i kiedy przyjdzie mi odejść serce cichnąć będzie powoli - wodniczka
Poezja » Pogranicze » i kiedy przyjdzie mi odejść serce cichnąć będzie powoli
A A A

Zanikam. Dzień gubi kolejne sekundy, które zbieram wspomnieniami. Gonię uciekające minuty - chichoczą, myśląc, że dziecięca gra trwa dalej. Ostatnio, życie biorę zbyt poważnie. Jednak nie czas na niepowagę, kiedy mimowolne skurcze palców przypominają, że nie wszystko zależy ode mnie.

Podpieram się przeszłością. Teraźniejszość za bardzo mną chwieje. Mało mam siebie w sobie. Codziennie ubywa garść zeschłych myśli. Chcę pamiętać, ale rozum nie potrafi już przypomnieć o czym. Dziś przyszła wiosna a w głowie słychać szmer opadających liści. Pąki tłumią świeżość w zarodku. Brak światła powoduje kolejne obumarcia komórek.

Na palcach, cicho, przechodzę obok zegara, by nie zbudzić wskazówek. Tak bardzo przyzwyczaiłam się do chodzenia po ziemi, że marzenia o skrzydłach odkładam codziennie o jeden dzień - na później.

Czas rozpoczyna ostatnie okrążenie. Piórko wznosi się wyżej, wyżej, wyżej…

Tykanie zegara robi się coraz mniej słyszalne.

Nie, to tylko puls współgra z cichnącym biciem serca.









Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
wodniczka · dnia 28.04.2011 19:45 · Czytań: 1552 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 27
Komentarze
Kushi dnia 28.04.2011 23:19 Ocena: Świetne!
Oj Wodniczko, Wodniczko:)
Jak już kiedyś wspomniałam zawsze znajdę u Ciebie coś dla siebie:)
Tylko wolę Cię kiedy piszesz w barwach:) tak jak np. Czerwoną parasolkę:)
Ale to też zabieram dla siebie:)
Całość:)
A szczególnie to...
Na palcach, cicho, przechodzę obok zegara, by nie zbudzić wskazówek. Tak bardzo przyzwyczaiłam się do chodzenia po ziemi, że marzenia o skrzydłach odkładam codziennie o jeden dzień na później.
Pozdrawiam księżycem:)
wodniczka dnia 28.04.2011 23:56
Witaj Kushi!

Cieszę się, że zawsze coś dla siebie znajdujesz - to dużo dla mnie znaczy.:).
Ostatnio jakoś tak nie umiem pisać o bawach:) i nie wiem, czy coś w stylu ''czerwonej parasolki'' się pojawi. Może kiedyś coś jeszcze wybrzmi.

mi również podoba się ten fragment. Jest mi bliski i daje dużo pytań, na które wciąż szukam odpowiedzi.

pozdrawiam serdecznie!:)
Usunięty dnia 29.04.2011 11:01 Ocena: Świetne!
Szczerze mówiąc , jestem pod wrażeniem i z nieskrywaną przyjemnością zajrzę do reszty Twojej twórczości. Pozdrawiam
wodniczka dnia 29.04.2011 11:34
Witaj

Cieszy to, co napisałaś:). Zapraszam zatem:)

pozdrawiam serdecznie!:)
aGRAFka dnia 29.04.2011 17:20
Tekst bardzo subtelnie przeniósł mnie jakby w inny wymiar...taki anielsko-bezcielesny- choć wspominasz w nim,że stąpasz po ziemi:) Naprawdę- rewelacja
wodniczka dnia 29.04.2011 17:40
Witaj aGRAFko:)

Miło mi Cię gościć:). Cieszę się, że utwór przeniósł Cię w inny wymiar. Cała przyjemność po mojej stronie:)))).

pozdrawiam serdecznie!:)
julass dnia 01.05.2011 15:14
"a kiedy przyjdzie także po mnie..."
kiepskie to takie... banałowe... żadnych oryginalnych stwierdzeń...
no i śliczny "kwiatek"
Cytat:
odkładam codziennie o jeden dzień na później

:confused:
wodniczka dnia 01.05.2011 15:33
witaj julass:)

a ten kwiatek to chyba wyrósł w Twojej głowie;);P. W końcu mamy wiosnę!!!:) - wiec rozumiem;P.
Jak nie mam pisać niebanalnie - gdy jedno ''nietypowe stwierdzenie'' już robi ''trzy znaki zapytania w Twojej głowie''???:);P

Marzenia o niebie są innymi marzeniami - bo przecież od nich dzieli śmierć - a to ''powoduje strach''. Po prostu ten ''kwiatek'' mówi - skrzydła są piękne ale w dniu terażniejszym nie chcę myśleć o śmierci. Teraz jasne? o jeden dzień na później - w znaczniu ''nie dzisiaj''. Ja mogę stwierdzić ''kiepska ta Twoja wyobraźnia'';). Chcesz ''niebanałów'' a jeżeli już są ''niebanały'' gubisz się w nich:))))).

pozdrawiam niebanalnie;P
julass dnia 01.05.2011 15:41
droga dziewczyno... trzy znaki zapytania dlatego że tak akurat wygląda emotka... więc się nie unoś...
a kwiatek urósł w twojej głowie i zapomniał jak to jest pisać poprawnie po naszemu... chyba że w krainie wodniczek zasady poprawnego konstruowania zdań są jakieś inne...
a osobiste wycieczki to sobie daruj bo na mnie to nie robi żadnego wrażenia...
wodniczka dnia 01.05.2011 15:54
julass - ale jak chciałam napisać ''niebalnalnie'' - wiem, że istnieje taka emotka. Nie trudno ją zauważyć jak się pisze komentarze;).
To nie jest żaden kwiatek - to zwykła METAFORA!!! - a co to są metafroy - to już poszukać sobie w google, bo takich podstaw nie zamierzam tłumaczyć;P.
I nie rozumiem co masz na myśli, pisząc osobiste wycieczki. Wiec się nie odniosę do tej części komentarza. Chyba, że to wyjaśnienia kontekstu, jakimi się posłużyłam, chcąc wytłumaczyć Twój kwiatek - bo innego odniesienia nie widzę. Więc się drogi chłopaku nie unoś tylko z godnością przyjmuj ''odkomentowanie'' ;P. Bo ja nie mam zamiaru ''klócić się'' z powodu nieistotnych spraw. Bo to tylko tekst a nie drugi człowiek - i o tym pamiętaj;).

pozdrawiam życzliwie;)
julass dnia 01.05.2011 16:06
w rzeczy samej... tekst całkowicie nieistotny...
wodniczka dnia 01.05.2011 17:29
Nie traktuję pisania w sensie ''musi się podobać'', ''musi być najlepszy''. Pozwól, że zostanę wodniczką;)
julass dnia 01.05.2011 18:11
jasne... traktujesz pisanie w sensie "napisałam i tak ma być. jeśli ci się podoba to cudownie, jeśli nie to nie masz racji"
wodniczka dnia 01.05.2011 18:18
julass - ''chyba że w krainie wodniczek zasady poprawnego konstruowania zdań są jakieś inne'' - są inne i nie każdemu przypadają do gustu. Napisałeś, że utwór kiepski - ok. Nie zaprzeczyłam. A ''kwiatek'' jedynie Ci wyjaśniłam - to, co miałam na myśli pisząc. Nic poza tym. Nie podoba się ok - ale jeżeli chodzi o metaforę - to ona ma to do siebie, że jest ''taka moja'' i albo się podoba, albo nie.
julass dnia 02.05.2011 00:30
wodniczko - czytaj to co ci ludzie piszą a nie to co chcesz przeczytać... nic mnie nie obchodzi twoja metafora i wcale nie o nią chodzi... próbuję ci jeno uświadomić że skoro już wyszłaś ze swojej krainy do świata ludzi to istnieją tu pewne zasady pisowni i gramatyki... wskazane wyrażenie "odkładam codziennie o jeden dzień na później" NIE JEST zapisane poprawną polszczyzną...
wodniczka dnia 02.05.2011 11:17
Co do krainy ludzi - to twór awatar raczej nie świadczy o tym, że z niej pochodzisz;P. Tworzę inaczej niż inny - i jest mi z tym dobrze. Kto nie chce, niech nie czyta. Ja w tej ''niepoprawnej polszczyźnie'' najwyraźniej miałam jakiś zamiar. Nie podoba się - trudno. Co do poprawenej polszyzny to ''ci'' i ''Twoja'' w zwrocie do adresata piszemy wielką literą - no chyba, że brak Ci do mnie szacunku, co widać z resztą po ''stylu'' Twoich komentarzy. Niemniej dziękuję za przybycie, ale skończmy już ta nic nie wnoszącą konwersację, która zaczyna być dla mnie nieprzyjemna.
julass dnia 02.05.2011 19:00
najlepszą obroną jest atak.. a robi się to tak: po pierwsze należy zdyskredytować autora wypowiedzi poprzez doczepienie się do jakiejś jego cechy całkowicie nie związanej z tematem dyskusji (np: zła fryzura, ubranie, wada wymowy... tu z braku czego innego padło na awatar)... po drugie - w wypowiedziach osoby atakowanej wynajdujemy elementy zasad których tenże nie przestrzega a które to elementy mają pozornie coś wspólnego z tematem rozmowy (dla twej wiadomości - to jest luźna rozmowa pod tekstem a nie oficjalne pismo urzędowe do Jaśnie Szanownej Pani Wodniczki) - koniec wykładu.
wodniczka dnia 02.05.2011 19:07
julass - dziękuję Ci za koniec męczarni;P
Usunięty dnia 02.05.2011 19:21
Do przełknięcia :D Nie zauroczył mnie tytuł - skrajna emfaza. I zakończyłabym na: Czas rozpoczyna ostatnie okrążenie. Więcej uwag nie mam, a jeśli komuś aż tak przeszkadza konstrukcja: odkładam codziennie o jeden dzień na później to może myślnik po "dzień" załatwiłby sprawę. Jest dobrze :)
Pozdrawiam.
wodniczka dnia 02.05.2011 19:39
Witaj sheCat - już się bałam, że to znów julass;););););).
Też tak myślałam o tym myślniku:)))). Tylko mnie teraz w tym upewniłaś.
Jak jest dobrze - to dobrze;). Jak nie nabawiłaś się przeze mnie większych niestrawności to jest ok:)

dziękuję za odwiedzinki!:)
pozdrawiam serdecznie!:)
julass dnia 03.05.2011 16:48
to że znalazłaś koleżankę która także nie rozumie istoty sprawy nie oznacza że masz rację... i żadne kreski tu nie mają znaczenia...
a zatem objaśniam:
określenie "odkładam codziennie" zawiera już samo w sobie wyznacznik czasowy że "o jeden dzień" i nie trzeba tego podkreślać a nawet nie wypada [chyba że zakładasz że czytelnik jest mało rozgarnięty i trzeba mu proste rzeczy tłumaczyć]... prawidłowo więc część zdania powinna brzmieć "codziennie odkładam na później"
oczywiście na obecnym etapie znajomości byłoby głupio przyznać mi rację więc tego wcale nie oczekuję... miło by było natomiast gdybyś w swej łaskawości wytłumaczyła swój ukryty zamiar zastosowania tak pokrętnej konstrukcji
julass - strach na wodniczki
wodniczka dnia 03.05.2011 17:27
julass - aaa;P. To się już nazywa molestowanie komentatorskie;P.
sheCat jest obiektywna - zawsze piszemy, co nam leży na literkach:).
Teraz to już się całkiem pogubiłam.
''o jeden dzień'' - bo każdego dnia jest oobecność tych myśli i codziennie podmiot liryczny tak robi - takie dręczące są te myśli, że codziennie trzeba ich odkładać i tylko o jeden dzień. Takie poplątane to z pomieszanym. Twoje zdanie jest ok - ale jest proste i nie wnosi ''złożonosci - zaplątania - nietypowej metafory''. Ja sama jak to pisałam, zastanawiałam się nad tym, jak będzie odebrana:)))), bo zdaję sobie sprawę, że nie jest do końca ''przetłumaczalna''. Jak to napisałeś - pokrętna. Ja nie będę jej bronić, że jest logiczna - bo dla mojej wyobraźni jest ale ktoś może ją tak odebrać jak Ty. Bo każdy ma prawo do własnych odczuć. Może mi też przestanie się kiedyś podobać;)

pozdrawiam!
julass dnia 03.05.2011 17:31
zaplątujesz się sama w sobie...
codziennie nie można czegoś odkładać inaczej jak tylko o jeden dzień
wodniczka dnia 03.05.2011 18:38
julass - możliwe. Ja traktuje to jako metaforę. Dzięki za podzielenie się uwagami. Może następnym razem uwzględnie. Tutaj już pozostawię jak jest. Nie mam pomysłu na oryginalną zmianę.
pozdrawiam.
julass dnia 03.05.2011 18:52
rzecz w tym że to nie jest metafora... i całkowicie nie ma znaczenia jak będziesz to traktować - metaforą nigdy nie będzie
Usunięty dnia 03.05.2011 18:55
julass jeśli się nie mylę, poruszamy się na gruncie prozy poetyckiej. Wszelkie oksymorony, paradoksy, tudzież banalne sprzeczności są, że tak powiem, w powszechnym użyciu. Twoja zajadłość jest nieuzasadniona i (ms) przekracza granice dobrego smaku. Osobistą wycieczkę pod moim adresem pomijam uśmiechem :) i każdą nastepną w tym temacie.

Pozdrowienia.
wodniczka dnia 03.05.2011 19:23
Witajcie

może zakończymy tę dyskusję uśmiechem...
ja pierwsza :-)

pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty