Ładny obrazek i tak łagodnie przechodzi od jednego znaczenia do drugiego. Jak na zimowy poranek, wywołał ciepłe widoki. Pozdrowionka.

Odnajdywanie zagubionego....Fajny przekaz Voytku....Pozdrawiam.

cudowny ten wiersz. Miło go się czyta. Daje zastanowienie.

No i dobrze, że dopracujesz.

Bo ja się zamierzam przyczepić (nie jestem taka miła, jak moi poprzednicy).

- ci we dwoje
dla siebie są sami, - hmm A nie lepiej:
- tych dwoje jest samych dla siebie?

- ściga się
z psem i wszystko wypełnione jest jodem. - tu się tworzy rym niestety, podkreślony przez rytm wersu.

- stawiają tamy/znów szukamy - masz następny rym.

Przegadałeś trochę wiersz, Voytek.
I dobrze, że zamierzasz go doszlifować, bo ja Ci daję "tylko" dobry.

Pozdrawiam
PS. Nie piszę o treści wiersza, bo nie mam zastrzeżeń do przekazu.

ps. co do rymów wewnętrznych to bardzo czesto mam ich kilka w wierszu, mniej czy bardziej wyraźnych i to jest dość charakterystyczne dla moich tekstów, taki mam styl.
Zapraszam choćby do wierszy:

najpiękniejsza anna świata
dworzec PKP w mieście
o tych zbyt wczesnych. o nas
wiersz jak najbardziej prywatny
retro fjuczer orient express (na działce)

(to tak z tych ostatnich)
i starszych... no juz tak mam

pozdrówka

jeszcze raz dzięki Zola