czastykl, skoro tak brzydko ci się kojarzył tytuł mojego wiersza, więc go zmieniłam, choć do głowy by mi nie przyszło takie skojarzenie. Jak również zmieniłam wers, w którym piszesz o średniówce, ale to chyba różnica wieku patrzy na pewne rzeczy inaczej. Mnie chodziło o to, że i w jesieni życia może być kolorowo, jak w przyrodzie, a żeby tak było, trzeba chwytać pomyślne wiatry, czyli coś robić z tym życiem, np pisać wiersze.
(Przecież to przenośnia) Stwierdzasz, że taki wiersz: ,,Niestety nie pomoże w pchaniu i ciągnięciu poezji do życia. Nie posłuży jej rozwojowi."
Ale o jaki rozwój ci chodzi? Czy uważasz, że wszyscy powinni pisać zagadkowe wiersze bez rymów, bo tylko takie pociągną poezje do życia?
Na to odpowiem tak: Szukałam wierszy dla dzieci i trafiłam na materiał edukacji w szkole i co ty na to, że i dzisiaj, jak wiele, wiele lat temu, jest w programie Mickiewicz, Tetmajer Konopnicka i inni niewspółcześni poeci. Jestem ciekawa, ilu autorów z Portalu Pisarskiego, piszących bardzo współczesną poezję, zostanie wpisanych w poczet nieprzemijających.
Ale proszę, nie miej mi za złe, że tak się wypowiedziałam, nie mam nic przeciwko twojemu widzeniu wiersza, chciałam tylko powiedzieć swoje zdanie. Wiersz na pewno jest mój, nie ściągnięty od kogoś, bo ja nie potrzebuje tego robić, mam aż za dużo takich lipnych wierszy
Bardzo Ci dziękuję za przeczytanie i wyrażenie swojej opinii.