Nie jestem specjalistą w dziedzinie oceniania takich tekstów, ale spróbuję się wypowiedzieć.
Tematyka, którą wykorzystałeś przy pisaniu według mnie jest świetna. Sam pomysł strasznie mi się podoba... ale niestety tylko pomysł.
Nie wiem jak to opisać, lecz gdy czytałem twoje dzieło trudno było mi się skupić na jego zawartości, bo co chwila pojawiało się jakieś jak w moim mniemaniu złe sformułowanie. Przykład:
"Siedział przy studni był zmęczony, zamyślony
był także biedny i zbierał korony." - dwukrotne powtórzenie słowa "był", a co najbardziej mnie razi to: mówimy o tym jaki on jest zmęczony, zamyślony i nagle wyskakujemy z tym, iż był biedny i zbierał korony. W prostych słowach mówiąc, chodzi mi o to, iż według mnie te dwa wersy nie powinny stać obok siebie. Pomiędzy nimi powinno się jeszcze coś napisać. Tak sądzę.
Ale gdyby już się uprzeć i napisać te dwa wersy w swoim sąsiedztwie, to uważam, że powinny one brzmieć mniej więcej tak:
Siedział przy studni zmęczony, zamyślony
widać, iż był biedny, gdyż zbierał korony. - według mnie lepiej to brzmi od oryginału (zauważ jeszcze co zastosowałem pisząc te dwa wersy... chodzi mi o taką samą liczbę głosek w obu wersach - stosowanie tego ułatwia według mnie czytanie tekstu, który dzięki temu brzmi lepiej).
Poza tym nie do końca podoba mi się umieszczenie rymów w tym utworze. Uważam, że lepszy byłby bez nich. Jednak gdyby się już uprzeć i pisać poprzez rym, to cały tekst powinien być rymowany, a nie tylko jego część:
"Pewnego razu w krainie dalekiej
spotkałem się ze starym człowiekiem." - po tych dwóch wersach zaczyna się piękne rymowanie tekstu, aż tu nagle pojawia się znowu:
"-Ty żeś pasterz ubogi,
z dnia na dzień prowadzasz trzody."
Ależ się rozpisałem! Kończę już. Ostatnie zdanie:
Michaelu twój tekst mógłby być świetny, ale trzeba go troszkę dopracować.
* Jeszcze raz zastrzegam, że żadnym ekspertem nie jestem i moja krytyka być może wcale nie jest uzasadniona. Pozdrawiam.