Prima aprilis - baazyl
Proza » Historie z dreszczykiem » Prima aprilis
A A A
Twarz mam ściągniętą, jak nabrzmiałe jądra nosorożca, pękate wory pod oczami, wyglądam na zmęczonego i zniechęconego. Siedzę za barem i siorbię drinka, coraz głośniej, tak by zwrócić uwagę. Obserwuję. Wszyscy są kosmitami.
Barman mruga okiem, bym przestał.
- Jesteś ciotą, pedale? - spuszcza wzrok. Widzę grymas, jakby coś przeżuwał. Jak on się nie brzydzi jeść ustami?
Odwracam głowę. Stoliki zapełnione kosmitami. W rogu sali dostrzegam półleżącego, albo półsiedzącego obcego o anielskim wyrazie twarzy. Rytmiczny ruch pod stołem przyciąga uwagę. Podchodzę i sięgam do kabury pod marynarką. Widzę jak twarz kosmity nabiera rumieńców, otwiera usta. Staram się być miły i sympatyczny, jak ten koleś z filmu o Yakuzie. Wsadzam lufę tak głęboko aż się krztusi. Kopniakiem odsuwam stolik, spod którego podnosi się nastoletnia dziewczyna, skąpo ubrana, z dekoltem aż do pępka. Łapię za rude włosy. Niech klęczy.
- Gryź, mocniej suko!
Opiera się. Oblizuje usta z czegoś blado białego. Nie wygląda na przerażoną, raczej na zmęczoną, ociera dłonią obolały kark i odgarnia włosy, by rzucić gniewnym spojrzeniem i uwolnić się z uścisku..
- Spierdalaj oszołomie, nie widzisz, że pracuję?
Podoba mi się, idealna kandydatka do ruchu oporu, zna się na rzeczy. Zwalniam chwyt. Coś mnie rozprasza. Słyszę zbyt głośne przełykanie śliny. To ten z metalowym penisem w ustach zezuje raz na mnie, a to na małolatę.
Pozostali kosmici znieruchomieli. Biedacy. To miejsce, z którego się nie wychodzi. Bilet w jedną stronę.
- To co, mała? Jesteś ze mną czy przeciwko mnie?
- A, za ile? - pyta rzeczowo.
- Za życie? - Jeszcze mnie to bawi. Za chwilę przestanie. Gówniara zna się na ludziach. Szybko podnosi się i czmycha w stronę drzwi. Kształtne pośladki zgrabnie manewrują pomiędzy znieruchomiałymi obcymi. Inni gapią się. Na twarzach, podobnych do karnawałowych masek, malują się skrajne emocje, jak w końskiej rzeźni, gdzie zwierzęta polewa się lodowatą wodą i zabija prądem.
Odpinam marynarkę. Cisza demoluje lokal. Nawet siedzący przede mną kosmita wstrzymuje oddech. Obwieszony ładunkami wybuchowymi robię niesamowite wrażenie.
- Prima Aprilis! - ryczę, nachyliwszy się nad niedoszłą ofiarą morderstwa.
- Aleś mnie pan wystraszył na śmierć! - słyszę chrapliwy głos. Salę wypełnia gwar i burza oklasków.
Strzelam. Głowa rozbryzguje się na podłodze.
Odrzucam pistolet i gwałtownym ruchem uderzam się w pierś.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
baazyl · dnia 02.04.2011 12:40 · Czytań: 1316 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Komentarze
Berserkerka dnia 02.04.2011 16:14
Nie przemówił do mnie ten tekst, thrillerem też bym go nie nazwała. Jak dla mnie za mało emocji, opisów, a za dużo niepotrzebnych przekleństw. Thriller (i nie tylko) powinien wywoływać uczucia, emocje, poruszać. Mnie nie poruszył, nic nie odczułam. Za szybko to wszystko przeleciało, zanim zdążyłam się zorientować co się dzieje i wczuć, tekst się skończył.

Cytat:
Jak on się nie brzydzi jeść ustami?

tego totalnie nie zrozumiałam:)
baazyl dnia 02.04.2011 20:49
@Berserkerka, już tłumaczę podtekst: miłość francuska.
Usunięty dnia 04.04.2011 09:58
Cytat:
Twarz mam ściągniętą, jak nabrzmiałe jądra nosorożca, pękate wory pod oczami, wyglądam na zmęczonego i zniechęconego.

Po pierwsze - gratuluję porównania, wszyscy doskonale wiemy, jak nabrzmiałe potrafią być jądra nosorożca. Po drugie - ze zdania wynika, że bohater ma twarz ściągniętą jak pękate wory pod oczami. Zdanie jest źle zbudowane.

Cytat:
Siedzę za barem i siorbię drinka, coraz głośniej, tak by zwrócić uwagę.

Koleś siedzi za barem? Znaczy bohater jest barmanem?

Cytat:
Barman mruga okiem, bym przestał.

Aha, czyli jednak bohater nie jest barmanem. No i puszczanie oczka jednoznacznie mówi, że każe przestać. Moim zdaniem jednak barman bohatera podrywa.

Cytat:
- Jesteś ciotą, pedale? - spuszcza wzrok. Widzę grymas, jakby coś przeżuwał. Jak on się nie brzydzi jeść ustami?

Kto to mówi i do kogo? Kto spuszcza wzrok?

Cytat:
Stoliki zapełnione kosmitami.

Musisz mi narysować stolik zapełniony kosmitami, bo nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

Cytat:
Podchodzę i sięgam do kabury pod marynarką. Widzę jak twarz kosmity nabiera rumieńców, otwiera usta. Staram się być miły i sympatyczny, jak ten koleś z filmu o Yakuzie. Wsadzam lufę tak głęboko aż się zakrztusił.

Po pierwsze - niekonsekwentnie skaczesz po czasach. Po drugi - po cholerę on to w ogóle robi?

Cytat:
- Gryź, mocniej suko!

Tekst z dupy. Nie wiadomo kto, do kogo i w jakim kontekście.

Cytat:
Oblizuje usta z czegoś blado białego.

Jaki to jest blado biały?

Cytat:
Podoba mi się, idealna kandydatka do ruchu oporu, zna się na rzeczy.

Bo? :|

Cytat:
zezuje raz na mnie, a to na małolatę.

albo "raz na mnie, raz na małolatę", albo "a to na mnie, a to na małolatę"

Cytat:
Bilet w jedną stronę.

Fajnie brzmi, ale jak to się niby ma do tekstu?

Cytat:
Na twarzach, podobnych do karnawałowych masek, malują się skrajne emocje, jak w końskiej rzeźni, gdzie zwierzęta polewa się lodowatą wodą i zabija prądem.

Kolejne trafne i błyskotliwe porównanie.

Cytat:
Odpinam marynarkę.

Od czego ją odpina?

Tekst słaby fabularnie i jeszcze słabszy technicznie. Błąd na błędzie, błędem pogania.
baazyl dnia 04.04.2011 10:28
dzięki oke, dałaś czadu! Dzięki!
Zgadzam się z czasem, już poprawiam, faktycznie umknęło mi. Do pozostałych uwag nie wiem jak się odnieść, aż takim polonistą nie jestem, więc siedzę cicho.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:64
Najnowszy:wrodinam