Proza » Obyczajowe » Piątek
A A A
Tydzień temu, w ostatniej chwili udało mi się zajechać pod drewniany kościółek stojący w nanizanej na zakręt, niewielkiej wioseczce. Msza właśnie się zaczynała. Usiadłem z boku, by zaraz wstać, gdyż ksiądz rozpoczął pierwszą tego dnia dwujęzyczną modlitwę. Das Gott i Bóg dość sztucznie sąsiadowały w wymawianych zdaniach, polsko-niemiecka para młoda robiła co wytrenowała; zebrani, wpatrzeni w wiszącego nad księdzem Chrystusa, żegnali się dwukrotnie częściej niż zwykle.
W kącie, niedaleko ołtarza stała przygotowana do śpiewu dziewczyna z gitarą i miną nienaturalnie pogodną w zderzeniu z resztą obecnych. A. wytłumaczyła mi, że urodziła się bez gałek ocznych, ale widzi nie mniej niż my. Wychowująca ją babka od pierwszych kroków rzucała w nią przedmiotami, podsuwała krzesła, podstawiała nogi, podawała parzące kubki. Dzięki temu dziewczyna wyostrzyła pozostałe zmysły, stała się samodzielna, i gdy ktoś uprzedza ją o schodach, rzuca nerwowo: „przecież widzę!”.
Na ubraniach ma naszywane plastikowe figury geometryczne. Trójkąt oznacza kolor czerwony, kółko – żółty. kwadrat – niebieski itd. Musi przecież wiedzieć czy sweter pasuje do spódnicy, a bluzka do spodni…
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
PlastelinowyLudzik · dnia 15.10.2010 09:44 · Czytań: 827 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 11
Komentarze
mandragoraa dnia 15.10.2010 14:06
Szkoda, że tak mało uwagi poświęcone jest niewidomej dziewczyny. Dla mnie nieprzekonujące, tekst za krótki, by cokolwiek powiedzieć, choć nie mówię, że nie lubię krótkich tekstów. Bazujące na faktach.. ale chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej, skoro już jest to prawda.

Pozdrawiam serdecznie.
julass dnia 15.10.2010 17:38
pierwsze zdanie brzmi trochę jakby kierowca w ostatniej chwili zdążył zahamować i uniknąć zderzenia z nadciągającym kościołem:)

a potem się wszystko rozmywa... nie wiemy gdzie ta wioseczka, nie wiemy czemu dwujęzyczna msza... a chcielibyśmy wiedzieć...

Cytat:
polsko-niemiecka para młoda robiła co wytrenowała

że niby to ślub jest? czyli że nie taka msza zwykła jakby się na pierwszy rzut oka zdawało... i to "robiła co wytrenowała" brzmi straszliwie...

i też bym chciał więcej się dowiedzieć o dziewczynie...
Wasinka dnia 15.10.2010 19:07
Plastelinowy Ludziku, zaintrygowałeś mnie, ale... chcę więcej... Ciekawy obrazek i jakby zapowiada ciąg dalszy, bo ten wydaje się niedokończony. Dlatego czuję niedosyt...
Pozdrawiam serdecznie (długo kazałeś czekać na nowy tekst ;) ).
przyroda dnia 15.10.2010 19:25
Tekst...typu "A kuku"...początek jakiś zakręcony...a potem z nagła pojawia się jakaś dziewczyna...i z nagła znika...za mało by cokolwiek dobrego powiedzieć...:uhoh:

Pozdro!
Elwira dnia 15.10.2010 20:25
No i co? Gdzie jest reszta tekstu, która tłumaczy kiepski wstęp i ładny opis dziewczyny? To, jako samodzielna całość nie istnieje, chociaż zaintrygowałeś mnie opowieścią o niewidomej. Chętnie bym jeszcze o niej poczytała.
Pozdrawiam.
zawsze dnia 15.10.2010 21:26
Nie sposób nie zgodzić się z poprzednikami - zaintrygowałeś, nie pozwól więc nam prędko ochłonąć. Chcę poznać dziewczę z gitarą...
Usunięty dnia 16.10.2010 00:20
Szkoda, że nie pociągnąłeś dalej. Wtedy, jako całość, mozna by ocenić. A tu skrawek myśli.
Jack the Nipper dnia 16.10.2010 14:16
Udany zabieg zainteresowania czytelnika. Bardzo dobra zajawka. Pytanie: co dalej?

Bo jesli nic, to brakuje wstępu "Kochany Dzienniczku"
Almari dnia 16.10.2010 16:22
Cytat:
podawała parzące kubki.

- raczej nagrzane od wrzątku kubki. Kubek sam w sobie nie parzy tylko gorąca woda.

Jakoś mnie nie poniosło przy czytaniu. Ciekawy pomysł na dłuższą historię, ale sprowadziłeś ją do notki na bloga. Czekam na rozwinięcie, bo zapowiada się dobrze.

Pozdrawiam.
Bardzki dnia 18.10.2010 17:37
Taki szkic bez rewelacji. Oparty na opisie dość nieprzeciętnych sytuacji i ludzi nie mających ze sobą, poza miejscem, większego związku.
mahuss dnia 21.10.2010 09:07
Trza to było pociągnąć trochę a nie tak po łebkach... Ledwie "żem zaczął" oddychać kościelnym powietrzem, a tu przeskok na dziewczynę... I też w sumie nie wiadomo po co, skoro po chwili opowieść się kończy. Nawet jeśli to początek większej całości, to stanowczo za krótki. Pewnie z pół strony tego będzie po wydrukowaniu. A szkoda, bo rzeczywiście fragment intryguje.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty