dziękuję Wam - Wasineczko i Kamyczku za odwiedziny, za to, że pozwalacie w mym wierszu mi być sobą
mimo iż to pewnik - nie jest wielkich lotów i mógłby wybrzmiewać inaczej
Wasineczko on jest, jest taki mój właśnie kieszonkowy - a ja po prostu od czasu do czasu wysypuję zawartość swojej kieszonki i dziele się nią z Wami
, przecież Wy jesteście udziałem tej mojej kieszonki
Whole Truth wszystko co napisałaś to prawda
i masz rację ja jestem zwyczajna i mój wiersz zwyczajny, co nie znaczy, że spoczywam na laurach, powtarzam już chyba się raz któryś, wszystkie uwagi jakie mi tu piszecie pod każdym wierszem biorę sobie do serca, choć nie ukrywam najważniejsze są dla mnie wasze czucia, i jak się już oczytam z tymi uwagami, siadam do mych wierzy i okradam je zbędności, pozbawiam mej osobowości, tworzę, podmiot liryczny wyobrażony, to trudna sztuka - więc tu tego nie robię- leżakują me wiersze przerobione w mej szufladzie czekają na dojrzałość myśli, ale Wam jeszcze raz z serca dziękuję za czytanie i komentarze
Serdeczności z mojej kieszonki ślę