Pośrodku zamiast bordowego dywanu leżały strzępki materiału. Z kominka zamiast przyjemnego ciepła(...) 2x zamiast
Po policzkach zaczęły ściekać jej łzy. Oparła głowę na torsie Grega i zaczęła płakać. - to pierwsze zdanie było niepotrzebne, wystarczyło napisać, że zaczęła płakać.
Poza tym, brakuje sporo przecinków, błędów ortograficznych nie wyłapałam, więc zakładam,że ich nie ma. pogubiłeś także myślniki. Wrzucasz czytelnika, w świat bohaterów, o których nie ma pojęcia. Szczerze mówiąc, to dreszcz mnie jakoś po plecach specjalnie nie przebiegł, ale to może dlatego, że jestem wybredna w takich tematach. Nie podobają mi się także te krótkie zdania. To też odejmuje dużo z tego tekstu. Cóż mogę więcej powiedzieć - ćwicz, ćwicz, i jeszcze raz ćwicz Pozdrawiam
PS Nie ukrywam, że czekam na ciąg dalszy. Może to dlatego,że jestem rocznik niżej, a może to zwykła babska ciekawość

Już wyjaśniam... Anioł nie musio być dobry, chociaż naogół atk jest. TA część to jakby kontunuacja, a właściwei chyba 5 rozdział... nie nie ma tu wzmianki o upadłym... ale to ciekawa myśl :-p

Zerknęłam na poprzednie części. Kontynuacja? To czemu są zupełnie inne tytuły? I czemu imiona są angielskie i polskie?