Dzięki za wgląd kochani.
Jacku, nie to nie jest poezja robotów, tylko fascynacja nową pracą (przez którą nawiasem mówiąc mam coraz mniej czasu na poezję)
Kamyczku, dzięki, że się podobało... Przesłanie, to proste: kreślę, bawie się w tworzenie przyszłej rzeczywistości na ekranie, ale jeżeli coś nie wychodzi mogę mogę wszystko zmienić... W rzeczywistości - już nic.
Linia statusowa w cadzie wyświetla mi wszystko, co chcę zrobić i współrzędne... Są na samym dole, po prawej stronie ekranu...
Wodniczko, próbuję połączyć to, co wyczyniam na ekranie z rzeczywistością i odnaleźć się w tym wszystkim, a że się dopiero uczą, różnie to wychodzi...
Dzięki za czas który poświęciliście na moje eksperymenty
