rapa nui - Stefanowicz
Poezja » Wiersze » rapa nui
A A A
a kiedyś lubiłem patrzeć przez fale
mogłem stać długo bez zamyślenia
teraz przeglądam się w horyzontach

coraz to węższych i coraz bliższych
czekanie nie jest podobne do kija
i zawsze tylko jeden ma koniec

choć wtedy wiedziałem – będę ariki
wystarczy ukraść jajo i wrócić
owalem czasu na gładkim czole

którym sięgałem kiedyś przez fale
dziś kamienieję niemym moai
szeptem poszumu ciszy - kruszeję
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Stefanowicz · dnia 14.08.2011 22:22 · Czytań: 854 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 13
Komentarze
annaG dnia 15.08.2011 09:08
1. nie lubię inwersji w szóstym wersie, nie widzę sensu jej użycia może mieć tylko jeden koniec - tak samo wymowne.
2. sięgałem kiedyś przez fale czytam ponad fale.
3. z ostatniego czytam bez szmerze, bo po poszumie i ciszy rozumie się samo przez się.
Stefanowicz dnia 15.08.2011 09:35
AnnoG, pewnie masz rację. Inwersja zniknęła, szmer również. Pozostałe dźwięczne słowa pozostają. Patrzenie przez fale też. Dziękuję za rzeczowe uwagi. :yes:
Usunięty dnia 15.08.2011 10:09
Podoba mi się ten mistycyzm, który umiejętnie zawarłeś w wierszu. Jeden z Twoich dozapamiętania. Pozdrawiam.
wodniczka dnia 15.08.2011 14:12
Skłamię jak napiszę, że ten przypadł mi do gustu. Twoje poprzednie jakoś bardziej były pod moim kontem. Choć nie mogę powiedzieć, że nieciekawi. Jak dla mnie inaczej. Ale byłam i przeczytałam:):). Pozdrawiam.
Stefanowicz dnia 15.08.2011 17:18
Dziekuję Wodniczko, że nie sklamalaś. Pamiętaj, mów zawszę prawdę! :) Wiersz jest inny niż poprzednie. Nie można pisać cały czas tak samo, nie poszukując nowych dróg. Dzięki, za czytanie i szczerą ocenę. Pzdr.
julanda dnia 15.08.2011 19:40
Nieprawdopodobne, jak w obrazie można czytelnikowi zmienić proporcje. Peel staje się mocno pierwszoplanowy, a reszta, kij również ;), to niemalże papierowe rekwizyty. Spektakl, w którym scenografia zostaje celowo zubożona, aby nie zamazać konturu przekazu. Ciekawa ta szukana nowa forma. ;) Pozdrawiam!
Stefanowicz dnia 15.08.2011 19:57
Bo w wierszu wszystko jest ważne Julando, przecież wiesz :yes: .
Hopku, bardzo się cieszę, że Ci się spodobał. Ty sam często zmieniasz style.
Szach-Mat dnia 15.08.2011 20:58
upływ czasu to niebezpieczna rzecz. Doświadczenie życiowe też nie zawsze dobrze działa na nasze głowy. Podoba mi się twój wiersz.



Pozdrawiam.
Usunięty dnia 15.08.2011 22:00
Cytat:
Ty sam często zmieniasz style.


Tak, tak, i cieszę się, że również robią to pozostali nasi drodzy poeci :) Lubię bawić się słowem, to nas czegoś uczy i odwodzi od rutyny, a i lubię Ciebie czy innych poczytać w czymś odmiennym, bo to swego rodzaju niespodzianka - dlatego rapa nui warte jest zapamiętania, a zwłaszcza te kamienne głowy. :)
bosski_diabel dnia 16.08.2011 22:58
rekwizytami zapełniłeś wiersz i czytając ma się wrażenie, że one grają, jestem Stef pod wrażeniem, pozdrawaiam
Stefanowicz dnia 16.08.2011 23:21
Witaj Bosski, skoro spec od białej tak mówi, to widać tak właśnie jest. ;) Siema.
Zola111 dnia 24.08.2011 01:55
Wyrzuć "kruszeję" poza strukturę tekstu - złagodzi inwersję, zrodzi tajemnicę. Będzie lepiej.

Jest naprawdę dobrze, gratuluję tekstu, pozdrawiam,

z.
Stefanowicz dnia 24.08.2011 09:28
Cześć Zolu, czy myślnik wystarczająco oddziela wyraz, czy dać go poniżej? Rzeczywiście, po oddzieleniu jest lepiej. Dzięki, Z. :yes:
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:39
Najnowszy:pkruszy