Człowiek w Świecie wolności?- prawdy i mity o życiu w ponowoczesności - Milena0
Publicystyka » Artykuły » Człowiek w Świecie wolności?- prawdy i mity o życiu w ponowoczesności
A A A
Człowiek w Świecie wolności?- prawdy i mity o życiu w ponowoczesności

Milena Niewielska

Dziś człowiek tak często nie wie, co nosi w sobie,
w głębi swej duszy, swego serca. Jak często jest niepewny sensu swego życia na tej ziemi. Ogarnia go zwątpienie, które przeradza się w rozpacz.
Jan Paweł II (Karol Wojtyła)


Ludzkie losy są drogowskazem, który prowadzi do wyjaśnienia ludzkiego istnienia.
Każda droga jest naznaczona indywidualną ścieżką ludzkiego istnienia, każdy człowiek jest jedyny i niepowtarzalny, jego unikalność polega na nieporównywalności w stosunku do innych osób. Gdy myślisz że wszystko się wali, gdy wszystko zaczyna przytłaczać, nie widać już tego małego światełka w tunelu, nie należy się zatracać w tej ciemności, nie ma bowiem jednolitej czerni, tak jak nie ma jednolitej bieli w życiu. Wszystko z czasem zmienia się z radości w smutek i smutek w radość. Istnieje równowaga na wiele sposobów, istna homeostaza życia ludzkiego. Pozostaje nam wciąż wierzyć w lepsze jutro, w nowy jaśniejszy dzień naszego życia. Pozostaje nam wierzyć, mieć nadzieje, tym jest człowiek, tylko tak może zrobić.
Żyjemy w czasach niepewnych, w czasach żmudnej wiary w lepsze jutro w czasach przelewu goryczy w ludzkich sercach w czasach gdzie nie ma już altruistów, em-patów, heroizmu to czasy ,,chore” gdzie każdy dzień jest już nie tylko wiarą w lepsze jutro ale samoistną walką o ten lepszy skrawek życia, który nosił by w sobie element szczęścia.
W życiu swoim popełniamy wiele błędów, ale też wypełniamy je pozytywnymi chwilami. Pierwowzorem naszym niejednokrotnie są myśli, które nie wiadomo skąd pojawiają się w naszych głowach, to one budują wadliwe systemy, one budują przekonanie o wadliwych ludziach, to one w końcu przyczyniają się do sytuacji, które dręczą ludzkie dusze.
Wybór bo takie słowo pojawia się coraz częściej w świecie zdominowanym przez materializm, przez technologie w świecie gdzie człowiek myśli, że jest wolny, to słowo buduje realia współczesnego życia, bo życie od zarania dziejów opierało się na wyborach małych bądź wielkich. Jednak wraz z biegiem czasów wybór ten przejął władzę nad losami ludzkimi i zaczął zagarniać powoli dla siebie człowieka, który zatracił się w ,,toksycznej pajęczynie wyborów”.
,,Trucizna wyborów” wpędziła z czasem współczesnego człowieka w ,,wiek alienacji”, coraz częściej spotykamy się z definicjami człowieka wyalienowanego, człowieka zniewolonego poprzez rzeczy, uczucia, używki poprzez pierwiastek ekonomiczny.
Ten ,,wybór”, ,,trujący przywilej” jakim człowiek miał możliwość dysponować wpędził go labirynt zniewolenia.
Sylwetka nowoczesnego człowieka nie mogłaby się rysować na inny sposób, niż wizerunku nakreślonego piętnem pozornej możliwości wyborów, gdzie człowiek myśli, iż dokonując pewnego rodzaju wyboru dokonuje go bez przymusu.
Współczesny świat oferuje listę gotowych już elementów do wyboru gdzie człowiek zmuszony jest wybierać wyłącznie z pośród nich. W serca i umysły ludzi zaszczepia najnowsze trendy, wokół których człowiek nieustannie balansuje, niekiedy i wręcz nad krawędzią ich. Współczesna rzeczywistość zniewala przedmiotami, używkami, uczuciami ludzkimi, wyobrażeniami, dobrami ekonomicznymi.
Człowiek stworzył wizję świata, w której zaszczepił wiele wytworów pochodzącej z pracy umysłu i rąk swoich, stając się powoli niewolnikiem własnego dzieła.
Czy można żyć w błędzie, iż dokonuje się wolnych wyborów, skoro alternatywy są narzucane przez trendy zaszczepione w ponowoczesnym społeczeństwie?
Balansując w sieci telefonów komórkowych, które pozornie ułatwiając szybszy kontakt, powodują coraz częściej ,,spłycanie” relacji międzyludzkich, podporządkowują sobie także człowieka, sterując nim mimowolnie.
SMS- krótka wiadomość tekstowa, która tworzy swoistego rodzaju ,,naczynie” gdzie wlewa się myśli, emocje, odczucia.
Jednak prawdziwym więzieniem dla człowieka ponowoczesnego stał się Internet, nazywanym bardzo często ,,globalnym oknem na świat”, jednak nikt nie dodaje, iż jest to okno zamknięte, przez które można jedynie obserwować świat ale nigdy nie odczuć go fizycznie.
Człowiek uwięziony za szklanym ekranem zaczyna prowadzić podwójne życie, które jest kruche niczym tafle lodu. Rozpada się- ,,szklany ekran” zaczyna powoli kaleczyć swojego widza. Zatracenie się w czasie, brak ruchu, bezsenność, rozstrój nerwowy to zazwyczaj początkowe objawy choroby komputerowej. Interaktywna sieć z dobroczyńcy karmiącego informacjami, zaspokajającego wszelkie potrzeby przeradza się w swoistego rodzaju cichego mordercę, karmiącego się emocjami i myślami ludzkimi.
Fikcja świata ,,tekstu” zawłaszcza prawdziwy, realny świat rzeczywistości, z którego ucieka dobrowolnie bądź przypadkowo człowiek by bez reszty zatracić się w fikcji ,,życia cyfrowego”.
Świat współczesny przyniósł ze sobą nowe problemy nie tylko z zakresu nowoczesnych technologii, gdzie człowiek przeistoczył się w ,,boga maszyn”, lecz także w zakresie uzależnień czy to od papierosów czy alkoholu bądź też narkotyków.
Zniewolenie przyszło także i pod postacią uczuć ludzkich gdzie nieszczęśliwa miłość stała się tabu piosenkarzy, pisarzy czy też poetów. Ponowoczesność przyniosła trzy słowa, które echem odbijają się na tle współczesnego świata- miłość, samotność, cierpienie.
Zniewolenie przyszło także ze strony takich uczuć jak pożądanie, zazdrość i nienawiść. Cech, w których człowiek obecnie stał się mistrzem w pielęgnacji ich.
Tempo wzrostu ekonomicznego wbudowały w system ponowoczesny wiele nowych problemów, do których m. in. można zaliczyć pracoholizm, bezrobocie, gdzie człowiek balansuje pomiędzy potrzebą coraz to większej ilości dóbr, a lękiem braku ich posiadania.
Uczucia, myśli i gesty tworzone są na pokaz. Ówczesne życie to nic innego jak teatr na, którym są aktorzy, współcześni ludzie oraz scena, która tworzona jest na kanwie współczesnego świata.
Ludzie stają się z czasem marionetkami własnych czynów, niewolnikami własnych myśli i uczuć, niewolnikami przedmiotów. Marionetki pozbawione własnego ,,ja”, ciche, zapatrzone w iluzoryczny świat towarów, mamiących ich kolorami, nowościami, ,,świeżością”, zatracają się w nim niczym muchy wpadające w pajęczynę. Przestaje się liczyć jakość, a pierwsze miejsce zajmuje ilość. Ponowoczesny świat w pryzmacie ilości wysnuty jest z wszelkiego rodzaju wartości i idei.
Konsumpcjonizm alienuje człowieka, czyniąc go niewolnikiem, który wciąż słyszy zdanie, iż ,,nie można wchodzić do tej samej rzeki dwa razy”. Bezwolna marionetka ludzka skazana jest na posłuszeństwo potężnego świata, który nie sugeruje, nie wskazuje, ale nakazuje.
Człowiek przestaje być wolny, a staje się więźniem własnej machiny, którą na swój pożytek sam stworzył, jednak nie przewidział tego, iż będzie w niej ,,trybikiem”, które zostanie podporządkowane całemu mechanizmowi.
Wzniosłe idee, wartości zostały zatopione pod maską nieustannej dążności do wygód, bogactwa, prestiżu i odpowiedniej pozycji społecznej. Prawdziwa natura ludzka została gdzieś na dnie, przykryta chęcią wciąż to nowych doznań, pragnień, które oferuje ówczesny świat.
Warto uświadomić sobie słowa, które pozostawił człowiek, innej epoki, który zdawał sobie sprawę, że współczesny świat, ludzie zmierzają w kierunku chaosu gdzie zostaną zagubieni w swoim wnętrzu nie w przestrzeni, która będzie ich otaczać.
Warto zdać sobie sprawę z tego jak mówił Jan Paweł II, polski papież, iż ,, człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.” To ważne słowa, tak często już wykorzeniane z umysłów i serc ludzkich!

















Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Milena0 · dnia 23.10.2010 09:52 · Czytań: 1056 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 6
Komentarze
Izolda dnia 24.10.2010 15:56
Pierwsza część jest jak niedzielne kazanie. Ton wygłaszania opinii zbyt radykalny. Potem trochę przechodzi w naukowe nudzenie. Czymś się pewnie inspirowałaś, ale może zbyt mało to przez własne sito przetransponowane.

Cytat:
Żyjemy w czasach niepewnych, w czasach żmudnej wiary w lepsze jutro w czasach przelewu goryczy w ludzkich sercach w czasach gdzie nie ma już altruistów, em-patów,


żmudna wiara?
to ja nie wiem skąd pochodzą altruiści i empatycy, których znam

O taki ton właśnie mi chodzi. Złagodź go. Jest tu dużo dobrych spostrzeżen tylko kaznodziejski język temu nie posłużył.
Napisz jakbyś opowiadała komuś kto stoi bliżej Ciebie. Warto te gromadkę spostrzeżeń, choć nie są odkrywcze, zapisać jeszcze raz, dla potrenowania sposobu rozmowy z odborcą.
Sceptymucha dnia 25.10.2010 15:04
Nawet fajne.
Nie zgodził bym się z wieloma zawartymi ideami. Poprzecinałbym czasem zdania na pół. Ogólnie patrzę na to troszkę pod kątem książki Pielewina, którą czytałem - podobny klimat.
W sumie najsłabszy według mnie element, to powoływanie się na papieża w zakończeniu - zabolało mnie, że najpierw wymieniłaś czyje będą słowa, a później je podałaś. Jakby słowa nie potrafiły obronić się same... według mnie to spaliło końcówkę, która i tak trochę wygląda, jakby z innej bajki.
Jack the Nipper dnia 25.10.2010 20:07
Cytat:
ludzkiego istnienia.
Każda droga jest naznaczona indywidualną ścieżką ludzkiego istnienia,


2 x ludzkiego istnienia

Cytat:
i, nie ma bowiem jednolitej czerni,


mam w pracy taki specjalny zeszycik w którym prowadzę "czarną listę" kontrahentów niesolidnych, wrednych lub po prostu głupich. Uwierz, ze lista ta oraz postacie na niej się znajdujące są jednolicie czarne ;)

Cytat:
życiu swoim popełniamy wiele błędów, ale też wypełniamy je


wygląda na to, ze wypełniamy błędy

Cytat:
także w zakresie uzależnień czy to od papierosów czy alkoholu bądź też narkotyków.
Zniewolenie przyszło także


2 x także

Cytat:
gdzie nieszczęśliwa miłość stała się tabu piosenkarzy, pisarzy czy też poetów.


dlaczego tabu?

Cytat:
empo wzrostu ekonomicznego wbudowały


wbudowało


Przedstawiasz nasze czasy w tak złym swietle, jakby w przeszłości było lepiej. Nie, nie było. Może i było więcej idei, ale zawsze wszystko kończyło się awanturą i wojną lub powstaniem. To ja juz wole konsumpcjonizm.
Milena0 dnia 25.10.2010 20:59
Witam:) Nie twierdze, że w przeszłości było lepiej, poddałam analizie dzisiejsze społeczeństwo. Prowadziłam wiele badań w różnym zakresie noi twierdze oczywiście subiektywnie, że dzisiaj te problemy z przeszłości rozrosły się na szeroką skale, co więcej pojawiły się coraz to nowsze. Hmmmm czy wojna, tzw głośny odzew na ,,złe czasy" była gorsza od cichego przyzwolenia na to co się dzieje dzisiaj? Weźmy np z punktu socjologicznego istnienie więzi społecznej między ludźmi, kiedyś była ona znacznie widoczniejsza niż dzisiaj, dzisiaj to już atrofia społeczna. Weźmy np. też zbiurokratyzowanie świata, w przeszłości była ona niewielka, dzisiaj rozrosła się na taką skalę, że można w niej zginąć. To są ważne problemy, które kiedyś były małe, dzisiaj są już globalne. No to na tyle z mojego punktu widzenia, czekam na inne opnie. Pozdrawiam serdecznie:)
Jack the Nipper dnia 26.10.2010 12:35
Idea zbiurokratyzowania jest bardzo prosta - kiedyś powszechny był analfabetyzm, a dziś większość umie czytać i pisać. Ponieważ jednak w wielu przypadkach jest to jedyna umiejętność jaką tacy ludzie mogą się pochwalić, to nadają się wyłącznie do pracy w biurze, gdzie mogą realizować swoje pasje pisania i czytania nowych paragrafów. Pamiętac jednak trzeba o zanikającej umiejętności czytania ze zrozumieniem ;)

Co do więzi społecznych to mam osobliwą teorię - jeśli więzy te zostaną zerwane i człowiek jest sam to izoluje się od śmierci - w tym sensie że nie rozpacza i nie czuje bólu po zgonie bliskich, jako że nie ma bliskich...

Pozdr!
Milena0 dnia 06.11.2010 19:58
Tak, m. in. idea zbiurokratyzowania pojawiła się z przyczyn rozwiniętych umiejętności czytania i pisania:) rzecz jednak w tym nie dlaczego się pojawiła ale co się z nią stało o ile pamięć mnie nie zawodzi to Max Weber mówił o pozytywnym aspekcie biurokratyzacji jednak pytanie warto zadać sobie dlaczego przemieniła się ona w prze formalizowanie i prze racjonalizowanie rozwiązań biurokratycznych?;-) może błąd nie leży w rozwiniętej umiejętności czytania i pisania ale w umysłach i zamierzeniach ludzi. Jak każdy z nas wie najlepsze są prostsze rozwiązania, a człowiek jednak za bardzo sobie komplikuje życie, myśląc że licznymi regułami i zasadami je sobie ułatwi, a może porostu zapląta się w nich? W każdym bądź razie w artykule chodziło mi też o rozpad więzi międzyludzkich w takim sensie że ludzie nie potrafią się już ze sobą porozumieć zamiast wysłuchać narzucają własne zdania lub porostu jak pisze wiele naukowców pojawia się tzw atrofia społeczna (rozpad społeczeństwa). Dzisiaj zmienił się typ więzi z bezpośrednich na pośrednie, pytanie tylko czy one nie są płytkie i nietrwałe! Pozdrawiam serdecznie:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
AlexPretnicki
12/07/2025 23:14
Dziękuję, wzajemnie :) »
Krzysztof Stasz-Malkowski
10/07/2025 18:04
Dziękuję Miladoro za cenne rady i pozdrawiam. »
valeria
09/07/2025 21:44
Fajne, chociaż końcówka mnie zbiła z tropu:) »
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty