W krainie magii...(6) - dante77
Proza » Fantastyka / Science Fiction » W krainie magii...(6)
A A A
W krainie magii...

Sympatyczny Krąg

Mała muszka owocówka zataczała właśnie dziewiąte koło nad talerzykiem, na którym leżała niedojedzona mandarynka i garść obierek. Już miała zatoczyć kolejne, ale niefortunnie oddaliła się od niego, a za bardzo zbliżyła się do nosa Mai, która z zaciekawieniem przeglądała strony w swojej Prywatnej Podręcznej Księdze Czarów.
Wróżka, nie odrywając oczu od księgi, podniosła różdżkę i coś szepnęła.
Muszka zapaliła się jak czarownica na stosie i spłonęła w powietrzu, pozostawiając po sobie kilka gasnących iskier i swąd spalenizny.

Na stronach księgi pojawiały się obrazki z wizerunkami mężczyzn i kobiet.
Wróżka z wypiekami na twarzy oglądała obrazki i przewracała kolejne karty.
Aby skontaktować się z tymi osobami trzeba było wpisać się na stronie "Sympatyczny Krąg". Maya od dłuższego czasu nosiła się z takim zamiarem, ale nie za bardzo wiedziała, jak ma się za to zabrać.
W końcu, zdesperowana, postanowiła skorzystać z opcji "pomoc", która znajdowała się na samym dole karty.

Gdy tylko wybrała „pomoc”, nad księgą pojawił się mały chochlik w wielkich okularach i usiadł na brzegu księgi.
- Witaj, jestem asystentem. W czym mogę pomóc? - zapytał grzecznie.
- Muszę koniecznie wpisać się na stronie, ale chyba jest zepsuta, bo się nie da - odparła podenerwowana wróżka.
- Zaręczam, że wszystko jest w najlepszym porządku i działa doskonale - stwierdził chochlik.
- To dlaczego nie mogę się zapisać?
- Pewnie dlatego, że nie wypełniłaś formularza.
- Jakiego formularza? Nic nie wypełniałam.
- Proszę, oto formularz rejestracyjny. - Chochlik pstryknął palcami i strona w księdze zmieniła się w kwestionariusz z kilkoma polami do wypełnienia. - Wypełnij go, proszę.
- Ale co ja mam tu wpisać? - zapytała zakłopotana wróżka.
- Dżizas... - wyszeptał chochlik pod nosem. - Na początek imię, nazwisko, przydomek i adres księgi - dodał spokojnie.
Maya pochyliła się nad księgą w skupieniu. Wzięła do ręki magiczne pióro i zaczęła wypełniać formularz. Długo zastanawiała się nad polem "przydomek", nie za bardzo wiedziała, co ma tam wpisać.
- Musisz sobie wymyślić jakąś nazwę, której będziesz używać na stronie. Coś, co będzie twoim przydomkiem, taką inną nazwą ciebie - podpowiedział asystent, widząc na twarzy wróżki delikatnie zarysowaną konsternację.
- Inna nazwa mnie? - zdziwiła się Maya.
- Chodzi o nazwę, pod jaką będziesz widziana na tej stronie - dodał pośpiesznie chochlik.
- A już wiem! To musi być coś takiego tajemniczego, coś fascynującego i ponętnego i żeby jeszcze nikt nie mógł odgadnąć, że ja to ja - dodała wróżka.
- Może abcxxx18? – zapytała, zadowolona z siebie.
- Jak dla mnie to możesz się nazywać dupa, dupa - powiedział znudzony asystent.
- Dupa, dupa...? Ale co - dupa, dupa...?
- Nie, nic - dodał chochlik i spojrzał na stronę. - Jedziemy dalej. Wpisz adres swojej księgi.
- A jaki mam adres księgi?
- Jak to, jaki masz adres księgi? - odpowiedział pytaniem. - Chyba powinnaś to wiedzieć najlepiej.
- Wiele rzeczy powinnam wiedzieć, a nie wiem, nie jestem alfa-betą - stwierdziła poirytowana.
- Zauważyłem - odparł cynicznie pomocnik.
- Możesz się w końcu na coś przydać?
- Otwórz swoją księgę na pierwszej stronie i przeczytaj, co jest tam napisane - powiedział chochlik, po czym wzniósł się w powietrze.
Maya posłusznie wykonała instrukcję i zaczęła czytać na głos:
- Prywatna Podręczna Księga Czarów, numer IP/MF/2389, własność: Maya Flame, adres księgi: maya.flame-malpa-imw. O, znalazłam adres księgi! - ucieszyła się jak dziecko.
- Wow! Super! Brawa dla tej pani – dodał, wyraźnie znudzony, asystent. - A teraz przepisz ten adres do formularza.
Wróżka powoli, znak po znaku, przepisała adres.
- No i właśnie udało się wypełnić cały formularz. Teraz naciśnij przycisk "wpisz" i gotowe.
Maya wcisnęła piórem niewielki przycisk pod formularzem. Karta zamigotała i pojawił się komunikat o poprawnym wpisaniu.
- Teraz nie pozostaje ci nic innego, niż poczekać na posłańca z potwierdzeniem wpisania - powiedział.
- A kiedy on przybędzie?
- Powinien pojawić się w ciągu paru godzin. Potem wystarczy, że wejdziesz na stronę, podasz swój przydomek, hasło i już będziesz mogła korzystać z "Sympatycznego Kręgu", i poznawać nowych znajomych.
- A jakie będzie hasło? - zapytała zaniepokojona wróżka.
- Nie mam pojęcia - chochlik rozłożył ręce. - Ale posłaniec na pewno będzie wiedział. Na mnie już pora. Muszę znikać, inni też potrzebują mojej pomocy.
- No to znikaj - powiedziała wróżka, nawet nie zastanawiając się na tym, że wypadałoby podziękować.
- Żegnam - powiedział asystent i rozpłynął się w powietrzu.

Po kilku chwilach nad księgą pojawiła się niewielka błękitna chmurka.
- Masz jedną nieprzeczytaną wiadomość od Noreply - powiedziała.
- Pokaż wiadomość - powiedziała podniecona wróżka.
Na stronach magicznej księgi pojawiła się wiadomość. Było to potwierdzenie wpisania do Sympatycznego Kręgu.
- Noreply??? Ciekawe kto to jest? - wróżka zawiesiła się na chwilę. Widać było, że stara się intensywnie myśleć.
- Nieważne, sprawdźmy co napisał - powiedziała sama do siebie.
Przesyłka zawierała krótkie podziękowanie za wpisanie i dane potrzebne do korzystanie ze strony: przydomek i hasło.

Maya pośpiesznie wywołała stronę i, korzystając ze swojej nowej nazwy oraz hasła, udało jej się wpisać na karty Kręgu.
Prawie natychmiast na jej twarzy pojawiły się wypieki. Zapominając o całym świecie, rzuciła się w wir wertowania Sympatycznego Kręgu w poszukiwaniu tego jedynego, księcia z bajki, który na białym rumaku miałby do niej przyjechać i spełniać jej najskrytsze marzenia i fantazje.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
dante77 · dnia 14.07.2010 09:03 · Czytań: 864 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 18
Komentarze
Darksio dnia 14.07.2010 10:55
Nio, fajnie, naprawdę fajnie. Lekko, z humorem opisana tępota Mai i jej bezradność wobec niektórych spraw. Świetnie ukazujesz, że niektórzy magowie, czy też inne wróżki, różnych stopni, do tych stopni inteligencją nie przystają. Tak mi się dobrze czytało, że nie zauważałem błędów, nie wyłapywałem ich. Ale dwa były dość wyraźne i rzuciły mi się w oczy:

Cytat:
za bardzo zbliżyła się do nosa Mayi

Maya w dopełniaczu to "Mai". Wiem, że często można spotkać "Mayi", ale jest to rażące. I nie jest to tylko moje zdanie. Tak samo uważa prof. Jerzy Bralczyk, zdecydowanie autorytet językowy (pewnie znasz).

Cytat:
Masz jedną nie przeczytaną

Nieprzeczytaną.

To tyle jeśli chodzi o błędy. Mam jeszcze małą propozycję: Mianowicie zamiast hasło do strony (to takie oczywiste), mogłoby być to zaklęcie (bardziej pasujące do konwencji). No ale to już pierdołka. Pozdrawiam.
dante77 dnia 14.07.2010 11:10
Dziękuję za poświęcony czas. Poprawiłem imię wróżki i babola, teraz muszę jeszcze poprawić w innych tekstach. Żeby potem nie było.
Usunięty dnia 14.07.2010 13:11
Osobiście dopatrzyłem się potraktowanej w sposób zabawny, instrukcji dla logujących się na stronach internetowych. Uważam, że oparcie tematu na fabule zrozumiałej szczególnie dla młodziutkich internautów, jest bardzo pomocne.
Pozdrawiam.
dante77 dnia 14.07.2010 13:23
Trafiłeś w sedno.
To nic innego jak opis rejestracji Mai na portalu randkowym Sympatia.
Oczywiście za pomocą służbowego laptopa (Prywatnej Podręcznej Księgi Czarów) w godzinach pracy ;)
czupurka dnia 14.07.2010 14:03
Czytałam wszystkie części i ta wydaje mi się najlepsza. Jej kompozycja jest pełna, wyczerpująca. Ponadto najlepiej uwidacznia cechy Mai. Twój styl opisywania jej przygód sprawia, że pomimo, iż jest zołzą, budzi jednak swego rodzaju sympatię. To dobrze, kiedy bohaterka (choć negatywna), jest odrobinę lubiana. Pozdrawiam.
Wasinka dnia 14.07.2010 14:16
Bardzo sympatyczny fragment. Gładziutko się przeczytało, z uśmiechem na ustach. Maya (a może po prostu - Maja) jest niezawodna w swej niekompetencji i głupocie na dzierżonym stanowisku...

Z błędami ewentualnymi wrócę później, na razie tylko napomknę o "wypadało by" - wypadałoby (łącznie)

Pozdrawiam :)
dante77 dnia 14.07.2010 14:32
Jej imię taż ma podwójne dno. A wzięło się od pszczółki Mai, która też zawsze jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie...

A pisownia dlatego taka, że ona ma wielką tendencje do używania spolszczonych słów z języka angielskiego: fokusowanie, targetowanie i takie tam. Więc i ja nie chciałem być gorszy ;)
Wasinka dnia 14.07.2010 15:54
B)

Wróżka (,) nie odrywając oczu od księgi, podniosła swoją różdżkę i coś szepnęła. – można wyrzucić podkreślony zaimek

Muszka owocówka rozpaliła się, jak czarownica na stosie – bez przecinka

nie za bardzo wiedziała (,) jak ma się za to zabrać.

W końcu (,) zdesperowana (,) postanowiła

W czym mogę pomóc? - zapytał grzecznie chochlik. – bez chochlik; wiadomo, że o niego chodzi, a unikniesz równocześnie powtórzenia

działa doskonale. – stwierdził – bez kropki

Proszę, oto formularz rejestracyjny - chochlik pstryknął palcami i strona w księdze zmieniła się w formularz z kilkoma polami do wypełnienia - wypełnij go proszę; zapisałbym tę wypowiedź inaczej:
Proszę, oto formularz rejestracyjny. - Chochlik pstryknął palcami i strona w księdze zmieniła się w formularz (kwestionariusz może, żeby nie było powtórzenia) z kilkoma polami do wypełnienia. - Wypełnij go, proszę.

- Dżizas... - wyszeptał chochlik pod nosem.
- Na początek imię, nazwisko, przydomek i adres księgi - dodał spokojnie. – nie pisałabym tej części od nowego akapitu, tylko:
- Dżizas... - wyszeptał chochlik pod nosem. - Na początek imię, nazwisko, przydomek i adres księgi - dodał spokojnie.

i zaczęła wypełni(a)ć formularz.

Coś (,) co będzie twoim przydomkiem

podpowiedział asystent (,) widząc na twarzy wróżki delikatnie zarysowaną konsternacj(ę).

Chodzi o nazwę (,) pod jaką będziesz widziana na tej stronie

zapytała (,) zadowolona z siebie.

Ale co (-) dupa, dupa...?

Wiele rzeczy powinnam wiedzieć (,) a nie wiem

Przeczytaj (,) co jest tam napisane

(w)łasność: Maya Flame, (a)dres księgi:

O (,) znalazłam adres księgi! – tę wypowiedź dodałbym do poprzedniej, a wcześniej zaznaczyła, że Maya czyta na głos., np.
Maya posłusznie wykonała instrukcję i zaczęła czytać na głos:
- Prywatna Podręczna Księga Czarów, numer IP/MF/2389, własność: Maya Flame, adres księgi: maya.flame-malpa-imw. O, znalazłam adres księgi! - ucieszyła się jak dziecko.

Wróżka powoli, znak po znaku (,) przepisała

wejdziesz na stronę (,) podasz swój przydomek

i już będziesz mogła korzystać z "Sympatycznego Kręgu" (,) i poznawać

A jakie będzie hasło? – zapytał(a) zaniepokojona wróżka.

Muszę znikać (,) inni też potrzebują mojej pomocy

zniknął tak szybko (,) jak się pojawił. – żeby uniknąć po raz trzeci powtarzania „zniknąć”, proponuję tutaj użyć innego czasownika

Po kilku chwilach, nad księgą pojawiła się niewielka – przecinek zbędny

Masz jedną nieprzeczytaną wiadomość od Noreply - powiedziała chmurka. – bez „chmurka”

wpisania do Sympatyczn(ego) Kręgu.

Sprawmy (,) co napisał? – sprawdźmy, co napisał. / sprawdzimy, co napisał? – forma czasownika decyduje o znaku przestankowym na końcu

I (,) korzystając ze swojej nowej nazwy i hasła (,) udało jej się

Prawie natychmiast, na jej twarzy pojawiły się wypieki. – bez przecinka

Zapominając o całym świecie (,) rzuciła się


- Poza wymienionymi przeze mnie powtórzeniami masz ich jeszcze sporo, np.
Talerzyk, muszka owocówka, strona (ze wszystkimi odmianami), „pomoc”, chochlik, wpisanie (i temu podobne), wróżka, przycisk.

- Używasz też często czasownika „dodał(a) ”, dobrze by było to zmienić; masz też pod rząd „powiedziała” (chmurka i wróżka).

- Popracuj nad spójnikiem „i”, gdyż naprawdę go wiele ;)


Pozdrawiam :)

P.S. Jeśli chodzi o pszczółkę Maję, to była moja ulubiona bajka w dzieciństwie (i dodam w sekrecie, że tak mnie nazywali w przedszkolu... ;) ).
dante77 dnia 14.07.2010 16:30
Jestem pod wrażeniem Twojej spostrzegawczości, zwłaszcza literówek.
Chylę czoła.
Za każdym razem zanim dodam tekst poprawiam go i czytam kilka razy. Chyba podczas dodawania usuwa mi przecinki ;)
Wasinka dnia 14.07.2010 16:32
Ważna jest myśl i styl, dante :) Co tam przecinki czy literówki :)
dante77 dnia 14.07.2010 16:41
Niby tak, ale normalnie wstyd wrzucać coś jeszcze.
Ale bardzo mi pochlebiają wasze uwagi i pomoc. Jestem bardzo wdzięczny.
Wasinka dnia 14.07.2010 17:03
Nie wstydź się, tylko wrzucaj ;) Błędy da się poprawić, a temat masz ukazany oryginalnie. Wystarczy troszkę dopracować :)
zajacanka dnia 16.07.2010 01:09 Ocena: Bardzo dobre
dante77!
Zaczyna mnie wciagac twoja Kraina :) Czyta sie coraz lepiej!

Pozdrawiam, zamaszystym gestem zostawiajac bdb w Polu Nieobowiazkowym :)
dante77 dnia 16.07.2010 06:48
To za sprawą Wasinki i dariksiksa jedynki. Ich sokolego wzroku i ogromnej wiedzy.

A odnośnie oceny to mnie zatkało :O
zajacanka dnia 16.07.2010 12:27 Ocena: Bardzo dobre
To byl ten "pierwszy raz" ? :D
dante77 dnia 16.07.2010 12:43
Pierwszy raz bdb.
Almari dnia 11.08.2010 11:21 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
nosa Mai, która przeglądała z zaciekawieniem strony w swojej Prywatnej


~ szyk. Która z zaciekawieniem przeglądała...

Cytat:
Muszka rozpaliła się jak


~ brzmi dwuznacznie ;) Proponuję zapłonęła lub zapaliła się .

Cytat:
Aby można się było kontaktować z tymi osobami, należało się wpisać na stronie


~ szyk. Żeby,aby skontaktować się z tymi osobami trzeba było wpisać się na. Tak chyba płynniej.

Cytat:
powietrzu..


~ o jedną kropeczkę za dużo.

Cytat:
co napisał. - powiedziała


~ bez kropki.


Odcinek o głupocie, bardzo dobry ;)
dante77 dnia 11.08.2010 11:30
Bardzo dziękuję Almari. Oczywiście poprawiłem treść.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty