nie do wiary - Stefanowicz
Poezja » Wiersze » nie do wiary
A A A
nie do uwierzenia że wszyscy
urodziliśmy się mali
nosiliśmy śliniaki
i byli przytulani lub chociaż
przewijani czasem

dziwiliśmy się biedronkom
smakowaliśmy agrest
i dym ognisk może nawet byliśmy
najrozkoszniejszutkimi
pampuszkami i szczurkosiami

i ty i ja i ten debil z naprzeciwka
i ten znany polityk i ta ostra
osiemnastka
ze sklepu na rogu

dziwne ale nawet
potwór który
przechowywał dzieci w beczce
pewnie był czyjąś całuśną ślicznotą
może ktoś był dumny
z jego świadectw
i pierwszej lepszej pracy

nie do uwierzenia że wszyscy
zestarzejemy się tak czy owak
niektórzy nawet będą
uroczymi staruszkami
karmiącymi gołąbki
choć wciąż pozostaną
sukinsynami

inni pewnie będą
zrzędzić całymi dniami
i zapominać terminy wizyt
u proktologa z powodu
sklerozy lub przyzwyczajenia
nie do wiary
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Stefanowicz · dnia 31.10.2010 08:55 · Czytań: 860 · Średnia ocena: 4,5 · Komentarzy: 10
Komentarze
mariamagdalena dnia 31.10.2010 11:52
też mam czasem takie poczucie "odkrycia" czegoś
uświadomienia sobie

a czasem jak za długo patrzę w swoje oczy w lustro
pojawiają się takie myśli - o dziwności istnienia i nieautomatycznego działania

przeczytałam Twój wiersz akurat
wypisując listę kiedy kto ma urodziny
i pomyślałam wtedy o nich jak w drugiej strofie :) :)
dziękuję
za jasnoniedzielny uśmiech ;)
Symulant13 dnia 31.10.2010 19:28 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo ciekawy tekst ;)
bardzo głebokie mysli, które umiesz przelać słowami ;)

dobra robota :)

Regulamin Portalu Pisarskiego:
2.6.2 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego użytkownika.
2.6.4 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
Przyp. Red.
Stefanowicz dnia 31.10.2010 21:56
mariamagdalena, Symulant dzięki, że zajrzeliście do mnie. Cieszę się, że Wam się podobało. Do zobaczenia.
drazetek dnia 31.10.2010 23:41
hm... ogólnie wiersz taki sobie.
ale... widzę coś smacznego - przedostatnia strofa. nie wiem, czy ze względu na użycie słowa "sukinsynami", czy nasunięcia mi na myśl pewnej starszej osoby. To dobre.
Tyle na dziś
pozdrawiam
Tomek i Agatka dnia 31.10.2010 23:59 Ocena: Świetne!
Pawle, powiem tak... ilekroć zajrzę do tego wiersza ujmuje mnie prawda jaką zawiera, podana niby w lekki sposób - a tak bardzo dotyka sedna. To smutne, przykre, że tak właśnie musi być i że takie nieuniknione... Stanowczo za krótki ten czas, żeby zasmakować, nacieszyć się, pożyć pełnią... Z wiekiem odczuwam jeszcze bardziej... Nostalgia za tą beztroską, młodością, za okresem dzieciństwa, tak silnie przemawia, zwłaszcza, że i okres czasu w jakim się aktualnie znajdujemy - sprzyja tak wielu przemyśleniom. Wszystko wokół za szybko się dzieje, tak, stanowczo wszystko za szybko! I pomysleć, że małe dzieci tak bardzo chcą być dorosłe... Mam 16,5 letniego syna, gdy spojrzeć, widzę jak dwa w jednym: za chwilę dorosłe, a jeszcze przed momentem, tak jak wczoraj - zupełnie niedawno - berbecia, którego trzeba było tulić i przewijać. Zatrzymuję się wzrokiem i łapię te kadry, ale nie umiem opisać, a czas tak bardzo bezwzględny.

Pawle, pójdę dalej... masz niebywałą zdolność ukazywania obrazów takich jakimi w rzeczywiści są, tak jak je wszyscy czujemy, i tak bardzo doświadczamy, wydaje się niby proste, usiąść i zapisać, ale kto spróbuje, ten dobrze wie że tak nie jest, bo nie może to być taka zwykła, sucha forma, musi pokazać coś więcej, upływ czasu, uczucia. Ty wiesz..., jak bardzo lubię Twoje rymowane wiersze, jednak ilekroć zaglądam do tego... mam ochotę na więcej właśnie takich, masz wiele cennych spostrzeżeń, odnajduję tu wiele dla siebie, te detale tak bezpowrotnie umykają... Proszę, pisz czasem takie właśnie...
Pozdrawiam jeszcze przed północą;)
Stefanowicz dnia 01.11.2010 15:19
Drazetek - dzięki za przeczytanie i koment
Tomek - dzięki za to, że rozumiesz. No cóż... spróbuję, chociaż biała poezja przychodzi mi mniej naturalnie i wbrew pozorom trudniej napisać dobry biały wiersz. Większość pisze (lub próbuje pisać) właśnie białe. Niełatwo nie zginąć w tłumie. Dzięki za kopa do pracy :yes:
Tomek i Agatka dnia 04.11.2010 14:25 Ocena: Świetne!
Pawle, ostatnio często wracam do tego właśnie wiersza. Przypadł mi rzeczywiście wyjątkowo do gustu, dlatego z przyjemnością siedzę i czytam go sobie na głos.
<Jeśli mogę...> podzielę się z Tobą moimi spostrzeżeniami.

Dwa drobiazgi zwróciły moją uwagę podczas głośnego czytania, a mianowicie:

- W 4 wersie 1 strofki: zamiast „i byli przytulani” - lepiej czyta się : - i byliśmy przytulani - przyczyna jest prosta, w tekście pisanym, wzrokowo jakby to nie przeszkadza, bo widać i wiadomo - co jest co, ale jeśli usłyszeć ten tekst w recytacji na głos, wtedy już samo niejako narzuca się inaczej, brakuje wtedy tego pełnego słowa, tutaj akurat - byliśmy. Wiem, że to celowe i miało być może bardziej zdrobniale, z kontrastem; ale to jakoś inaczej brzmi dla ucha.

Dwa:

- W 3 wersie 4 strofki: „pewnie był czyjąś całuśną ślicznotą” – brakuje mi wyrażenia - „też”, które się tutaj też samo narzuca, i w tym przypadku dodaje to mocniejszego akcentu podczas czytania całej strofce, a sam tekst podczas takiej deklamacji inaczej się zwyczajnie rozkłada.

W wyniku moich prób głosowych, „kosmetycznie” – deczko inaczej zapisuję Twój wiersz. Może zechcesz rzucisz okiem, w takim zapisie czyta mi się go po prostu najlepiej:


„Nie do wiary”


nie do uwierzenia
że wszyscy urodziliśmy się mali
nosiliśmy śliniaki
i byliśmy przytulani
lub chociaż przewijani czasem

dziwiliśmy się biedronkom
smakowaliśmy agrest i dym ognisk
może nawet byliśmy
najrozkoszniejszutkimi
pampuszkami i szczurkosiami

i ty i ja i ten debil z naprzeciwka
i ten znany polityk
i ta ostra osiemnastka
ze sklepu na rogu

dziwne ale nawet potwór który
przechowywał dzieci w beczce
pewnie też był czyjąś całuśną ślicznotą
może ktoś był dumny z jego świadectw
i pierwszej lepszej pracy

nie do uwierzenia że wszyscy
zestarzejemy się tak czy owak

niektórzy nawet będą
uroczymi staruszkami
karmiącymi gołąbki
choć wciąż pozostaną
sukinsynami

inni pewnie będą
zrzędzić całymi dniami
i zapominać terminy wizyt
u proktologa z powodu
sklerozy lub przyzwyczajenia

nie do wiary

…………………………………………………………….


<Niezależnie od tego, co powyżej , to tylko moje spostrzeżenia i mój własny odbiór tego wiersza>

Podtrzymuję swoje zdanie, że wiersz jest naprawdę świetny, super się czyta, fajnie akcentuje, uwypukla różne sprawy, można się nim pobawić i zostaje w głowie na dłużej. Właśnie..., i dlatego bardzo lubię takie teksty, bo same zapadają w pamięć, nie trzeba się doszukiwać jakichś niestworzonych, wyolbrzymionych na siłę znaczeń; jest czytelny i niesie ze sobą konkretne prawdziwe treści. Wolę wiersze, które tak jak ten, nadają się do recytacji na głos. Dziękuję Pawle, cała frajda po mojej stronie. Szkoda tylko, że to nie jest mój tekst, tak... zdecydowanie to największy minus. Popołudniowo, serdecznie pozdrawiam;)
Stefanowicz dnia 04.11.2010 23:10
To się nazywa rzeczowa ocena. Tomku, dziękuję ci za pochylenie się nad moim wierszem i zadaniem sobie trudu. Przemyślę sprawę poprawek. Twoja wersja podoba mi się. :yes:
Agamemnon dnia 14.11.2010 14:39
Kilka razy czytałem ten wiersz i chyba też jeszcze do niego powrócę
z uwagi na jego egzystencjalny charakter.
Rozpoczynamy, życie czyści ( tabula rasa) a kończymy różnie.
Widziałem kiedyś zdjęcie małego Adolfka syna państwa Hitlerów, - urocze dziecko.
Stefanowicz dnia 14.11.2010 15:08
Agamemnon. Przyznam, że zadziwiłeś mnie. Wiele rzeczy złożyło się na takie moje przemyślenia i na napisanie tego wiersza. Jedną z nich była lektura wiersza Szymborskiej pt "pierwsza fotografia Hitlera". Chociaż mój wiersz nie ma z utworem Szymborskiej wiele wspólnego (choćby z racji jakości), Ty jednak trafiłeś tak blisko. Nie do wiary!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:45
Najnowszy:pica-pioa