Poezja » Wiersze » Zbiórka
A A A
Wstaję.
Mózg wisi na ścianie.
Oczy leżą w łazience.

Nie chcę po nie sięgać.
Bo po co?

Telewizor wykrzykuje;
znowu
gadające głowy.

Bólu nie zostawiam
na noc na wieszaku.

Z półki biorę worek
myśli i uczuć.
Z oczu biorę światło.
Byle widzieć.
Spod łóżka zbieram
kości.
Mięso gdzieś tam leży.
Samo.

W torbie leżą włosy,
we włosach okulary.

Przy drzwiach mam
skrytkę ze skórą.

Wiatr ktoś wypuścił
znowu z woreczka.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Darker Tone of Sorrow · dnia 02.05.2011 23:10 · Czytań: 825 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 8
Komentarze
Daniel Madej dnia 02.05.2011 23:17
Zbyt hermetyczne, pachnie bełkotem. Doceniam próby obrazowania, bez zbędnego poetyzowania, ale za cholerę nie wiem dlaczego ten mózg wisi na ścianie. Ale jakby wyklarować ten wiersz, mogłoby się coś narodzić, tym bardziej, że chyba już czuję powiązanie tytułu z treścią.
Darker Tone of Sorrow dnia 02.05.2011 23:52
Dziękuję za komentowanie. Mózg wisi na ścianie, ponieważ jest jedną z rzeczy, które pierwsze "zabieram" ze swojego pokoju o poranku. To tak jakbym miał haczyk na ścianie w swoim pokoju, na który odwieszam mózg niczym ubranie. Bełkotliwość jest zamierzona podobnie jak rzekomy brak powiązania ze sobą poszczególnych fragmentów, w końcu to poranek (i z pewnością nie rześki).
Miladora dnia 03.05.2011 02:03
Rozumiem tytuł - bierzesz do galopu wszystko to, co jest konieczne do przeżycia kolejnego dnia.
Tak, jakbyś macał się (przepraszam za kolokwializm) po kieszeniach, mamrocząc: "potfel, klucze, papierosy... zaraz, zaraz, a gdzie zapalniczka? Uff, dalej... chusteczka, aha, świeżą zabrać... kwitek do pralni..." itd.

Ale mnie ten mózg kojarzy się ze starym powiedzeniem: "ręka, noga, mózg na ścianie". ;)

- Mięso gdzieś tam leży/W torbie leżą włosy - powtórzenie mógłbyś usunąć. ;)
- Z półki biorę worek/Z oczu biorę światło - j.w.
Ostatnia zwrotka mi się nie podoba. Kojarzy się z "puszczaniem wiatrów" - chyba że tak miało być, ale nie biorę.
W sumie brzmi, jakbyś był na kacu. ;)
Ale zgadzam się, że można z tego zrobić coś więcej jeszcze.

Pozdrawiam.
Leszek Sobeczko dnia 03.05.2011 02:19
ręka noga mózg na ścianie-kupuję, oraz wiatr, który ktoś wypuścił, ale do całości podchodzę z rezerwą za niestaranny sposób wykonania (co na języku, to na papierze), czyli warsztatowanie szwankuje

pozdrawiam
link a dnia 03.05.2011 10:55
Dla mnie niehermetycznie. Raczej przeciwnie. Taki Odyseuszek rozczłonkowany, jak po przejściu szarańczy rzeźników:D Woreczek też jak z Odysei, gdy durni towarzysze rozsupłali dar Eola, wór z odmianami wiatru, bo podejrzewali, że znajdą ukrywane srebro i złoto:

Skoro miech rozwiązali, srogi wichr wypada,
Rwie okręty, zapędza precz na pełne morze,
Daleko od ojczyzny*.


Tylko że chyba wiersz przesadził z detalicznością relacji. Zanadto wiąże ją z masową produkcją z ekranów, żeby mogła ruszać. Np. tu:
Cytat:
Mózg wisi na ścianie.
Oczy leżą w łazience.


Mnie, jeśli już miałabym wybierać z tej współczesnej drogi do Itaki;d, wystarczyłoby tyle:

Cytat:

Wstaję

Z oczu biorę światło.
Byle widzieć.
Spod łóżka zbieram
kości.
Mięso gdzieś tam leży.
Samo.

W torbie leżą włosy,
we włosach okulary.

Przy drzwiach mam
skrytkę ze skórą.

Wiatr ktoś wypuścił
znowu z woreczka.



Trochę Różewiczowate wtedy.
Dobrego.
-----------
*tłum. L. Siemieński
Wasyl dnia 03.05.2011 12:03
Zaintrygował mnie, tyle że odchudziłbym Twój wiersz. Trochę się sypie i forma nie przekonuje.
Pozdrawiam.
Zachary Ann dnia 03.05.2011 12:55
Cytat:
do całości podchodzę z rezerwą za niestaranny sposób wykonania (co na języku, to na papierze), czyli warsztatowanie szwankuje


podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami. I na pewno przyda się okrojenie i przerobienie.

Pozdrawiam, lubujący się w nożyczkach,
Ann.
Wanda Szczypiorska dnia 03.05.2011 15:44
Czy to pisał uczeń podstawówki nie mający pojęcia czym jest wiersz?



Regulamin Portalu Pisarskiego
2.6.2. Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego użytkownika.
2.6.4. Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
przyp. red.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Wiktor Orzel
12/09/2024 11:50
@Jacek - dlatego książka jest krótka, liczy zaledwie 114… »
Jacek Londyn
12/09/2024 11:27
Dzień dobry. Podziwiam odwagę. Wydanie książki napisanej… »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Mega cudowny komentarz dziękuję! »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Jeju, mimo wszystko -super komentarz, dzięki! »
Wiktor Orzel
12/09/2024 09:03
Wydawca podszedł do tej nietypowej formy właśnie w taki… »
ivonna
12/09/2024 02:34
Pozwolę sobie jeszcze tu coś skrobnąć. Zastanawiałam się… »
ivonna
12/09/2024 01:20
nie ustawaj :) »
gitesik
11/09/2024 22:02
"Połykiem" Floriana Konrada to wiersz, który… »
Jacek Londyn
11/09/2024 18:55
Ivonno, ogromnie się cieszę, że mogłem sprawić Ci… »
Wiktor Orzel
11/09/2024 08:47
Serdecznie dziękuję za ten komentarz, cieszę się, że forma… »
ivonna
11/09/2024 03:02
no i przeczytałam; no i powiem krótko: świetne i taką… »
pociengiel
10/09/2024 11:27
Nie. »
ivonna
10/09/2024 02:03
Znakomity tekst. Dowcipnie, lekko napisany, choć wcale nie… »
Zoom Lens
10/09/2024 00:03
Zachęcam do odsłuchania powyższego opowiadania w formie… »
Dar
09/09/2024 21:23
Hollywood czeka na Mike 17 »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 11/09/2024 13:55
  • A co tutaj taka cisza, idzie jesień, budzimy się!
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 12/08/2024 22:39
  • "Miałem sen, może i nie całkiem senny, zdało mi się, że zagasnął blask dzienny(...) Ziemia lodowata wisiała ślepa, pośród zaćmionego świata (...)Stało się niepotrzebnym, ciemność była wszędzie
  • Zbigniew Szczypek
  • 10/08/2024 19:12
  • Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ciesząc się, że mogę do Was wrócić i że nadal tu jesteście - Zbyś ;-}
  • TakaJedna
  • 28/07/2024 16:41
  • Pozdrawiam niedzielnie!
  • Gramofon
  • 19/07/2024 19:56
  • Dziękuję bardzo Jago, a jakby ktoś nie chciał oglądać na facebooku to jest też już na youtube [link]
  • Jaaga
  • 19/07/2024 14:37
  • Powiem, Gramofon, że poeta jesteś pełną gębą i zaczynasz, jak nie przymierzając, Charles Bukowski, on też był listonoszem. Zrobił na mnie wrażenie zwłaszcza wiersz o dociskaniu. Pozdrawiam
  • Gramofon
  • 18/07/2024 17:51
  • Poproszę o feedback bo znajomi to wiadomo, poklepują po plecach :)
  • Jaaga
  • 18/07/2024 17:32
  • Gramofon, właśnie słucham jak czytasz.
  • Gramofon
  • 18/07/2024 16:44
  • siemanderrro. Jakby ktoś chciał posłuchać jak czytam wiersze i to przedpremierowo przy akompaniamencie gitary to zapraszam [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty