Z dziennika nastolatki: LILI WORLD 1 (tu: debiut) - Lilianna
Proza » Humoreska » Z dziennika nastolatki: LILI WORLD 1 (tu: debiut)
A A A
Prolog: ‘tutaj wstaw cholernie inteligentny cytat cholernie inteligentnego autora’

Ostatniego wieczora mój otumaniony ciepłem panującym w pokoju umysł zarejestrował jedną rzecz: Kurka, ukradli mi pamiętnik.
Nastąpił szał, serce przyśpieszyło, twarz zaczerwieniła, włosy przybrały kształt (jak to mówi Mała Mi) jakby piorun w rabarbar strzelił, a ciało rzuciło się do gorączkowego przetrzepania pokoju. Ogólnie, przysięgam: zęby, oczy, mózg na ścianie do zdrapywania szpachelką, latające kartki, śrubki, gazety, zdjęcia, szyszki… Wszystko po to, by zrozumieć, że ktoś faktycznie ukradł mój zeszycik.
Informacja absolutnie tragiczna, jako że nie miałam absolutnie ochoty, by ktoś przeczytał moje myśli z tajemnych zakamarków umysłu, strzeżonych przez wysokie napięcie, głodne psy i złe alter ego mojej babci. Bo ani to miłe, ani kulturalne. Jak to pisał Zafón „Jesteś równie subtelny jak wyrąb lasu”. I kropka.
W końcu postanowiłam logicznie przemyśleć zaistniałą sytuację, to jest znaleźć sprawcę. Dużego wyboru na zwalenie na kogoś winy nie miałam: moja rodzicielka i ojczym zajmowali zaszczytne pierwsze i zarazem ostatnie miejsce na liście potencjalnych sprawców, a pierwsza z wymienionych znana mi już była z wpychania łapsk do nie swoich szafek. Padłam na kanapę, by wziąć oddech, gdy coś mnie dźgnęło. Poruszyłam się lekko. Dźganie nie ustawało. Zirytowała podniosłam tyłeczek, odgarnęłam poduszkę, i co widzę? Zeszyt rozmiar B5, unipap, kartek (teoretycznie) 160, kratka, seria NATURE OF THE WORL- Alaska.
My diary! Oh, my little, sweet diary! Mamusia tęskniła za tobą, mój pysiaczku-misiaczku, więcej się nie chowaj…
Tak więc tym razem moje życie ocalone! I kolejny udokumentowany dowód na roztrzepanie.
Ale ogólnie uświadomiło mi to, jakim niebezpieczeństwem, z moim roztargnieniem i niepohamowanym pyskiem, jest pisanie sobie pamiętników w zeszycikach. Dlatego sprawa została przemyślana i tak oto witajcie! Witajcie moi drodzy w

LILI WORLD

Taka sobie niepohamowana potrzeba zapełnienia internetowego kubła kolejnym śmieciem.


Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Lilianna · dnia 21.10.2011 19:39 · Czytań: 805 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 21
Komentarze
Usunięty dnia 21.10.2011 20:37
Niektóre zdania źle się czyta, są niepoprawnie gramatycznie,poprzestawiałaś wyrazy, ich miejsce...Tak nie wolno. Powtórzenia - absolutnie i absolutnie, w jednym zdaniu, one zaraz zaczną się gryźć. Ogólnie tekst ma mocny przekaz, ale nie zachowałaś zasad rządzących pisaniem dzienników czy pamiętników. Głodna byłaś, to zjadłaś datę na deser;) Powodzenia, bo na razie nie jest zachwycająco.
Lilianna dnia 21.10.2011 20:45
absolutnie x2 faktycznie jest moim błędem, uciekło mi powtórzenie. Zmieniony szyk zdania to zabieg zastosowany celowo: jako filolog polski wiem jaki być powinien;)
No dobrze, a powiedz mi w takim razie, jakie zasady rządzą pisaniem dzienników, że ich tak bardzo brak w tym tekście? Nie jestem zwolennikiem wpisywania się w utarte ramy. :)
Ale ogólnie dziękuję za poświęcenie minutki i przeczytanie prologu planowanego przeze mnie dziennika;)
Usunięty dnia 21.10.2011 20:48
Ale mi teraz dowaliłaś. Nikt nie miał mnie okazji podobnie zagiąć. Mnie się naprawdę dziwnie czytało niektóre zdania. I jeśli to prolog, to chyba powinnam się cofnąć o pare leveli niżej...i nauczyć się czytać wszystko razem. Sugerujesz,że filolodzy nie popełniają błędów?
Elwira dnia 21.10.2011 20:51
twarz zaczerwieniła - jednak się zaczerwieniła

absolutnie tragiczna, jako że nie miałam absolutnie ochoty, - z tymi dwoma absolutnie bym coś zrobiła

do nie swoich szafek - nieswoich (wyjątek)

poduszkę, i co widzę? - poduszkę i(,) co widzę?

niebezpieczeństwem, z moim roztargnieniem i niepohamowanym pyskiem, jest - oba przecinki bym wyrzuciła

Jeśli mam być szczera, to zapowiada się faktycznie na blog, a nie na literaturę, chyba że nas zaskoczysz. Po tak małym fragmencie trudno cokolwiek stwierdzić. Czekam na więcej;)
Pozdrawiam.
Usunięty dnia 21.10.2011 20:55
Ja również :)
JaneE dnia 21.10.2011 21:03
Nawet jeśli miałby to być blog, to i tak chętnie bym go przeczytała
(oczywiście jeśli kolejne fragmenty zamierzasz pisać w podobnym stylu).

Fajnie i lekko. Mnie nie trzeba tu nic więcej. :)
Elwira dnia 21.10.2011 21:07
Jak nic więcej? Mnie by się przydało drugie tyle tekstu ;)
JaneE dnia 21.10.2011 21:12
Może to tylko przystawka przed daniem głównym ;)
Usunięty dnia 21.10.2011 21:23
Ale prolog jest konkretny i autor zawarł w nim wszystko, co zamierzał.
Lilianna dnia 21.10.2011 21:27
Ok, to może tak; potem będzie dłużej, myślę że w podobnym stylu, bo nudzą mnie długie, wydumane, sztuczne teksty. To raz;) Elwira: absolutnie x2 jest absolutnie niepodważalnym błędem;) nie swoich jeszcze się upewnię, z przecinkiem jestem pewna, oczywiście zgadzam się co do ogólnej zasady nie stawiania przecinków przed niepowtórzonym spójnikiem;). Ostatnią uwagę postanowiłabym jednak bezczelnie zignorować i pozostawić po swojemu;) Bardzo dziękuję za wyłapanie błędów;)
Lilianna dnia 21.10.2011 21:31
A, właśnie! Drogi Denaturat_for_drink, jak widać, filolodzy również potrafią zrobić parę upokarzających dla siebie błędów: jesteśmy w końcu ludźmi. Co więcej nie widzę problemu z przyznaniem się do tego. Chyba odebrałaś mój komentarz zwrotny jako atak na swoją osobę/komentarz, ale zapewniam cię, że tak nie jest! A aluzja o cofaniu się niżej jest już bezczelnością, której się nie spodziewałam po poważnym portalu pisarskim.
Więc? Jakie są owe wyznaczniki dzienników/pamiętników? Tylko nie ściągaj tego słońce z wikipedii, błagam...;)
Usunięty dnia 21.10.2011 21:37
Dobrze, dobrze...spokojnie. Chcę uniknąć konfliktów zbrojnych. Nie, wikipedia to chyba nie ta strona...jak już to książka od polskiego bądź zeszyt.
Elwira dnia 21.10.2011 21:37
Słuchajcie, nie ma sensu się wykłócać. Filolog, historyk czy pisarz... Błędów nie robi, kto nic nie robi. Największym błędem jest nie przyznać się do błedu i go nie poprawić. I to są zasady, które powinny przyświecać osobie pałającej się pisaniem. Obojętne, na jakim etapie rozwoju kariery pisarskiej są.
Usunięty dnia 21.10.2011 21:37
Ależ..to nie było o Tobie! Tylko o mnie...
Usunięty dnia 21.10.2011 21:45
Masz rację...popieram. Ja już zawiesiłam broń i wywiesiłam białą flagę. Nie widzę sensu, żeby to kontynuować. To by była czysta kompromitacja. Możesz skrytykować moje teksty, i nie będę płakać czy się wściekać. Bo nie ma o co, tylko wziąć to pod uwagę i pamiętać o tym. I to jest właściwie jedyna rzecz, którą się powinno wiedzieć, serfując po takim portalu. Język polski - mój ulubiony przedmiot, dość ostry i wymagający poloniści, czyli coś co kocham. Ale ja także potrafię się przyznać do błędów.
Jack the Nipper dnia 21.10.2011 21:54
Unipap winien byc z wielkiej litery, gdyż jest to nazwa firmy.

Cóż, wstęp jak wstęp, na tyle dobry, że nawet miałbym ochotę poczytać dalej. Zatem zadanie swe spełnił, mimo bardzo prosciutkiej fabuły a może dzieki niej.
Usunięty dnia 21.10.2011 21:58
Wielką literą...
Elatha dnia 22.10.2011 09:00
Podobało mi się :). Lekka i przyjemna lektura. Jestem ciekawa dalszych przygód zwariowanej bohaterki. Specyficzny styl bardzo mi odpowiada :). Czekam na kolejny fragment.
Pozdrawiam :).
Figiel dnia 22.10.2011 09:47
Jak dla mnie całkiem zgrabny prolog. Ciekawe, czym zapełnią się strony pamiętnika.:)
Almari dnia 23.10.2011 17:59
NATURE OF THE WORL- Alaska. - D uciekło

Dobry prolog, zachęca do dalszego czytania. Lekki humor, miejscami wymuszony, ale zjadliwy :)
Jeszcze tylko wprowadzić sugestie i będzie fajnie.

Pozdrawiam
Lilianna dnia 23.10.2011 18:35
Widzę, że dużo drobnych rzeczy mi pouciekało. Będę musiała się bardziej skupić na dopieszczaniu testu. Dziękuję za łapanie błędów!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty