Reminiscencja - Borek707
Poezja » Wiersze » Reminiscencja
A A A
Załataliśmy dziury w niebie. Wieczorem,
ewokacją. Zamazane płótna odpadły od dni
porozdzieranych jak zużyte ścierki.

Zmrok uderzył nam do głów. Wyhaftowane
na żaglach ciała niebieskie pływały w źrenicach.
Okręty czasem osiadały na cyklamenowych rafach.
Zatrzymały mnie linie warg, były strome. Skoczyłem.

Zabrałaś samodzielność dłoniom.
Palce osnute kosmykami włosów
poddały się. Pokryłaś je bluszczem.





Tekst polecany przez redakcję.
edycja: 29 kwietnia 2012
__________________________
coca_monka
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Borek707 · dnia 02.11.2011 19:26 · Czytań: 931 · Średnia ocena: 4,4 · Komentarzy: 15
Komentarze
Usunięty dnia 02.11.2011 20:42
Witaj.

porozdzieranych, jak zużyte ścierki. - tutaj usunąłbym ten przecinek, jest po prostu zbędny.

Co do kwestii wydźwięku wiersza - rozumiem od pierwszych do ostatnich liter. Zwłaszcza teraz. Nawet nie masz pojęcia, jak głęboko trafia do mnie przekaz tego wiersza. Czuję się, jakby był mój albo o mnie.
Borek707 dnia 02.11.2011 21:43
ks-hp
Nie wiedziałem że przyjdzie mi aż tak poruszyć czytelnika moim tekstem, zwłaszcza takiego czytelnika jak ty. Dziękuję za odwiedziny i szczerą opinię, Krystianie. :)
Usunięty dnia 02.11.2011 22:15
Wiersz głęboki jak wszechocean źrenicy po którym pływa wspomniany okręt (jeden z moich ulubionych motywów w poezji :)). Przejechałeś się tym wierszem po mnie jak po burej kobyle, nie pozwalasz złapać tchu, a potem po tylu wrażeniach jeszcze muszę napisać komentarz. Ponad moje siły... :rol:

Zwykle piszę pozytywnie, ale u ciebie to wypada pozytywnie do entej potęgi. ;)

Pozdrawiam. Oj jak zaczytany Misiaq :D
Usunięty dnia 02.11.2011 23:15
Przywołałeś Bracie duchy ( załatały we mnie nie tylko nieba )
Świetny tekst. We mnie wtargnęło :
Zamazane płótna odpadły od dni

A kiedy osiadłem już na cyklamenowych rafach uśmiechnąłem się tylko do siebie i do Ciebie drogi Autorze.

Brawo !

Pozdrawiam.
Kushi dnia 03.11.2011 21:57 Ocena: Świetne!
Oj Borku, Borku:):)
Szybko się rozwijasz,Twoje wiersze pięknieją w oczach:):)
Bardzo jestem ciekawa następnych:):)
Pozdrawiam uśmiechem:):)
kamyczek dnia 03.11.2011 22:13
Tekst bardzo spójny, duży plus za płynność, czytało mi się bez żadnych zacięć. Podoba się, bardzo!
Pozdrawiam ;)
bosski_diabel dnia 03.11.2011 22:18 Ocena: Świetne!
i ja tu wdępnęłem i jestem pod wrażeniem tekstu, jest niesamowicie głęboki treścią, można się zaczytać i to zrobiłem, bravo, pozdrawiam.
WholeTruth dnia 04.11.2011 13:01
Zmrok uderzył nam do głów. Wyhaftowane
na żaglach ciała niebieskie pływały w źrenicach.
Okręty czasem osiadały na cyklamenowych rafach.
Zatrzymały mnie linie warg, były strome. Skoczyłem.

ach... tyle jestem w stanie napisać. rozłożyłeś mnie na łopatki. nie przypuszczałam, że mamy na pp takie talenty - coraz więcej Was.
będę wracać - bo jest tak pięknie.
ach Poeci - oddaję Wam swoją duszę...
pozdrawiam. Whole...
Borek707 dnia 05.11.2011 13:14
Misiaq
N-ta potęga? Szalenie mi miło Miśku. Zapraszam do siebie następnym razem.

Craonn
Na taki uśmiech mogę odpowiedzieć ukłonem i podziękowaniem za dobre słowa, pozdrawiam serdecznie.

Kushi
Wiesz że ja też jestem ciekaw następnych? Nie wiadomo Co Muza przyniesie ze sobą następnym razem :) Rad jestem, że wpadłaś. Uściski :)

kamyczek
Niezmierni mi miło czytać takie opinie. Staram się. Dzięki :)

bosski_diabel
Kolejna Twoja wizyta, która sprawiła mi niemałą przyjemność. Ja również ciepło pozdrawiam.

WholeTruth
Oj tam zaraz talent! Jeszcze dużo mi brakuje, ale nie kryję, że moim marzeniem jest pojawienie się któregoś mojego utworu w "polecanych" :) Długa droga przede mną. Wracaj, wracaj, sprawisz mi tym ogromną przyjemność :)
Usunięty dnia 29.04.2012 18:16 Ocena: Dobre
Wersy: czwarty, piąty i szósty widziałabym bardziej rozwinięte, z rozbudowanymi zdaniami. Jak już kiedyś zauważyłam, masz tendencję do budowania zdań prostych, co nieco zubaża przekaz, zwłaszcza, gdy są obok siebie. Lirycznie rzeczywiście dojmujący, pozazdrościć wrażliwości. Nad warsztatem trzeba się jeszcze odrobinę pochylić, uszlachetnić ;)
Kushi dnia 29.04.2012 22:14 Ocena: Świetne!
Z przyjemnością przypomniałam sobie Twój wiersz...no i ta puenta:yes::yes::)
Pięknie Borku...ale to już Ci mówiłam:);)
Pozdrowienia serdeczne:)
Zola111 dnia 01.05.2012 19:19
Bardzo mi się podoba ten tekst.
Kilkakrotnie przymierzałam się do komentarza,
wreszcie się podpisuję pod pozytywnymi opiniami.
Brawo. Pozdrawiam,

z.
Borek707 dnia 08.05.2012 23:39
sheCat
Ten wiersz jeśli chodzi o moją (pozwolę sobie) twórczość jest bardzo wczesny, stąd te proste zdania, teraz staram się budować rozwinięte, oczywiście z umiarem. Rad jestem, że moja wrażliwość jest godna pozazdroszczenia, miło, że wpadłaś :).

Kushi
Prawdziwą przyjemnością jest dla mnie Twoja kolejna wizyta :)

Zola111
Szalenie mi miło, że zajrzałaś do mnie Zolu, bardzo sobie cenię Twoją opinię o czym zresztą chyba wiesz :D. Pozdrawiam serdecznie :).
mike17 dnia 18.05.2012 16:34 Ocena: Bardzo dobre
Piękny erotyk.
Od samego początku czyta się z przyjemnością i z zaufaniem do autora, który dość wiarygodnie opisuje swoją historię.
Delikatnie...
I to mi się podoba - nie ma tu patosu, ani nachalności.
Usunięty dnia 04.11.2013 19:48 Ocena: Świetne!
Bliższe mi jednak zamierzchłe czasy Twojej twórczości. Pewnie dlatego, że byłeś krótszy. Bez urazy.
Wspaniałe uniesienie. Bardzo subtelne i namacalne. Skutecznie zamalowałeś to płótno. Wilgoć dosychającej farby daje się niemal wyczuć pod palcami własnych dłoni.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
14/05/2025 00:17
Ach te kilka piór do robótek skrzydełkowych, czasem na… »
pociengiel
14/05/2025 00:04
Zdaję się autor przejechał się awansem po żałobnikach, bo… »
pociengiel
14/05/2025 00:02
Napierw pojawiły się stare łzy, aż doszedłem do ostatniego… »
pociengiel
13/05/2025 23:40
Dzięki, odpowiadam na pierwsze pytanie - niekoniecznie. »
Lilah
13/05/2025 21:00
Kiedyś byłem starszy... - czy Twój peel też się staje coraz… »
pociengiel
12/05/2025 17:39
Cicha albo burzliwa /albo alternatywa wykluczająca/ »
Miladora
12/05/2025 16:07
Albo jak fermentacja - czasem wychodzi wino, a czasem… »
pociengiel
12/05/2025 13:46
Poezja jest jak destylacja, przepędza na przykład obierki z… »
pociengiel
12/05/2025 13:40
Dziękuję, aniele interpunkcyjny, diakrytyczny stróżu… »
Miladora
12/05/2025 12:46
To pewnie musielibyśmy ją wymyślić. ;) Dziękuję i… »
Miladora
12/05/2025 12:43
Wszystko dobrze, panie F., ale o tym przecinku… »
pociengiel
12/05/2025 11:16
Sen o Marii - też w poczekalni najpierw Ciekawy przypadek… »
dodatek111
12/05/2025 11:16
Dziękuję Wam za czytanie. Wiersze przeważnie są lepsze od… »
dodatek111
12/05/2025 11:13
Dawne i nowe ciągle te same te same. Warto marzyć i pisać :)»
dodatek111
12/05/2025 10:42
A gdyby nie było poezji? Strach pomyśleć. Na szczęście jest… »
ShoutBox
  • retro
  • 10/05/2025 18:07
  • Dziękuję za Grechutę, ta wersja też jest niezwykła: [link]
  • Miladora
  • 09/05/2025 12:17
  • Na stronie głównej, w newsach, Lilu. :) Opcja - "dodaj news" - w panelu użytkownika. :)
  • Lilah
  • 09/05/2025 11:38
  • Dzięki, Milu. Dzięki, dodatku. A gdzie ew. zamieścić anons?:)
  • Miladora
  • 08/05/2025 23:36
  • Lilu - pochwal się tomikami, bo naprawdę jest się czym chwalić. Gratulacje. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty