Empire, cz.11. Koperta - Adela
Proza » Miniatura » Empire, cz.11. Koperta
A A A
Rozpoczynam karierę patologicznego zbieracza. W pokoju zgromadziłam 16 butelek po perfumach, 50 egzemplarzy „Belfast Telegraph”, tuzin dziurawych skarpetek, parę kartonów po sokach oraz wypełnioną po brzegi kopertę włosów. Wywęszyłam w sobie wszelkie objawy patologicznego zbieractwa: trudność w podejmowaniu decyzji i realizacji zamierzeń oraz tzw. „zachowania unikające”. Pragnę kontrolować otoczenie, aby zapobiec przykrym wydarzeniom życiowym, które mogłyby się pojawić w związku z pozbyciem się przedmiotów. Szczególną miłością obdarzyłam kopertę, w której przechowuję włosy pozostawione na poduszce. Niektórym z nich nadałam męskie imiona ekschłopaków. Symbolicznie zgromadziłam ich w jednej, niezaadresowanej kopercie, a rozmawiam z nimi tylko wtedy, kiedy mam na to ochotę. Opowiadam o tym, czego nie przeżyli ze mną i cofam się do czasu, kiedy wydawało się, że zostali zesłani na świat po to, aby kochać wyłącznie mnie. Szukam w pamięci gorącego lipca w Łebie i kropel potu na czole Piotrka. Wspominam polny bukiet kwiatów od Roberta i szczycę się wygraną grą w bilard z Adamem. Tak… Dobrze ich wszystkich pamiętam. Trudno byłoby zapomnieć o przejażdżkach na motorze z Markiem czy o listach napisanych przez Jarka. Samcze oddechy rozgrzewały moją skórę, a miliony łapczywych pocałunków zostawiły na niej zrogowaciałe odciski. Rzuciłam czar na wszystkie kłamstwa, których dopuścili się moi eksmężczyźni. Ukarałam ich surowo i zaklęłam we włosy składane w kopercie, dzięki czemu stałam się kobietą niezależną, wyzwoloną z męskich sideł i mam wyłączne prawo do przeszłości przeżytej w potrzasku partnerskich związków.

W Bridge House Jola zapytała mnie, czy kiedykolwiek poznałam porządnego chłopaka. Odpowiedziałam, że spotkałam całą armię mężczyzn, ale czy porządnych? Tego nie wiem.
Oto „Moja Polska” zadała pytanie, które wcześniej czy później zadaje każdy, kogo bliżej poznam.

Jeszcze przed paroma laty drażniło mnie, gdy ktokolwiek werbalnie dawał do zrozumienia, że nie powinnam być sama. Znamię kobiecości jednoznacznie scharakteryzowało moją osobę: jako polską kobietę, której wędrówka w głąb siebie powinna mieć tylko jeden cel: znalezienie przystani u boku przyzwoitego mężczyzny. Ostrzał pytania: „Dlaczego jesteś sama?” sprawił, że szczerze żałowałam za brak chęci pokochania nie mężczyzny, lecz kobiety. Gdybym określiła się jako lesbijka, rodzinie nie mieściłoby się to w głowie, natomiast ja miałabym święty spokój i mogłabym śmiało czmychnąć od małżeństwa i macierzyństwa. Wstąpiłabym do odrębnej ligi, gdzie panują inne prawa.

Dziś, co do kwestii braku mężczyzny, z którym mogłabym dzielić życie, mam odmienne zdanie. Niczym szachowy gracz przed wykonaniem kolejnego ruchu, potrzebuję czasu. Zanim ruszę białą królową, aby zagrozić czarnemu królowi, najpierw muszę po stokroć upewnić się, że rozgrywana partia nie jest walką dwóch przeciwników o wygraną, ale bitwą, w której zmagają się dwa byty po to, by w ostatecznym rozrachunku wzajemnie ofiarować sobie szczęście i miłość.
Odgrzebuję kilka łóżkowych scen…W alkowie jestem ja i samiec… Jak w filmie. Stoję półnaga, opierając się o ścianę. Mężczyzna leży w pościeli. Przybliżenie kamery w stronę mojej twarzy. „To nie ten czas, nie to miejsce i nie ten człowiek!” Ubieram się i wychodzę, postanawiając na nowo uczyć się pokory.

Powinnam przestać mówić, tak jak przed laty, podczas Gry w milczenie.

Cdn.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Adela · dnia 05.04.2011 09:16 · Czytań: 836 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 5
Komentarze
Usunięty dnia 05.04.2011 11:55 Ocena: Bardzo dobre
Hm... Ciekawe spojrzenie... Treściwe, skondensowane i pełne ukrytych pragnień.B) Pozdrawiam
Adela dnia 06.04.2011 12:00
Dziekuję za komentarz i milłe slowa:). Pozdrawiam, A.
Wasinka dnia 09.04.2011 09:53
Lubię czytać Empire. I coraz lepiej poznaję bohaterkę, coraz bardziej znajomy staje mi się jej świat. To opowieść o życiu, z jego banałami lub specyfiką.

Pragnę kontrolować swoje otoczenie - może bez "swoje"?

przechowuję włosy, nawet te, pozostawione na poduszce - wiem, o co chodzi, ale proponuję jakoś zgrabniej skomponować (po "te" nie dałabym ponadto przecinka)

Niektórym z nich nadałam męskie imiona moich ekschłopaków. Symbolicznie zgromadziłam ich w jednej, niezaadresowanej kopercie, a rozmawiam z nimi tylko wtedy, kiedy mam na to ochotę. Opowiadam im o tym - te zaimki tu trochę gryzą

wydawało się, że urodzili się po - się

Odpowiedziałam jej, że - wyrzuciłabym "jej"

Oto „Moja Polska” zadała mi pytanie, które wcześniej czy później zadaje mi każdy, kogo bliżej poznam. - któreś "mi" bym pożegnała (albo oba nawet ;-))

że szczerze żałowałam, że nie narodziła - wpada na siebie owo "że"

czasem masz nadmiar zaimków typu mnie, mną, mi, moją -zwróć uwagę

Pozdrawiam ze słońcem.
Adela dnia 09.04.2011 11:04
Wasinko, cieszę się, że Empire przypadł Ci do gustu. Tak, to opowieść o życiu - słodkim, kwaśnym, gorzkim, zwykłym, a innym razem - nieprawdobodobnym. Zdaję sobie sprawę, że Empire wymaga jeszcze wielu poprawek, czy nawet zmiany "torów" tym bardziej dziękuję za uwagi, z których na pewno skorzystam.
Pozdrawiam,
A.
Krystyna Habrat dnia 11.04.2011 10:56
Pierwszy raz trafiłam na Twój tekst. Zajrzałam do innych i stwierdzam z przyjemnością, że takie pisanie bardzo mi się podoba. Tematyka, styl i obrazowość.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty