Chciałabym zostać prostytutką - pasieczny14
Proza » Obyczajowe » Chciałabym zostać prostytutką
A A A
Ala nie miała do kogo otworzyć ust, z kim porozmawiać, wyżalić się, bo nikt nie potrafił jej wysłuchać, zrozumieć. Nawet nie starał się tego zrobić. Każdy przychodził tylko z własnymi problemami, prosił o radę, bo wiedział, że nie będzie potrafiła odmówić. W takich sytuacjach uważana była za „najlepszą przyjaciółkę”. W chwili, kiedy to ona miała problem i szukała wsparcia, ci, którzy wcześniej zwracali się do niej z prośbą o pomoc, teraz odwracali się plecami, za każdym razem mówiąc: „Rób jak uważasz”.
Osobą, do której miała pełne zaufanie była matka, gdyż jako jedyna darzyła córkę prawdziwym oparciem. Dziewczyna tylko jej mogła powiedzieć wszystko, ale okazuje się, że tak naprawdę nic.
Ala potrzebowała pomocy, jakiej w nikim nie potrafiła odnaleźć. Została zatem sama. Sama z problemem, który z każdą kolejną chwilą, stawał się coraz cięższy do udźwignięcia.
W głowie nastolatki już od dłuższego czasu kłębiły się dziwne myśli. Nie rozumiała co się dzieje. Dlaczego tak bardzo pragnie…
Miała wrażenie, jakby była jedyną osobą na świecie, która tak strasznie chciałaby „spróbować, tylko spróbować” stać się materiałem na sprzedaż.
Czy to, że chciała zostać… dziwką, od razu kwalifikowało ją do grona ludzi nienormalnych? Bo która młoda, dojrzewająca kobieta decyduje się na taki… zawód? Tak, zawód!
Nieprzespane noce, ciągle jedne i te same sny, stały się udręką. Dziewczyna nie pamiętała dnia, w którym wstała wypoczęta. Była już na granicy wyczerpania. Musiała w końcu, komuś powiedzieć prawdę.
Wiedziała, że tu, w realnym świecie, nie będzie mogła liczyć na czyjeś zrozumienie. Jedynie na pogardę.
Któregoś dnia, gdy wróciła ze szkoły, usiadła przy laptopie. Znalazła pewne forum, na którym różni ludzie zwierzali się ze swoich problemów, opowiadali o własnych przeżyciach. Chciała poznać zdanie innych, ale sama nie była pewna czego oczekuje. Wsparcia czy przestrogi? Czuła straszliwy mętlik w głowie. „Czy ja dobrze robię?”, myślała.

W życiu trzeba być odważnym, a nie uciekać przed problemami. Trzeba stawić im czoła i je pokonywać.”, to słowa jakich zawsze używała mama.

W takich właśnie momentach, jak ten, te, wydawałoby się, proste słowa Ale wzmacniały. Upewniały, że w życiu nie można się bać, bo strach jest tylko w naszej wyobraźni, tak naprawdę nie istnieje.

Mam siedemnaście lat. Jestem w drugiej klasie liceum. Ostatnio, coraz częściej myślę, o rozpoczęciu współżycia seksualnego, ale… z całkowicie obcymi dla mnie facetami. Nocami śnię o tym, jak mnie dotykają, całują. Zawsze, gdy się budzę, czuję się rozpalona, podniecona. To może dziwne, ale chciałabym zostać prostytutką. Nie wiem dlaczego. W mojej głowie roi się od różnych myśli. Seks za pieniądze strasznie mnie pociąga, bardziej od zwykłego. To, że będą mnie traktować przedmiotowo, dla wielu z was może się wydać chore, ale ja chciałabym się tak poczuć. Nie chcę siedzieć w tym całe życie, ja po prostu chcę się dowiedzieć jak to jest… Z ciekawości i z dziwnej potrzeby takich wrażeń. Nie wiem czy miała na to wpływ moja rodzina, w jakiej się wychowałam, czy to ze mną jest coś nie tak. Chociaż mam pewne obawy, że kiedyś mogę tego żałować… to jednak chcę! Chcę zostać prostytutką.

Dziewczyna nie musiała długo czekać na odzew. Po paru minutach pojawił się pierwszy post, a za nim kolejne. Każdy z internautów myślał podobnie.

Dziewczyno! Zastanów się, co ty w ogóle wygadujesz? Chcesz wiedzieć, co o tym wszystkim myślę? Powiem ci! Ja osobiście nie potrafiłabym sypiać z obleśnymi, śmierdzącymi, starymi facetami! To nie film! Myślisz, że z takich usług korzystają tylko przystojni, dwudziestoletni kolesie? Pomyśl w co chcesz, tak bardzo, się wpakować!

(…) Pomyśl o swojej przyszłości. Zapewne chcesz założyć kiedyś rodzinę, mieć męża, dzieci. Powiedziałabyś mu prawdę, kim kiedyś byłaś? Przyznałabyś się, ilu facetów już w ciebie wchodziło i zostawiało w twoim ciele mały prezent!? Nie! Mogłabyś go zatem okłamywać, że to on był, jest i będzie tym jedynym?

Takich komentarzy było jeszcze sporo. A ona im dłużej czytała to forum, tym bardziej czuła do siebie odrazę, wstręt. Była piękna, młoda, całe życie miała jeszcze przed sobą, a takim jednym wyskokiem w bok mogła je zmarnować. Szansa na to, by wieść normalne, spokojne życie, w takiej sytuacji, byłaby niemożliwa. To, czego tak bardzo pragnęła spróbować, zostawiłoby po sobie trwały ślad na jej psychice.

Teraz uważasz bycie prostytutką za fajną zabawę. Teraz, kiedy jeszcze nie przeżyłaś tego na własnej skórze. Jakbyś faktycznie się czuła, po nocy przespanej z pierwszym lepszym mężczyzną? Byłabyś z siebie dumna, czuła satysfakcję z tego, co zrobiłaś? Czy może wręcz przeciwnie, zrozumiałabyś, że zostałaś po prostu wykorzystana!?

Siedziała na krześle, wlepiając szkliste oczy w ekran monitora. Ci ludzie uświadomili jej, jak jest naprawdę, jakich skutków może się spodziewać, jeśli zdecyduje się na taki wybór.

(…) Chcesz, żeby później wszyscy twoi znajomy wytykali cię palcami na ulicy i mówili: To ta spod latarni!

Zastanów się, jakby to wpłynęło na twoje relacje z rodziną. Myślisz, że zaakceptowaliby fakt, że ich córka się sprzedaje?

Kiedyś popełniłam ten błąd, który ty chcesz właśnie zrobić. Do tej pory żałuję. Straciłam męża, rodzinę… Zostałam sama. (…) Mówisz, że nie chcesz siedzieć w tym całe życie. Ja też nie chciałam. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak trudno się potem wycofać…

Zamknęła klapkę od laptopa. Usiadła na łóżku, ściskając w ramionach poduszkę. Słone łzy spływały po twarzy strumieniami, po czym wsiąkały w poszewkę. Było jej ciężko. Gorzej niż na początku. Czuła się całkowicie bezradna.




* Tekst, po części, powstał na podstawie autentycznych wypowiedzi głównej bohaterki, jak i internautów.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
pasieczny14 · dnia 22.08.2010 09:38 · Czytań: 2436 · Średnia ocena: 3,4 · Komentarzy: 10
Komentarze
Miladora dnia 23.08.2010 14:44 Ocena: Dobre
Przechodziłam w pobliżu… ;)

- wsparcia, Ci, którzy – dlaczego „Ci”, a nie „ci”?
- mówiąc: („)Rób jak uważasz(„). – daj cudzysłów
- który, z każdą kolejną chwilą – bez przecinka
- W jej głowie, już od dłuższego czasu, kłębiły się - bez przecinków
- Tak(,) zawód!
- ciągłe jedne i te same sny, - ciągle
- Nie chce siedzieć/ chce się dowiedzieć/ chce! Chce zostać – chcę
- To(,) czego tak bardzo pragnęła spróbować, zostawiłby po sobie trwały ślad na jej psychice… - zostawiłoby
- wlepiając przeszklone oczy – oczy mogą się szklić albo zaszklić
- Do tej pory żałuje. – żałuję

Całkiem dobry tekst, ale masz nawyk stawiania wielokropków i powinieneś się z niego wyleczyć. ;) Ja się wyleczyłam, chociaż początkowo też szafowałam nimi nadmiernie.
Masz poza tym nadmiar zaimków. Usuń wielokropki, przejrzyj i pościnaj wszystkie zaimki, które zdołasz dopaść i zadbaj, żeby nie powtarzały się na każdym kroku. Zwróć uwagę, czy nie ma innych niepotrzebnych powtórzeń. Sprawdź także przecinki, bo nie punktowałam wszystkich.
No i tyle. ;)
Co do treści – wiem, że to się zdarza, taki pociąg do współżycia za pieniądze. To problem dla psychologa. Szkoda, że nie było nikogo, kto mógłby doradzić skontaktowanie się z nim przez telefon zaufania. Chociażby…
Aha – w poprzednim opowiadaniu, dając w tytule słowo „sen”, uprzedzasz czytelników, co się będzie działo. Pomyśl jeszcze nad tytułem – niech nie sugeruje niczego.
Pozdrawiam serdecznie na db. ;)
pasieczny14 dnia 23.08.2010 16:43
Witaj ponownie, Miladora :)
Dzięki za wyłapane błędy. Za chwilę przejże dokładnie tekst i je poprawię. Postaram się coś zrobić z tym moim nawykiem stawiania wielokropków. To po prostu samo tak. Heh :)

Co do tytuły poprzedniego tekstu, pomyślę. :) Heh

Pozdrawiam i dziękuję za ocenę :)
Jenny dnia 24.08.2010 23:55 Ocena: Bardzo dobre
Muszę przyznać, że do przeczytania tekstu przede wszystkim skłonił mnie ten jakże intrygujący tytuł. :}
Nie wiedzieć czemu, w literaturze mam słabość do tematów, które zahaczają o osoby prostytutek... Jakieś moje osobiste zboczenie? Mniejsza o to. ;d
W każdym razie tekst świetny, bardzo mi się podobał, a samo czytanie przychodziło niezwykle łatwo. Muszę przyznać, że z wielką ochotą przeczytałabym dalszą historię Ali.
Pozdrowionka :)
pasieczny14 dnia 25.08.2010 09:40
Witaj, Jenny :)
Miło słyszeć, że spodobał Ci się mój tekst.
Prawdę mówiąc nie wiem, jak skończyła się historia tej dziewczyny (to imię Ala nadałem jej sam :)). Mam jednak nadzieję, że przemyślała sobie wszystko i zrobiła tak, jak powinna. :)
Pozdrawiam :)
Darksio dnia 25.08.2010 10:28 Ocena: Dobre
No, Pasieczny. Wyrabiasz się. Dobre opowiadanie. Mam jedynie wątpliwość, czy aż tak młoda dziewczyna ma tak silny impuls. Ale to może tylko moja nieznajomość tematu i młodych dziewczyn. Ale piszesz coraz lepiej i nie ukrywam, że będę Cię czytał. Pozdrawiam.
Almari dnia 25.08.2010 11:17 Ocena: Dobre
Cytat:
Dziewczyna tylko jej mogła powiedzieć wszystko, ale okazuje się, że tak naprawdę nic.


~ niezgrabne zdanie.

Cytat:
seksualnego, ale… z całkowicie obcymi mi facetami.


~ obcymi dla mnie facetami.

Cytat:
Chcesz, żeby wszyscy twoi znajomi wytykali później ciebie na ulicy palcam


~ szyk. Chcesz, żeby później wszyscy twoi znajomy wytykali cię palcami na ulicy.


Tekst całkiem dobry, stylowo nawet bardziej niż dobry. Poruszyłeś ciekawy temat. Skoro dziewczyna, chce żeby traktować ją jak prostytutkę i płaciło za seks, to zamiast zatrudniać się w agencji mogłaby dogadać się ze swoim chłopakiem, który zafundowałby jej pełny serwis. Takie paranoje też się zdarzają. ;) Cóż, jeśli dzieje się to w naszej sypialni, to płacenie za seks można uznać za zboczenie lub ostrą fantazję erotyczną. Bycie prostytutką to zupełnie coś innego, zwłaszcza gdy ktoś sam dokonuje takiego wyboru i czerpie z tego satysfakcje oraz przyjemność. Tak jak zauważyła Miladora nadaje się to dla psychologa, myślę że jest to kwestia wielu, naprawdę wielu czynników, które stwarzają takie myślenie. Złe wychowanie, niezrozumienie, wszystko to przedstawiłeś, no ale my też mamy wkład w naszą moralność.


Nie wiem czy będzie kontynuacja czy nie. Podejrzewam, że tak skoro urwałeś w ten sposób. A jeśli się mylę, to w takim razie końcówka jest za słaba
pasieczny14 dnia 25.08.2010 13:27
Witaj, darxx1 :)
Miło mi to słyszeć. Staram się dużo pracować nad swoimi teksami. Nim dodaję je na portal tysiąc razy poprawiam te same błędy i nadal nie wiem czy to już wszystko :)
Pozdrawiam :)

Witaj, Almari :)
Tekst już poprawiony. Mam nadzieję, że teraz jest już wszystko dobrze. Zastanowię się nad kontynuacja historii Ali. Jest to dobry pomysł :)
Pozdrawiam :)
mielona219 dnia 25.08.2010 15:15 Ocena: Bardzo dobre
Pasieczny14, co jeden tekst to lepszy. Wiele osób chcę spełniać swoje pragnienia tylko czymś co je tamuję zazwyczaj jest ludzkie zdanie. Niestety rzadko kiedy możemy być w pełni sobą.
C.d.n ?
Bdb ode mnie.
Ciekawy temat, ciekawe przedstawienie postaci.
Pozdrawiam ;)
Wasinka dnia 25.08.2010 19:14
Tamat ciężki moralnie. Spełnianie niektórych marzeń może przynieść konsekwencje, jakich nigdy byśmy się nie spodziewali. Nie znalazł się nikt, kto nakłaniałby Alę do realizacji pragnień (chodzi mi o autentyczny wątek)? To również wiele mówi. Zanim podejmiemy decyzję, trzeba poobracać ją w palcach na wszystkie strony. Szczególnie, jeśli może zaważyć na przyszłym życiu w sposób dominujący. zobaczymy, co postanowi bohaterka... (jeżeli ma być ciąg dalszy).
Pozdrawiam.
pasieczny14 dnia 25.08.2010 20:18
Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej wydaje mi się, że ciąg dalszy nastąpi :)
Nie wiem jeszcze co postanowi Ala. Mam nadzieję, że zrobi to, co podpowiada jej serce. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty