W krainie magii...(2) - dante77
Proza » Fantastyka / Science Fiction » W krainie magii...(2)
A A A
W krainie magii...

Mucha

Maya biegła boso po łące...
Stąpała po niej tak lekko, że prawie nie dotykała trawy.Malutkie kropelki rosy delikatnie muskały stopy i spływały po nich. Rozwiane włosy jak fale na morzu, walczyły z wiatrem, a uniesione ramiona ochładzała poranna bryza. Biegła szczęśliwa, beztroska i wolna. Pragnęła, aby ta chwila trwała wiecznie. Euforia ogarnęła ją tak bardzo, że nawet nie zauważyła, kiedy podleciała do niej mucha i zaczęła latać nad jej głową. Dopiero po chwili, kiedy brzęczenie stało się głośniejsze, zaczęła wodzić wzrokiem w poszukiwaniu upartego owada. Mucha zbliżała się do niej i oddalała. Lawirowała między rękoma, które koniecznie chciały ją pochwycić i stłamsić. Wróżka machała i klęła, jednak na owadzie nie robiło to najmniejszego wrażenia. W końcu zrezygnowana i zmęczona opadła na łąkę. Owad jednak nie dał za wygraną, brzęczał i zataczał kolejne koła nad głową. Po chwili mucha, chyba też zmęczona, usiadła na czole wróżki. Ta tylko na to czekała. Zamachnęła się i pacnęła w głowę z siłą wodospadu.

...Ciemność zawładnęła jej całym ciałem. Wróżka straciła przytomność, a raczej się obudziła...

Już świtało, kiedy Maya leżała na swoim łóżku z ręką na czole. Głowa bolała ją okrutnie, a ręka piekła niemiłosiernie. Usiadła na łóżku i oderwała dłoń od czoła.
W komnacie rozległo się brzęczenie.
Krew momentalnie napłynęła do wszystkich członków i wróżka skoczyła na równe nogi. Podbiegła do toaletki stojącej pod ścianą i chwyciła za swoją różdżkę. Już tylko kontem oka zobaczyła w lustrze swoją twarz, na której wymalowany był szał i takie wkurzenie, jakiego ta komnata jeszcze nie widziała. Zaraz nad wkurzeniem zobaczyła też wielki czerwony ślad po swojej dłoni. I w jednej chwili okazało się, że poprzednie wkurzenie to nic w porównaniu z aktualnym.

Komnata rozświetliła się jasnym, białym światłem, którego źródłem była różdżka, dzierżona przez wróżkę. Maya zaczęła inkantować zaklęcie. Dłoń zacisnęła się na różdżce, a słowa zaczęły coraz szybciej wydobywać się z ust, wkurzonej do granic możliwości, wróżki.
Przerażona mucha, bardzo starała uświadomić sobie powagę sytuacji, ale jej instynkt nie był przyzwyczajony do tego typu rozumowania i skoncentrował się na ucieczce. Otumaniony i przerażony instynkt owada przestał jasno myśleć i podpowiedział jedyne słuszne wyjście z sytuacji… Lecieć do światła! Lecieć do światła!

Z prędkością godną muchy lecącej do gówna, owad poleciał w kierunku światła. W oka mgnieniu podleciał do rozświetlonej różdżki i przysiadł na wierzchołku. Ta momentalnie pochłonęła całe światło z komnaty. Jeszcze przez chwilę można było dostrzec, jak na twarzy wróżki, wkurzenie ustępuje miejsca przerażeniu.
Nic więcej nie dało się zauważyć, bo nastąpiła potężna implozja, która starła na proch muchę i ogłuszyła przerażoną wróżkę.
Nastała cisza, tak cicha, że można by z powodzeniem usłyszeć brzęczenie muchy, oczywiście pod warunkiem, że jakaś by się odważyła.
Maya opadła na łóżko, ciemność zawładnęła całym ciałem i straciła przytomność.

I znowu biegła boso po łące...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
dante77 · dnia 09.07.2010 08:46 · Czytań: 567 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Komentarze
Bardzki dnia 09.07.2010 16:57
Myślałem,ze odpuszczę sobie komentarz, ale jedna rzecz zaczęła mnie dręczyć, a mianowicie takie zdanie

"Z prędkością godną muchy lecącej do gówna, owad puścił się w kierunku światła"

Dante czy to szybko czy wolno? A jeżeli szybko, to o jakiego rzędu prędkościach mówimy.
Elwira dnia 09.07.2010 21:55
Cytat:
Była tak zajęta beztroską

hm... beztroskim się jest, ale być nią zajętym to raczej nie można...

Cytat:
beztroska i wolna. Pragnęła, aby ta chwila trwała wiecznie.
Była tak zajęta beztroską, że nawet nie zauważyła, kiedy podleciała do niej mucha i zaczęła brzęczeć nad jej głową. Dopiero po chwili, kiedy brzęczenia

powtórki i brzęczenie, chyba literówka się wkradła

l
Cytat:
eżała na swoim łóżku z ręką na czole.
Głowa bolała ją okrutnie, a dłoń piekła niemiłosiernie. Usiadła na łóżku i oderwała dłoń od czoła.

znowu powtórki
Cytat:
Różdżka momentalnie pochłonęła całe światło z komnaty.
Jeszcze przez chwilę można było dostrzec, jak na twarzy wróżki, wkurzenie ustępuje miejsca przerażeniu.
Nic więcej nie dało się zauważyć, bo nastąpiła potężna implozja, która pochłonęła całe światło,

powtarzasz informacje

Za dużo zaimków, połowę można wyrzucić albo tak zbudować zdania, żeby ich nie było.
Jakkolwiek do wróżki różdżka pasuje, tak wkurzenie już nie... Zdajesz się nie być świadomym używanych słów i wchodzi w świat magii i wróżek, a słownictwo zostawiasz współczesne, zresztą nawet nie całkiem, bo jest też baśniowe, co tworzy komiczny obraz. A jeśli już, to nich to będzie współczesna wróżka z kijem, niech mieszka w pokoju i nie ma toaletki a komodę.
Moim zdaniem tekst nieprzemyślany i niewiele z niej wynika. Ot, historyjka, ani zabawna ani pouczająca, ani jakoś szczególnie zachwycająca...
Pozdrawiam.
Almari dnia 11.07.2010 22:19
Cytat:
Rozwiane włosy, jak fale na morzu,


~ Rozwiane włosy jak fale na morzu,

Cytat:
brzęczeć nad jej głową. Dopiero po chwili, kiedy brzęczenia stało się głośniejsze, zaczęła wodzić wzrokiem w poszukiwaniu upartego owada.
Mucha zbliżała się do niej i odlatywała, brzęcząc


~ 3x brzęczeć.

Cytat:
dłoń piekła niemiłosiernie. Usiadła na łóżku i oderwała dłoń


~ 2x dłoń.


Szczerze powiedziawszy, pod koniec czytałam znudzona i chciałam jak najszybciej to skończyć. Pełno zaimków i powtórzeń, w dodatku jakieś takie nieskładne te zdania, niechlujne powiedziałabym. Niestety, nie zachwyciło mnie.
dante77 dnia 12.07.2010 09:32
Wywaliłem trochę zaimków i zlikwidowałem powtórzenia.

Jest lepiej.
Dziękuję.
Jonasz dnia 16.08.2010 11:02
Jestem przy drugim fragmencie:) Wprowadzenie do fabuły muchy podoba mi się. Zmagania bohaterki z owadem świetnie charakteryzują temperament czarodziejki. Pomysł jest dobry:) Nie bedę powtarzać za poprzednikami, że musisz popracować nad stylem tej części. Pewnie już to zrobiłeś:) Pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:43
Najnowszy:pica-pioa