Lato 2010 - z cyklu wierszy o umieraniu. Tren III - Indianeczka
Kategoria Konkursowa » Konkurs Poetycki "Lato 2010" » Lato 2010 - z cyklu wierszy o umieraniu. Tren III
A A A
z cyklu wierszy o umieraniu. Tren III

Jest znane. I jest nieznane. A to co je dzieli, to Drzwi i nimi właśnie chcę być. 
Jim Morrison 


Toaleta pośmiertna to najczęściej wypychanie ust watą. Obejmuje również
przebranie bielizny i podmalowanie. Wyceniają to na trzysta dziesięć złotych.

Z tamtego dnia najczęściej widzę ciebie w świetle witrażowych szyb, dzięki
którym włosy nabrały głębi fioletu. On właśnie wzbudził prastare lęki bardziej
zdradliwe niż dzika zwierzyna. Obawy ostatecznej wersji odejścia. A jeszcze
niedawno mówiłeś, że przed tobą podróże, wyjazd do przyjaciół. Posągowym
gestem kreśliłeś możliwości odkrycia skarbu. Wszystko zniknęło jak łzy w
deszczu. Nastał czas umierania. Teraz muszę sprzedać wykrywacz metali.
Poeci, którzy są po to, by się przyglądać, nie zdobywają samorodków. Piszą
do siebie Kawafisem, albo budują światy, w których złoto nie ma znaczenia.
Nie ubieraj mu sygnetu, bo w tamtym świecie będą go za to ścigali. Taki
zabobon, ale matka musi w coś wierzyć.

Formalności bolą, jednak w końcu są trąbki i organista. Wyjątkowo ładnie. Nie
tak jak w innych polskich miastach. Piętnaście minut i po sprawie. Zupełnie
nie tak jak w innych zagranicznych miastach, choćby w Eden Memorial Park
w Los Angeles, gdzie nieboszczykom przeszkadzają kosiarki. Zimno jest
czasem tak mocne, że nie sposób go opisać. Welinowy puder maskuje, ale
paznokcie zdradzają wszystko. Drzwi są już zamknięte.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Indianeczka · dnia 27.07.2010 15:59 · Czytań: 1067 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Komentarze
Esy Floresy dnia 16.10.2010 19:35
Właściwie, to mam kłopot z tym tekstem, bo zdecydowanie za bardzo, jak na mój gust, skręca w kierunku prozy, momentami wydaje się zbyt dopowiedziany, ale z drugiej strony jest tu kilka frapujących, dobrych fraz i zdecydowanie pod wrażeniem ujęcia tematu jestem. Bo owszem o oswajaniu śmierci już różni na różne sposoby, a jednak można inaczej i za tę świeżość (nie wiem czy to akurat stosowny zwrot w tym miejscu) u mnie ten tekst ma wielkiego plusa. Dodatkowym atutem w moim odczuciu są zaszyte konteksty, co wzbogaca treściowo. I na plus również podjęcie próby napisania epigramatu, całkiem udanej moim skromnym.

Myślę, że w tym fragmencie:

gestem kreśliłeś możliwości odkrycia skarbu. Wszystko zniknęło jak łzy w
deszczu. Nastał czas umierania. Teraz muszę sprzedać wykrywacz metali.


można by się obyć bez tego dopowiedzenia: 'Nastał czas umierania'

jak również w tym fragmencie zgrzytają mi dwie rzeczy:


Nie ubieraj mu sygnetu, bo w tamtym świecie będą go za to ścigali. Taki
zabobon, ale matka musi w coś wierzyć
.

Nie ubieraj mu sygnetu - to nie ubieraj brzmi dość niezręcznie, sygnet się raczej zakłada, ale ok licentia poetica, niemniej bez tego 'mu' można by się obejść zwłaszcza, że dalej jest 'go', co pozwala swobodnie doczytać o kogo chodzi.

I chociaż nadal mam mieszane uczucia, co do tekstu, o czym już było powyżej, to z pewnością wart jest on zatrzymania. Pozdrawiam.
Abi-syn dnia 16.10.2010 19:49
Dobrze Esko to ujęłaś, warto się przy tym zatrzymać:

i już pies trącał zaszufladkowanie i pogranicza, wiersz nie wiersz:

jak się to czyta!
Indianeczka dnia 17.10.2010 15:50
Dzięki Esy Floresy.
Dzięki Abi-syn.

Problem jest w tym - że tu pocięte frazy wyszły :) Opowiadam się za tym, że to proza poetycka - w konkursie prozy właśnie otrzymały te teksty (bo trenów jest 21) I Nagrodę w Kraszewskim :))
sisey dnia 19.10.2010 12:36
Beata, pozwolę sobie zabrać ten tekst. Widzę w nim sporo inspirujących rzeczy. Całość bardzo pozytywnie, chociaż bez szkody wykosiłbym kilka zdań. Przykładowo łzy w deszczu powodują u mnie odruch co najmniej wymiotny. No przecież to banał jak cholera. Wiem, pisz tu człowieku o śmierci i bądź odkrywczy - łatwo powiedzieć. Tobie, prawie się udało.

sisey, (ja tylko soli chciałem pożyczyć) z wizytą
Indianeczka dnia 19.10.2010 16:46
Te "łzy w deszczu" to cytat - celowo, ojciec był z nim związany; ja również - nie siliłam się na oryginalność - to wyszło naturalnie, a każde słowo ma swoje znaczenie.

Są takie recenzję wierszy Herberta, gdzie mu krytycy zarzucali potknięcia ... dziś czyta się to z rozrzewnieniem :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty