Nowotworzenie - creep
Poezja » Wiersze » Nowotworzenie
A A A
trudno zachować twarz. po dotknięciu
ucieka. jak jezioro zbudzone krzemieniem.
tam gdzie czarne i białe noce. drugie dno
zgłębia wewnętrzne poematy,

między skórą a dłonią rozkodowane światło. liczby
stają się literami. dopełniam pierwszy krok
w nauczce odchodzenia za granicę krzyku.

przestań udawać dym. jesteś
ogniem

30 stycznia 2011
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
creep · dnia 06.02.2011 22:49 · Czytań: 1112 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 10
Komentarze
Daniel Madej dnia 06.02.2011 22:53
Na początku muszę napisać, że ten kawałek wiersza, to poetyka bardzo mi bliska. Twoje frazy są jak zapałki, dopiero po chwili rozbłyskają w głowie najmocniej - tak jest np. w przypadku tego krzemienia, który dopiero po chwili przywołał skojarzenie ognia (pierwszy był kamień).

W ogóle cały ten wiersz skwierczy, jest tu ogień, ogień jak nowotwór.

Jeśli miałbym się tu nad czymś jeszcze zastanowić to może nad zlepkiem "granica krzyku" - może da się coś innego wykombinować (coś zamiast krzyku choćby).

Pozdrawiam
Usunięty dnia 06.02.2011 23:01
A ja dziś tylko odhaczę łapką, że łyknęłam, aż miło ;) Ale że dziś już jestem straszliwie zmęczona (chyba się przepracowałam), to wrócę jutro ze świeżą głową, po restracie, i rozwinę odhaczanie, bo chyba (aczkolwiek nie na pewno) się troszkę poczepiam.

Pozdrowienia
Wiolin dnia 07.02.2011 00:53
Ciekawy....niesie z sobą energię. Nie bardo mi tylko leży NAUCZKA. Myślę że NAUKA wystarczy zamiast zdrobnienia. Pozdrawiam.
creep dnia 07.02.2011 19:57
Daniel Madej - za granicę krzyku - zdaję sobie sprawę, że oryginalne to nie jest, ale pomyślałem, że to dobrze oddaje istotę utraty, w sensie: śmierć jako przekroczenie granicy, za którą nie dotrze krzyk żałoby, ale pomyślę nad modyfikacją
malpica - ależ proszę się czepiać, rozwój to priorytet
Wiolin - tutaj nauczka to nie zdrobnienie, to gra słów: nauka odchodzenia / dać komuś nauczkę

wiem, że tytuł sugeruje w miarę jednoznacznie o co może chodzić, ale drugie dno odnosi się zmiany perspektywy, przejścia (woda/ogień, dym/ogień), zamysł odnoszący się do jakościowej zmiany, nowego etapu życia -
może jednak zmienić tytuł na "Nowo tworzenie"?
co z interpunkcją, może pokombinować?
co z wersyfikacją (chodziło mi też o zmniejszającą się liczbę wersów, jakby odliczanie)?
proszę o opinie, gdyż iż że spójna i rzeczowa krytyka umożliwia rozwój i pozwala uniknąć brnięcia w ślepy zaułek
Usunięty dnia 07.02.2011 22:01
Byłam tu już wczoraj i cały dzisiejszy dzień męczyły mnie dwa pierwsze wersy. Wiersz nieźle namieszał mi w głowie.
Stanowczo zmieniłabym tytuł na Nowo tworzenie. Taki zapis jest bliższy zamysłowi, a obecny, nie tyle poszerza możliwość interpretacji, co całkowicie zmienia jej kierunek.
W interpunkcji i wersyfikacji nie pomogę, bo należę do tych nieszczęśników, którzy się na tym nie znają - ale uczę się.

Fragment: przestań udawać dym. jesteś ogniem gniecie mnie gdzieś w dołku bo czyta mi się jak próba przeciwstawienia się nieuniknionemu. Taki bunt dziecka. Może nie trafiłam, ale to nic. Miło było poczytać
Pozdrawiam
Usunięty dnia 08.02.2011 22:39
No właśnie tytuł wcale nie jest taki jednoznaczny i jednak bardziej podobał mi się bez nawiasu i bez rozbicia (choć w sumie lubię nawiasowanie i rozbicia, ale nie tutaj). Z interpunkcją myślę i z wersyfikacją też. Nie jestem jeszcze pewna, ale jak już będę, to przyjdę jeszcze raz, bo jednak mi ten wiersz nie da spokoju ;)
Zola111 dnia 09.02.2011 20:12 Ocena: Świetne!
No i znowu - świetny tekst. Z samej niemal metafory.

Treść mnie głęboko wzrusza, porusza, zachwyca...
Pointa - trafia w punkt. To JEST poezja.
Gratuluję i szczerze zazdroszczę.

Dzięki, Creep. Piszę niewiele, bo Daniel wyraził właściwie moją opinię. Pozdrawiam,

Z.
Nalka31 dnia 09.02.2011 21:22
Niewątpliwie dobry tekst i o wielu płaszczyznach. Przynajmniej ja widzę tu dwie drogi. Jedna sugeruje śmierć i trwanie po drugiej stronie. Akceptowanie tego co nieuniknione. mam jeszcze inny obraz przed oczami, ale raczej w przeciwnym kierunku. Czyjeś działanie postawiło kropkę nad i. Skończył się jeden etap życia i rozpoczął drugi. Nie mniej rzeczywisty. Powiedziałabym, że to jak pierwsze uderzenie w twarz, które pozwala dojrzeć właściwy obraz osoby z która się przestawało, a potem wszystko się zmienia. Ten świat, w którym do tej pory żyliśmy przestał istnieć. Zaczął się nowy, który wybuchnie płomieniem. Tyle takich moich własnych refleksji. Pozdrowionka.
creep dnia 10.02.2011 15:42
dzięki za ślady obecności i słowa - o takie płaszczyzny interpretacyjne biegało - ale -
- nadal coś w tym tekście mnie gniecie i uwiera - ciągle jednak nie wiem co, zatem odstawiam, może kiedyś wrócę, żeby przemeblować i pochlastać
Daniel Madej dnia 12.02.2011 00:57
PS Ja bym widział tytuł bez tegoż nawiasu.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Miladora
12/06/2025 17:40
Hmm... czy powiększenie czcionki w niektórych wersach to… »
Miladora
12/06/2025 17:32
Bardzo melodyjny przekład, Lilu. :) Naprawdę można odczuć… »
pociengiel
12/06/2025 11:22
Dodam, że w butach kościółkowych »
pociengiel
12/06/2025 11:02
Dostałem od admina sygnał, że będzie coś po polsku i… »
Lilah
12/06/2025 08:03
Witaj, Agnieszko! Gdybyś ostatni wers zapisała tak - trza… »
pociengiel
12/06/2025 01:17
Dzięki. »
Miladora
12/06/2025 00:58
- powiedział (...), dośpiewując: nie ma... - I po rymie.… »
pociengiel
12/06/2025 00:35
zmieniłem początek Twoje uwagi bardzo pomagają, uczą… »
Miladora
12/06/2025 00:23
Teraz wszystko jasne. Dbaj o takie szczegóły, bo ułatwisz… »
pociengiel
12/06/2025 00:22
Piłem to ze trzy razy. Tylko Żubrówka, sok i lód. Było… »
Miladora
12/06/2025 00:18
Żubrówkę z sokiem jabłkowym i lodem znam. :) Ale nikt mi… »
Miladora
12/06/2025 00:10
Widzę, że przechodzisz na słowny minimalizm, Jarku. :) I… »
pociengiel
12/06/2025 00:09
rzepis na drink Szarlotka. Do wysokiej szklanki wypełnionej… »
pociengiel
12/06/2025 00:04
Miłość dziewcząt, połowa nominału - to jak połowa banknotu,… »
Miladora
11/06/2025 23:52
A tu czemu Miłości? Tylko mi nie mów, że to też drink, bo… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:102
Najnowszy:weltschmerz