Do tego, co Pani Alicja powiedziała dodałbym jeszcze troszkę uwag, a mianowicie:
1. Pewnie wielu czytelników, oddając się lekturze tego wiersza ma w pamięci Grzybobranie naszego wielkiego narodowego wieszcza, Pana Tadeusza, ale nie chcą się do tego przyznać bo to oklepane i banał
, więc ja się odważę: wiersz powinien być popisem, powinien być dłuższy.
2. Jest wyczucie rytmu, to fajnie. Ale tych rymów częstochowskich trzeba się wyzbyć.
3. Podziwiam za odwagę i pójście pod prąd. Dobrze, że, przynajmniej w sieci obecni są ci, którzy piszą jeszcze takie wiersze. Nadaje to kolorytu poezji polskiej.
No, ale i tak moje słowa mogą być funta kłaków nie warte bo ja takich wierszy, jeżeli w ogóle jakieś, nie potrafię pisać.
Pozdrawiam!