Strzeżcie się mocy Ducha Sparty! (recenzja) - AnonimowyGrzybiarz
Publicystyka » Recenzje » Strzeżcie się mocy Ducha Sparty! (recenzja)
A A A
Serii "God of War" nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Epickość tych produkcji sprawiła, że dwie pierwsze części gry, wydane pierwotnie na Ps2, doczekały się zremasterowanych wersji na PlayStation3. Tytuł jest marką samą w sobie i ma tysiące fanów na całym świecie. Nic więc dziwnego, że gra doczekała się wersji na przenośną konsolę sony PSP.

W przypadku Chains of Olympous mamy do czynienia z prequelem całej serii. Historia opowiedziana w grze poprzedza wydarzenia z pierwszej części gry. A historia - o ile mogę się tak wyrazić - jest równie epicka co cała Trylogia. Dość powiedzieć, że fabuła obraca się wokół porwania Heliosa. Słońce znika z nieboskłonu, na ziemi zapada nieprzenikniony mrok, a z Hadesu wypełzają okropne monstra ze szpanerskimi kościotrupami na czele.

Początek gry jest jednak zupełnie inny. Mamy tu do czynienia z końcem poprzedniej misji (zabiegu znanego z serii o Bondzie czy tetralogii o przygodach Indiany Jonesa) - w tym wypadku chodzi o walkę z Persami (niestety nie mamy okazji nakopać sławnemu Księciu). Możemy zaprzyjaźnić się z nieskomplikowanym systemem sterowania (bardzo intuicyjnym), pierwszymi kombosami oraz ciekawym"quick time events" (z którego słynie cała seria, polega to na szybkim wciskaniu odpowiednich klawiszy, których symbole pojawiają się na ekranie - jeśli zrobimy to odpowiednio szybko, Duch Sparty w bardzo efektowny sposób rozprawi się z co większym przeciwnikiem). Co ciekawe "finisherów" (jak niektórzy nazywają quick time events'y) używamy również podczas... miłosnych zapasów z dwiema nagimi pięknościami. Zresztą nagich, zgrabnych i pięknych jest w grze (oraz późniejszych częściach) całe mnóstwo.

W grze wszystko dzieje się szybko, dynamicznie, brutalnie i pięknie. Całość opiera się na prostym, acz sprawdzonym i dającym wiele frajdy, schemacie - biegamy, walczymy, rozwiązujemy zagadkę, znowu biegamy i walczymy, a na koniec pokonujemy bossa (albo on nas pokonuje). Ostrza Chaosu mielą przeciwników aż miło, kombosów jest wiele, a w miarę postępów w grze zdobywamy nowe bronie (m.in. rękawicę Zeusa, tarczę Heliosa i maskę Charona), a dzięki zbieranym czerwonym kulom możemy je ulepszyć wedle życzenia.
Grafika - jak na PSP - jest świetna, aż dziw bierze, że tyle można wycisnąć z tej przenośnej konsolki. Szacun.

Osobiście kocham takie gry - dynamiczne, z wieloma kombosami, w których nie ma miejsca na nudę, a dodatkowo pękające od nawiązań do Mitologii. Jedynym minusem God of War: Chains of Olympus jest czas jaki musimy pośwęcić na ukończenie gry. Ogólnie rzecz ujmując jestem całkiem dobrym graczem, a grę na poziomie Hero (Normal) skończyłem za jednym posiedzeniem w jakieś pięć godzin. Trochę za szybko.
Ale, ale: po jednokrotnym przejściu gry zostaje odblokowany God Mode - poziom trudności, który może przyprawić wielu graczy o wcześniejszą siwiznę, albo (wedle gustu) łysinę, a napis "YOU ARE DEAD" zagości niezwykle często na małym ekranie. Możemy też zmierzyć się z Wyzwaniami Hadesa, dzięki którym odblokujemy obrazki w galerii, filmiki i dodatkowe stroje (wśród nich jeden w kształcie ziemniaka (!), dzięki któremu stajemy się praktycznie całkowicie odporni na ataki wrogów, a bossów pokonujemy dzięki dwóm - trzem ciosom).

Nie pozostaje mi nic innego jak gorąco polecić przygody Kratosa wydane na Play Station Portable. To naprawdę przyjemnie, choć raczej niepożytecznie, spędzone kilka godzin. Zarówno duży Kratos na stacjonarnych konsolach, jak i mały na przenośnej ma taką samą moc, a owa moc - jakby powiedział Yoda - w nim silna jest.

Recenzja opublikowana pierwotnie na: http://mnichhistorii.blogspot.com
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
AnonimowyGrzybiarz · dnia 17.11.2010 17:04 · Czytań: 913 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Komentarze
Sceptymucha dnia 17.11.2010 18:28
Piszę komentarz, bo zdarzyło mi się dowiedzieć sporo informacji o życiu w Sparcie. Dlatego recenzja do mnie nie trafiła. Już piszę o co chodzi.
Spartańscy wojownicy byli homoseksualistami! Co do jednego! Nawet jeśli nie z urodzenia, to z wychowania (ograniczone kontakty z kobietami do minimum, za to w garnizonie tradycyjne orgietki z braćmi broni - nawet w czas pokoju).
Stąd wspomnienie Ducha Sparty (od którego ukuto w starożytności maksymę: najlepszy woj to gej!) nieodmiennie wywołuję u mnie śmiech. Nic na to nie poradzę.

Zrozumiałem, że gra jest super slasherem. Za to pompatyczna otoczka recenzji do mnie nie trafiła.
AnonimowyGrzybiarz dnia 17.11.2010 19:43
To mnie zgasiłeś :O
Gej czy nie - gra zajebista i warta polecenia.
No więc polecam niniejszym i powyższym. Wszem i wobec polecam.
Ha.
Miladora dnia 17.11.2010 23:19
Cytat:
Serii "God of War" nie trzeba chyba nikomu przedstawiać.


Przykro mi, Grzybek - mnie trzeba, bo nie mam o tym zielonego pojęcia i w nic nie gram. :D
Dlatego nie rozumiem także wielu innych rzeczy z tekstu - słów niektórych na przykład. Co to są "kombosy"?

No dobrze, przeczytałam, coś tam wiem, ale i tak nie zagram, bo szkoda mi czasu na uczenie się zabaw pożerających godziny, skoro tego czasu brakuje mi na bardziej pożyteczne rzeczy. ;)
No to się doczepię: :D

- Historia opowiedziana w grze poprzedza wydarzenia z pierwszej części gry.

- co cala Trylogia.

- że fabula

- w okół - wokół

- Hadesu wylęgają okropne monstra - przepraszam, "wylęgają się" czy "wylegają"? ;)

- cala seria

- szybkim wciskaniu/odpowiednio szybko

- cale mnóstwo

- on nas pokonuje ;) - Grzybek, po grzyba ta emotka?

- aż milo

- a w miarę postępów/a dzięki zbieranym

- za jednym posiedzeniem w jakieś pięć godzin. Trochę za szybko. :O
Masz chyba za dużo czasu. ;)

- To na prawdę - naprawdę

Napisałeś to z temperamentem, tylko, na litość, popraw. :D

Pozdrawiam
AnonimowyGrzybiarz dnia 19.11.2010 20:31
Poprawiłem, dzięki ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
Jacek Londyn
12/04/2024 13:25
Dzień dobry, Apolonio. Podzielam opinię Darcona –… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty