Różowa komuna i inne sny - Woland
Publicystyka » Eseje » Różowa komuna i inne sny
A A A
Zakręcony list/opowiadanie Hrabala do tajemniczej Miss April brzmi niczym alkoho-lowy trans. Trudno odnaleźć tu jednoznaczność i realność – wszystkie kontury są rozmyte, nie wiadomo gdzie zaczyna się fikcja. Świat przedstawiony nie wygląda na bardzo prawdopodobny. Już początkowe, symboliczne przemalowanie radzieckiego czołgu na kolor różowy (który wedle słów studenta rzeźbiarstwa jest symbolem niewinności) świadczy o pragnieniu normalności, o chęci przewrotu i ucieczki od ponurej, komunistycznej rzeczywistości. Jedno-cześnie jest to dość oryginalny happening. Ale czy to wszystko działo się naprawdę? Pierwsze fragmenty są bardzo niepewne interpretacyjnie. Nie można jasno stwierdzić, że są to czasy czeskiego komunizmu. Może to być prawda, ale i wspomnienie. Hrabal bawi się z czytelni-kiem, nie daje żadnych jasnych dowodów. Nawet pomniki Lenina i Stalina przewijające się w tekście nie dają stuprocentowej gwarancji – ileż posągów stało jeszcze przez bardzo długi czas w największych miastach Bloku Wschodniego (warto zwrócić uwagę, że w Polsce, konkretniej w Warszawie, do dzisiaj stoi ohydny symbol przyjaźni polsko – radzieckiej. Mowa oczywiście o Pałacu Kultury i Nauki [co stanowi paradoks – kulturę i naukę wprowadzał do Polski naród, który, wedle opinii dużej części społeczeństwa, zje banana razem ze skórą a łyżeczkę pomyli z widelcem]),

Wątek węża jest równie niejasny. Bohater, zakładając gada na szyję, przybiera gom-browiczowską gębę. Staje się aktorem, komediantem, ślepo wierzy, że tak właśnie miało być (rozgraniczenie wolnej woli i przeznaczenia to temat na inną, dosyć obszerną pracę). Co najważniejsze – znów nie można domyślić się realności przedstawianego zdarzenia. Nie jest pewne czy wąż jest prawdziwy. Możliwe, że symbolizuje kobietę, Kwiecieńkę (imię to brzmi niemal jak nazwa kwietnego miesiąca lub po prostu kwiaty). Gad pachnie przecież perfumami i piżmem. Zaciskanie się wokół szyi – to kobieta demoniczna, istna modliszka. Równocześnie bohater wspomina, że tak właśnie chce umrzeć – uduszony (nie dosłownie) przez ukochaną.

Inne elementy – między innymi mała dziewczynka i wspomnienie filmu w kinie – świadczą o postrzeganiu świata przez narratora. Ciekawym jest, że autor widzi otoczenie jak sen, odbiorca również w ten sposób odczytuje treść. Obraz jest więc podwójnie zniekształco-ny. Trudno oddzielić prawdę od fikcji, a im więcej czytelników (także potencjalnych interpre-tatorów) tym bardziej ucieka realność i w końcu nie wiadomo co tak naprawdę jest prawdą.

Pozostaje kwestia tytułu, który (jeśli jest rozumiany symbolicznie) nie pasuje do sa-mego opowiadania, ponieważ trudno jest określać głównego bohatera mianem odmieńca sek-sualnego. W dzisiejszej polszczyźnie występuje wiele określeń homoseksualisty – od bardzo wulgarnych po podszyte ironią i wywołujące uśmiech (na przykład ostatnio ukute sformuło-wanie tęczowy brat). Wracając do symboliki – różowy kolor noszony przez mężczyznę ozna-cza zniewieścienie lub odmienną orientację seksualną. Kawaler – jasne, synonim mężczyzny. Te dwuelementowe puzzle (różowy + kawaler) układają się w przejrzystą metaforę.

Na koniec słowo o postscriptum. Narrator wspomina o kwitnących drzewach oraz Je-sieninie (wybitnym poecie okresu stalinowskiego w ZSRR). Bohater jasno stwierdza, że my (w domyśle: artyści) jesteśmy zniewoleni przez Sieriożę. Wskazuje więc na uwikłanie pisarza lub poety w tryby tradycji. A może nie? Ostatni fragment każdy odbiorca może odczytać po swojemu. Podobnie jak cały list/opowiadanie. Podobnie jak całą twórczość Hrabala. Świadczy to tylko o wielkości twórcy, który każdemu czytelnikowi potrafił dać to, czego wymagał od twórczości.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Woland · dnia 08.08.2011 13:25 · Czytań: 1098 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
Jacek Londyn
12/04/2024 13:25
Dzień dobry, Apolonio. Podzielam opinię Darcona –… »
Darcon
11/04/2024 19:05
Hej, Apolonio. Fragment, który opublikowałaś jest dobrze… »
gitesik
10/04/2024 18:38
przeczytać tego wiersza i pozostawić bez komentarza. Bardzo… »
gitesik
10/04/2024 18:32
Trochę ironiczny wydźwięk ma ten tekst, jak na mój gust to… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:32
Najnowszy:kononsuchodolski