najbardziej przykleiło się do mnie 1b, wstawka z Jezusem - cudeńko, wieloznacznie z pasiakiem, slońcem, no cacy, ale tej i tamtej razi, jakoś tak na skróty, jeszcze świeci na prześwituje, ale tu już się upieram
w 1a, nie bardzo do mnie przemawia porównanie w pierwszym wersie, może dlatego, że nigdy pod żadnym wodospadem nie oddychałem, ale w ramach tekstu zapisałbym tak:
niebo jest jasne i szkliste. kruszy się, pęka i
spada na głowę.co wieczór oddycham
jak pod wodospadem, nasiąkam wilgotnym
powietrzem. pachnę
śmiercią zimy.
2 całkowicie nie czuję, odbija się ode mnie, psuje całość
ale to tylko ja, możesz nie brać moich uwag na warsztat, ale zrób coś z wierszem, wart dla 1b
pozdrawiam