W dużym pokoju blokowego mieszkania zgromadziły się koleżanki z klasy, panie: Madzia, Bożenka, Renia, Marysia, Oleńka, Edycia, Hela, Kasia i Sylwunia.
Siedzą, jedzą, piją, rozmawiają oglądając swoje paznokcie, włosy i bieliznę.

Madzia
Słuchajcie, dziewczyny. Eeej słuchajcie.

Marysia
Posłuchajcie, Madzia ma coś ważnego do uzgodnienia.

Panie zaprzestały czynności, które wykonywały dotychczas (oprócz rzecz jasna sączenia napojów).

Madzia
Sprawa dotyczy facetów.

Panie oprócz zaprzestania czynności, które wykonywały dotychczas, zamieniły się w słuch.

Madzia
Mareczek zwierzył mi się w zaufaniu, dlatego bardzo proszę o dyskrecję.

Bożenka
Nikt nic nie wypepla. Słowo.

Madzia
Nasz Mareczek pracuje w finansach, a ten dział jest mocno sfeminizowany. On jest tam męskim rodzynkiem.

Renia mlaskając
Marek to ciacho.

Oleńka zwilżając językiem wargi
Fakt, wygląda młodo i ponętnie.

Sylwunia ściągając usta w dzióbek, czyli robiąc bardzo mądrą, inteligentną minę
I przy tym nie jest głupi.

Edycia dyskretnie wydłubując kozę z nosa
Właśnie.

Kasia bezceremonialnie poprawiając majtki, co się wcisnęły w pupę
A co u niego słychać?

Madzia
Nasz kolega Mareczek ma problem ze swoją bezpośrednią szefową. Ona go molestuje!

Kasia wstając i jeszcze raz bezceremonialnie poprawiając majtki, bowiem za pierwszym razem poprawiała na siedząco, a takie działanie okazało się niewystarczające
O nieee!

Oleńka rozlewając nieco napoju na brodę i troszeczkę na bluzkę w trupie czaszki
Oooojej to straszne.

Renia przygryzając sztuczny paznokieć
A może mu się to podoba?

Madzia
Właśnie w tym rzecz, że mu się nie podoba.

Bożenka
Jest stara, gruba i brzydka?

Marysia
Jest od niego starsza o kilkanaście lat, ale poza tym to przystojna, elegancka i bardzo energiczna kobieta.

Renia
Ci faceci się okropni. Zawsze chcą to, co im ucieka, a to co się do nich garnie...

Sylwunia
Tfuu, przestań takie obrzydliwe, seksistowskie oraz szowinistyczne rzeczy opowiadać. To nasz kolega z klasy.

Renia
Sorki! Zapomniałam się.

Madzia
To jest bardzo przykra dla Mareczka sytuacja. Jak zacznie się skarżyć to ośmieszy się przed całą firmą. Natomiast sam nie potrafi sobie poradzić z natrętną, będę brutalnie szczera, durną babą.

Renia
Ja tam wolę, jak mój facet wyzywa mnie od kurw niż od bab.

Hela
To wy się wyzywacie? A tak zawsze się chwaliłaś, jak wam razem cudownie.

Bożenka
Mówiła, żebyś jej zazdrościła, bo ona tobie zazdrościła wyjazdu do Chin.

Marysia
Przestańcie, dajcie Madzi dokończyć.

Bożenka
Jak go molestuje?

Madzia wkurzająco przełykając ślinę co kilka słów
Kiedy przychodzi do niej do gabinetu, ona głaszcze go po rękach, buzi, plecach i cmoka w jego kierunku. I jeszcze... szczypie go w pośladki. To dla niego strasznie krępujące. Takie obmacywanie. Mareczek skarżył się na agresję i nachalność szefowej. Jak byli na imprezie szkoleniowo-integracyjnej to ciągle mu kazała tańczyć ze sobą. Nie dość, że musiał podrygiwać, chociaż tego wyjątkowo nie znosi, to jeszcze, ta durna baba, ciągle wieszała mu się na szyi i przytulała. Kiedy udawało mu się wyrwać z jej objęć, wtedy szczęśliwie zasiadał za stołem. Jego radość trwała moment, bowiem po chwili zjawiała się szefowa i pakowała mu się na kolana. Mało tego. Bez przerwy wierciła się, a poprawiając spódnicę niby niechcący naciskała dłonią jego krocze.

Sylwunia
Bezczelna.

Renia
Bezpruderyjna.

Kasia
Mareczek się jej podoba i tyle. A że on fujara, to nie umie babie zdecydowanie podziękować za końskie adoracje.

Marysia
Boi się, że wyrzucą go z pracy.

Sylwunia
Cnota ma swoją cenę.

Edycia
Łatwo ci powiedzieć. Ma rzucić robotę i zacząć sprzedawać pietruszkę na bazarze?

Renia
Co z niego za mężczyzna, że z kobietą nie umie sobie poradzić?

Edycia
Wiesz z ciebie to żeńska, szowinistyczna świnia. Za grosz współczucia.

Hela
Mareczek, z wykształcenia ekonomista, ma chyba więcej perspektyw niż dział finansów w Bucie, albo pietruszka na targowisku?

Madzia
Dajcie mi dojść do słowa.

Oleńka
Nie o to chodzi, żeby przed problemami uciekać. Trzeba je rozwiązywać. To tak jak z problemami z partnerem. Nic nie da ucieczka przed partnerem, ponieważ w każdym związku będą problemy. Należy stawiać im czoło, starać się zrozumieć postępowanie drugiej osoby, szukać kompromisów, satysfakcjonujących obie strony rozwiązań, a przede wszystkim spokojnie porozmawiać.

Hela
Psychologiczne frazesy, a życie nie jest takie proste.

Maysia
Przestańcie. Niech Madzia dokończy.

Hela
Chodziłam z jednym psychologiem. On był bardziej szajbnięty niż osoby, które leczył.

Maysia
Cichoooo!

Madzia
Chciałam wyjaśnić, że Marek powiedział swojej szefowej, że czuje się niezręcznie, gdy ona go dotyka.

Renia
Pewnie powiedział to z szelmowskim uśmieszkiem i ona pomyślała, że to żart.

Sylwunia
Cały Mareczek. Nigdy nie wiedziałam kiedy żartuje, a kiedy mówi serio.

Bożenka
Bo ty nigdy nie rozumiałaś kawałów. Trzeba ci było je wyjaśniać.

Sylwunia
Nie przesadzaj.

Bożenka
Tak było, dobrze pamiętam.

Sylwunia
Może raz, albo dwa razy.

Bożenka
Taaaa? Akurat.

Oleńka
Moim zdaniem Mareczek powinien jasno i jednoznacznie powiedzieć szefowej, że nie życzy sobie, aby traktowała go jak obiekt seksualny. Niech jej stanowczo wyjaśni, że pracownik nie ma płci.

Większość pań.
Cha, cha, cha, cha.

Sylwunia
Nie rozumiem z czego się śmiejecie?

Hela
Bo Oleńka głupoty gada.

Kasia
Może wyraziła się naiwnie, ale ma rację.

Hela
Gówno prawda. Skoro szefowa Mareczka została szefową to albo jest bardzo dobra pod względem merytorycznym, albo ma plecy. Ewentualnie jest tak sprytna, że potrafi stwarzać wrażenie, pozory, że jest bardzo dobra merytorycznie, bądź że ma plecy. Reasumując szefowa Mareczka zdaje sobie sprawę z tego, co robi. Równocześnie wie, że jest bezkarna. W ostateczności wyłga się ze wszystkiego. Kto zezna przeciwko niej? Mareczek? Słowo przeciwko słowu.

Kasia
Skąd to wiesz?

Hela
Esktrapolacja. Na postawie znanych mi sytuacji potrafię przewidzieć, co stanie się w okolicznościach podobnych. Potrzeba tylko troszkę wyobraźni.

Kasia
Nie jesteśmy w stanie pomóc Mareczkowi. Bo niby jak? Mamy iść i porozmawiać z dyrekcją Buta?

Madzia
Posłuchajcie. Historia Mareczka jest tylko przykładem. Uważam, że w naszym społeczeństwie mężczyźni są mocno dyskryminowani. Oni są zbyt słabi, żeby walczyć i dlatego uważam, że powinniśmy im solidarnie pomóc.

Prawie wszystkie panie.
Co?

Madzia
Solidarnie pomóc. Mężczyźni są molestowani częściej niż kobiety. Ich sytuacja traktowana jest niepoważnie, jako coś zabawnego. A przecież natarczywość, czy gwałt to rzeczy przykre.

Hela
Można się depresji nabawić.

Madzia
Mężczyźni krócej żyją, a w życiu mają wiele problemów ze sobą, bowiem choroby psychiczne częściej dotykają panów. Pozostałe, nawet zwyczajne choroby przechodzą dużo ciężej. Przykładowo przeziębienie mężczyzny nie może się równać z przeziębieniem kobiety. Ich wszystko boli bardziej. A seksualność? Ich wszystko podnieca. Zacytuję zmarłego proboszcza, który nigdy nie bał się prezentować męskiego punktu widzenia: „Nie przystoi kobiecie chodzić z odsłoniętymi ramionami, dekoltem, czy krótką spódnicą. Kobieta z założoną nogą na nogę jest po prostu obleśna”.

Edycia
Obleśna?

Madzia
Tak mówił.

Marysia
Przedstawiał stanowisko kościoła.

Hela
W kościele kobieta z odsłoniętym wyłącznie nosem jeszcze byłaby nieprzyzwoita.

Madzia
Właśnie o to mi chodzi. Oni są tak słabi, iż prowokuje ich byle co. Moim zdaniem powinni siedzieć w domu. Niech pracują w domu, albo wcale.

Kasia
Przy obecnym postępie technologicznym praca jednej osoby może wystarczyć na utrzymanie kilku osób. Niech kobiety pracują zarobkowo, a ich mężowie siedzą w domu. Mój facet byłby szczęśliwy, gdybym mu to zaproponowała. I tak go stale sponsoruję. Jego wypłata starcza tylko na cukierki.

Sylwunia
Trafiłaś w sedno. Kiedy pomyślę o Mareczku, albo o innych panach, to aż chce mi się płakać. Nie dość, że dojrzewają później...

Renia
albo wcale

Sylwunia
...każe im się dłużej pracować to jeszcze żyją krócej.

Edycia
I dzidziusia nie mogą sobie urodzić. Biedacy, skazani są na łaskę i niełaskę kobiety. Jakie to musi być dla nich frustrujące i upokarzające.

Bożenka
Strasznie niesprawiedliwy jest ten świat.

Renia
Pewnie od tego łażenia i podniecania się zakładaniem nogi na nogę lata im ubywają.

Oleńka
Nie wolno wyśmiewać się ze słabszych.

Kasia
Trzeba ich chronić.

Sylwunia
Opiekować się.

Marysia
Ja gdybym mogła utuliłabym do serca wszystkich panów. Oni są tacy śliczni, kochani, pocieszni i słodcy.

Madzia
Wszyscy są cudowni i wymagają szczególnego traktowania, dlatego wymyśliłam, że mogłybyśmy założyć grupę, związek, może partię polityczną pod roboczą nazwą „Kochajmy panów prawdziwie”.

Prawie wszystkie panie.
Świetny pomysł!

Bożenka
A czym będziemy się zajmować?

Madzia
Na początek musimy uzmysłowić pracodawcom, że w czasie letnich upałów mężczyźni traktowani są w sposób okrutny, wręcz nieludzki. Każe im się ubierać w długie spodnie, skarpetki i zakryte buty. Nie wolno im chodzić z gołym torsem, chociaż pot płynie im po ciele.

Prawie wszystkie panie płaczliwie
Biedni chłopcy.

Kasia
Jest równouprawnienie. Wolności! Powinni móc odsłonić nogi!

Madzia
Nasze postulaty nie powinny zatrzymać się na etapie krótkich spodenek. W dawnych czasach nawet legioniści rzymscy chodzili w spódniczkach. W spódniczce jest przewiewniej, chłodniej niż w spodenkach.

Kasia
Masz rację. W spódniczce i stringach zupełnie inaczej odczuwa się gorąc.

Madzia
Dalej. Kolory ubrań. Dlaczego sklepy odzieżowe każą zakładać panom rzeczy wyłącznie w szaroburych barwach?

Hela
Jedynie księża stroją się w złote, różowe, czerwone, zielone szaty, a reszta?

Edycia
Powinni mieć prawo do kolorów.

Bożenka
Jak facet założy obcisłą, różową bluzkę to wyzwą go od gejów.

Madzia
I właśnie z tym musimy walczyć. Ważnym problemem też będą męskie sprawy duchowe. Trzeba stworzyć im warunki, by swobodnie mogli okazywać emocje.

Hela
Oni tyle cierpią, że mają prawo do łez.

Oleńka
Powinni płakać, żeby sobie ulżyć. Nawet więcej niż dziewczyny powinni płakać.

Madzia
Nie tylko o łzy mi się rozchodzi. Ogólnie o emocje. Bowiem dochodzi do kuriozalnych sytuacji. Facet w czasie seksu milczy, jak grób, a wydziera się, krzyczy, podskakuje, gdy ogląda piłkę nożną. Czyli ukrywa ekspresję swojej osoby, ponieważ wychowanie wcisnęło go w jakąś sztuczną rolę. Ta patologia dotyka pośrednio także i nas, kobiety. Partia „Kochajmy panów prawdziwie” z pewnością wzbudzi kontrowersje, ale przecież rozgłos i reklama są ważne.

Marysia
Zwrócimy uwagę na krzywdę mężczyzn.

Madzia
Mareczek ma przesrane ze swoją szefową, ale pomyślcie ile facetów ma żony, które ich regularnie biją, wyzywają i dręczą psychicznie?

Prawie wszystkie panie.
Biedacy.

Madzia
On chciałby być konserwatorem, albo jeździć śmieciarą, ale nie! Nie może! Nie wolno mu! Jak ma wstrętną żonę to ona go będzie zmuszać, żeby został politykiem, albo dyrektorem. On wie, że się nie nadaje, ale ona wmawia mu uparcie, że jest zupełnie odwrotnie, że jest wspaniały i świetnie da sobie radę ze wszystkim. Przez te jędze cierpią wszyscy. Potem niedoszli śmieciarze i konserwatorzy rządzą ludźmi i są święcie przekonani o swojej nieomylności.

Oleńka
Pranie mózgu.

Madzia
Panom koniecznie trzeba pomóc. Trzeba ich ratować. Oni są tak zahukani, że niektórzy nawet nie czują, jak niesprawiedliwie, wręcz podle są traktowani.

Marysia
A ja chciałam zwrócić uwagę na ubiór żołnierzy. Ostatnio przechodziłam obok Pomnika Nieznanego Żołnierza. Tacy ładni panowie musieli stać na baczność. Okropne! Czy mężczyznę wolno traktować jakby był słupem, albo kamienną rzeźbą? Żeby tak musiał stać w bezruchu?

Kasia
Horror. Ja bym nigdy nie zgodziła się na takie traktowanie.

Marysia
Mało tego – upał, gorąco, czterdzieści stopni, a ci żołnierze w wysokich, czarnych buciorach i rękawiczkach. Masakra!

Edycia
Łamanie praw człowieka.

Sylwunia
Media, po prostu wszyscy bardziej przejmują się wiejskimi psami niż mężczyznami.

Marysia
Wracając jeszcze do żołnierzy. Zimą stoją bez szalików i z gołymi uszami. Nic dziwnego, że potem krócej żyją. Grypa, zatoki, zapaleni płuc.

Madzia
Niesprawiedliwe jest także, że na mężczyzn jest tak mało wulgarnych określeń, a te które są niosą zbyt mały ładunek emocjonalny.

Renia
Właśnie. Kiedy się kłócę z moim ukochanym on wyzywa mnie od cip, dup i kurw, a ja nie mam co mu odkrzyknąć. Przecież wyraz ciota nie pasuje do kontekstu.

Hela
Powiedz mu, że ma małego fiutka i nie jest w stanie zaspokoić normalnej kobiety.

Madzia
Właśnie Hela natchnęła mnie do następnego postulatu naszej organizacji. Trzeba panom wyjaśniać, że wielkość członka nie ma znaczenia dla kobiety. Wpędzają się nieszczęśnicy w kompleksy. Mity o wielkości członka wymyślili inni faceci.

Hela
Faceci uwielbiają rywalizację. Wszystkie gry i zabawy muszą być na punkty. Zawsze ktoś musi wygrać, a ktoś przegrać. Nic dziwnego, że sobie mierzą penisy.

Marysia
Tak sobie mierzą i mierzą, a nawet ich nie interesuje długość pochwy.

Oleńka
Ja sobie nigdy nie mierzyłam długości pochwy.

Prawie wszystkie panie.
Ani ja! Ani ja!

Bożenka
Ja mam krótką pochwę i dlatego rozmiar penisa ma dla mnie znaczenie. W sensie, że wolę krótki członek. Dziesięć centymetrów i oby nie więcej.

Hela
Nie bądź zacofana, przecież pozycją możesz regulować głębokość penetracji.

Bożenka
Teoretycznie tak, ale jak przychodzi co do czego, to moi faceci zawsze chcieli dobijać do końca. Tłuczenie w szyjkę macicy nie jest przyjemne, bo ona nie jest rozciągliwa. Takie walenie sprawiało mi ból. Szczególnie jak trwa dwadzieścia minut.

Kasia
Bożenka ja ciebie nie poznaję. Tyle otwartości?

Bożenka
Sama nie wiem. Wzruszyłam się, że panowie martwią się zbyt krótkimi penisami.


Dyskusja toczyła się do bladego rana. Panie spisywały postulaty równocześnie płacząc nad ciężkim losem współczesnych panów.


Happy end: 10 lat później
Partia „Kochajmy panów prawdziwie” wygrała wybory parlamentarne. Zaczęła się nowa era i państwo nareszcie zajęło się opieką nad mężczyznami. Pierwsza ustawa dotyczyła szczególnej ochrony panów i ich bezpieczeństwa w czasie pracy. Zawierała długą listę czynności i zawodów zakazanych mężczyznom. Kolejnym ważnym aktem było rozporządzenie o urlopach mundialowych. Zgodnie z wytycznymi każdemu mężczyźnie należał się płatny urlop do ośmiu tygodni rocznie, żeby mógł pooglądać sobie olimpiady, mistrzostwa świata, czy jakiekolwiek inne zawody sportowe. Następny przepis ustanawiał prawo, że mężczyznom wolno pracować najwyżej do pięćdziesiątego roku życia.
Poza przytoczonymi panowie zyskali wiele przywilejów, które im się słusznie należały. Panie politycy z partii „Kochajmy panów prawdziwie” starały się mężczyznom nieba przychylić, bowiem prawdziwie kochały facetów (tak samo jak oni ich, a może nawet bardziej).


Poparcie dla partii „Kochajmy panów prawdziwie” systematycznie rośnie; wprost proporcjonalnie do spadku zarobków panów i zmniejszenia ilości kierowniczych stanowisk zajmowanych przez mężczyzn.