Masz pląsający lekko styl, który swobodnie wyswobadza słowa, czytelnik z chętnie łapie je w locie, więc lektura jest przyjemna rozrywką. Czasem tylko zwróć uwagę, czy na pewno tekst płynie, bo rytm Ci poburkuje (jednakowoż rzadko bardzo).
Lubię takie przyjaźnie i z wesołym podrygiem podane opowiastki.
Ciekawam, kiedyż to dygresje zbiegną się do ku tematowi głównemu
Maluchy, takie na rozgrzewkę:
Oto stoję pod jej balkonem(,) grając na skrzypcach
a przepiękne dziewczę(,) wzruszone(,) odrywa się od harfy, rzuca schodami w dół, wpada w moje ramiona i(,) obsypując pocałunkami(,) szepcze
- „Moje kochanie! Tak długo czekałam na ciebie. Ty mój jedyny, jestem tylko twoja. Na zawsze!” - nie musi tu być cudzysłowu
takt i ogłada(,) nie wiedzieć czemu(,) obraziły się śmiertelnie na mnie - może taki szyk lepszy dla rytmu: obraziły się na mnie śmiertelnie/ śmiertelnie się na mnie obraziły
wiedziałem już(,) jak ma na imię, lecz to wszystko!
Gdybym miał je ułożyć według wartości i piękna, na spodzie najgorsze, na górze najlepsze – szuflada musiałaby być bardzo szeroka, bo wszystkie leżałyby obok siebie na jej dnie.- tak sobie myślę... Gdyby wszystkie poematy były tymi najlepszymi, to też wszystkie leżałyby na jej dnie, bo nie miałoby co leżeć pod nimi... Ale rozumiem koncept.... co do interpunkcji w pierwszej części zdania, może: Gdybym miał je ułożyć według wartości i piękna, na spodzie (-) najgorsze, na górze (-) najlepsze(,) szuflada
Któregoś wieczoru wlokłem się(,) wracając z lekcji skrzypiec(,) z sercem, które zgubiło miejsce w piersi i(,) zamieniając się w gromadę igrających motyli(,) wypełniło mój brzuch.- ogólnie pogrzebałabym jeszcze w tym zdaniu, bo nie brzmi zgrabnie
Dzierżąc pod pachą futerał ze skrzypcami(,) mijałem niezdarnie kałuże
A do mnie, co by pasowało? - bez przecinka
skatowanym biedaczkiem, przepięknej harfistki(,) ze łzami w oczach tkliwie opatrującej okropne rany.
Nie wiem(,) jak to się stało.
W końcu Swądek(,) roztkliwiony równie jak ja(,) powiedział:
W tej chwili(,) gdyby zażądał nauki gry nawet na tubie, zgodziłbym się natychmiast!
Nawet nie dał się sklasyfikować w wersji tego punktu, rozszerzonej o elementy choreograficzne, mówiącym / Był w okolicach trzeciego stopnia owej gradacji, brzmiącym – mówiącym i brzmiącym masz w nieprzystającej odmianie; dodatkowo pokombinowałabym jeszcze ze zdaniem pierwszym
już wiem, że jest gama, tylko nie wiem(,) jak się w kupie trzyma.
a kiedy pierwszy raz samodzielnie wykonał „House Of The Rising Sun” (,) jego wilgotny wzrok zabłądził w obszary dostępne tylko artystom.
- Pięknie, prawda(,) Albercik? – głos drżał mu ze wzruszenia.
Niestety(,) były i cienie naszego układu. Związany lojalnością(,) uczestniczyłem we wszystkich awanturach,
Skutkiem tego, nasi rodzice coraz częściej odwiedzali wychowawczynię – bez przecinka
Gest ten przypominał, co prawda(,) pchnięcie, jakie wykonuje się(,) strącając zdechłego szczura do kanału
Pomijając moją nieszczęśliwą miłość(,) dni mijały beztrosko i powoli oswajaliśmy się z wilkiem
Nagle szkolnymi korytarzami wypełnionymi oświatową stagnacją wstrząsnęła sensacyjna wiadomość. - może dodać przed „Nagle” jeszcze „I”? (I nagle szkolnymi korytarzami)
Pozdrowienia wykąpane w słońcu.