Brudna Magia - Nekromanta BOOM
Proza » Obyczajowe » Brudna Magia
A A A
Zobaczyłem ją jak leży na łóżku i od razu osłupiałem. Długie i pięknie lśniące, czarne włosy opadały na jej krągłe piersi, schowane w połowie do seksownego, czerwonego stanika. Jedną ze zgrabnych nóg, opasanych w pończochy, miała pociągająco zgiętą w połowie, druga leżała bezwładnie. Drobniutkie stópki odziane były w wysokie szpilki, które wokół paseczków ozdobiono różowym futrem. Jej dłonie błądziły raz to po pościeli, innym razem po jej ciele, doprowadzając do całkowitego drżenia w moim kotle. Nawet nie zwróciłem uwagi, iż specjalnie przygasiła światła, jakby spodziewała się mojej obecności.
Uwiedzie i zostawi? Nie. Ona taka nie jest. Jej śliczne policzki i malutki nosek mówią co innego.
- Znam takie jak ona. Chce cię tylko i wyłącznie wykorzystać, zabawić twoim kosztem.
- Nie. Ona taka nie jest. Jest słodka i niewinna. To mój anioł, którego ciągle poszukiwałem i wreszcie znalazłem.
- To tylko maska, pod która kryje się diabeł wcielony.

- Zdejmij spodnie
- Zdjąłem spodnie
- Ty żałosny głupcze

- Nienawidzę jej
- Choć kocham mocniej
- Jakież to wzruszające

- Chłopcze, powiedz no, bawiłeś się już kiedyś Brudną Magią?

W mój prosty, szczeniacki sposób czułem, że jej pożądam. Czułem jakby cały świat stał przede mną otworem, jakbym miał za chwilę poznać i zgłębić wszystkie jego mądrości. Wciąż jednak stałem w tym samym miejscu, w którym ją ujrzałem, nie mogąc się ruszyć ani odezwać. Wątpliwości targały mną jak sztorm targa statkiem na środku oceanu. Za jej sępimi oczyma z całej siły szukałem podstępu, pułapki w którą starała się mnie zwabić, lecz prócz oszałamiającego piękna i delikatności nie dostrzegłem niczego, co mogłoby się kojarzyć ze zdradą.
Wtedy odchyliła kołdrę i jednoznacznym ruchem brwi wskazała wolne miejsce. Kolejna kropla potu przeszła mi po czole. Powoli czułem, że tracę nad sobą kontrolę. Ręce zaczęły drżeć a kolana uginać, jakbym stał tuż nad krawędzią przepaści, w którą gotów byłem skoczyć, zapominając o całym moim życiu.
- Wykorzysta cię i porzuci
- Nie. Ona taka nie jest. Jest słodka i niewinna.
- Podejdź bliżej, nie bój się. Jeszcze trochę a zmienię twe ponure oblicze. Podejdź bliżej.

- Wejdź do łóżka
- Wszedłem do łóżka
- Ty skończony kretynie

- Nienawidzę jej
- Choć kocham mocniej
- Zaiste godne to pieśni

- Chłopcze, powiedz no, gotowy jesteś na zabawę z Brudną Magią?
Kładąc się czułem jakbym dotykał miękkiej, lekko przystrzyżonej trawy, tuż pod wielką jabłonią, przynoszącą swym cieniem ochłodę memu zmęczonemu ciału. W oddali widziałem góry, które co następna piętrzyły się jak schody do nieba i długie białe chmury, krążące wysoko niczym strażnik wokół swego pana. I tylko gdzieś zagubił się wiatr. Panowała zupełna cisza.
Stała tuż za mną. Piękne, bose, drobne stópki muskały lekko źdźbła trawy dodając tej krainie jeszcze większego uroku. Ubrana była w czystej bieli koszulę, jak anioł, który zwiastuje... śmierć. Śmierć? Jeżeli śmierć jest aż tak piękna, to chciałbym umierać co dzień. Co minutę mógłbym ginąć, gdyż w jej ramionach śmierć wydaje się być czymś pięknym, ambrozją, nektarem, który jeśli raz posmakujemy nie skosztujemy już niczego innego. Życie zaś jest koszmarem, niekończącą się udręką, która wciąż daje o sobie znać gdy tylko się budzisz.

Tak więc wybrałem śmierć, choć wtedy zdawało mi się, że żyję pełnią życia. Początkowo rzeczywiście czułem, że umieram, lecz trwało to chwilę. Nagle ogarnęło mnie niewyobrażalne ciepło, krew dopłynęła do wszystkich części mojego ciała. Z trudem łapałem oddech, dopiero po dłuższej chwili zdołałem się przyzwyczaić. Jej dłonie były zimne, w oczach nie dostrzegałem żadnych uczuć, emocji czy nawet przyjemności.
Być może dla niej to była rutyna...
- Wykorzystała mnie i porzuciła. Zrzuciła w otchłań śmierci
- To było do przewidzenia.


- Ostatni oddech
- Końcowe odliczanie
- Tak być nie musiało

- Nienawidziłem jej
- Ale kochałem mocniej
- Na wnioski już za późno

- Chłopcze, powiedz no, czy warto jest umierać za Brudną Magią?
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Nekromanta BOOM · dnia 06.04.2008 11:14 · Czytań: 824 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
DamianMorfeusz dnia 03.07.2008 09:53
Tekst kuleje w wielu miejscach, nie będę wymieniał wszystkiego.
Zobaczyłem ją jak leży na łóżku i od razu osłupiałem. - od razu wyrzuć
dziwnie mi brzmią piersi schowane w połowie do stanika, choć nic przeciwko samym piersiom nie mam ;)
dłonie błądziły raz, innym razem - brr
drżenie w kotle? - ciekawe
za sępimi oczami szukać podstępu - ja widząc sępie oczy od razu bym coś zwąchał :)
widziałem góry, które co następna piętrzyły się - co następna...
Tekst nie podoba mi się, gdyż jest naznaczony jakimś śladem poetyckim, co razi i udziwnia historię.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty