Coolonel
  • 04/10/2023 14:28
  • Dzień dobry całej pisarskiej braci. Pzdr. Coolonel
  • mike17
  • 14/09/2023 17:41
  • Ja mam w sumie różne puchary, i te piwne, i te za książki, łącznie 10 wydanych książek w ciągu 10 lat :)
  • genek
  • 14/09/2023 00:23
  • Jeden ma puchar za książkę, inny taki z piwem.
  • mike17
  • 13/09/2023 18:04
  • [link] mike wznosi puchar ktoś to w końcu musi robić :) Ahoy!
  • genek
  • 06/09/2023 19:33
  • Albo ku lepszym, niekoniecznie przejściom.
  • mike17
  • 06/09/2023 18:06
  • Lub może należałoby skierować się ku przejściom podziemnym, skoro te naziemne są wątpliwej jakości :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty