Biała ściana - PawelP
Proza » Obyczajowe » Biała ściana
A A A
Biała ściana

- Coś umiera we mnie – powiedziałem do niej. Ale ona nie patrzyła na mnie, bo nie miała oczu. I nie odpowiedziała, bo też wolała milczeć. Więc stałem metr od niej i patrzyłem na nią. Teraz widziałem, że tak naprawdę nie jest biała i że jest brudna i brzydka i podobna do mnie. Patrzyłem i czułem jej bliskość, aż wreszcie uwierzyłem, że jest najbliższą moją przyjaciółką. A wtedy powtórzyłem, jakby licząc na odpowiedź:
- Coś umiera we mnie.
Ona słuchała. Słuchała ze spokojem, tak jak potrafią tylko ludzie bliscy i czułem, że rozumie. I, że rozumie nawet bez kolejnych słów. Więc nie mówiłem dalej, bo ona rozumiała lepiej i nie potrzebowała nic więcej.
Wierzyłem, że jest podobna do mnie, jak druga połówka jabłka. Bo była brudno biała jak ja, samotna, obojętna i pusta. I nagle zrozumiałem, że ona nie cierpi. I poczułem żal, jakbym kogoś stracił. Więc postąpiłem krok do przodu i zacząłem uderzać w nią głową. I uderzałem aż rozbiłem czaszkę i zobaczyłem pomarańczowo czarne ślady mojej krwi. Brudnej i lepkiej. Ale waliłem dalej i rozprowadzałem krew włosami po jej chropowatej powierzchni.
A potem zrobiłem dwa kroki w tył i patrzyłem na to co uczyniłem. I teraz wierzyłem, że ona też cierpi, bo krwawi moją brudną krwią. I znów uwierzyłem w naszą więź. Po chwili odwróciłem się, bo była tak podobna do mnie, że nie mogłem na nią patrzeć. Poczułem nienawiść. Do niej i do siebie. Otworzyłem drzwi. Jak we śnie, nie widziałem nic prócz kolejnych i następnych.
Wreszcie włożyłem głowę pod kran i odkręciłem kurek. Patrzyłem jak brudna woda spływa po umywalce w otwór kanalizacji. Czułem jej słodkawy, mdły zapach, czułem, że skleja moje włosy.
Nie mogłem dłużej wytrzymać w tym miejscu. Uciekłem.

A później zobaczyłem ludzi. A oni nie widzieli mojej krwi i rozbitej głowy, a ja nie widziałem ich rozbitych głów. Więc uśmiechnąłem się do nich, bo cóż ich mogła obchodzić moja rozbita głowa. A oni uśmiechnęli się do mnie. Ale ja przyglądałem się uważnie ich czaszkom i szukałem pęknięć. Wierzyłem, że tam są.
Musiałem wierzyć, bo to by było bardzo niesprawiedliwe, gdyby nikt nigdy nie rozbił im głów.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
PawelP · dnia 14.11.2011 09:43 · Czytań: 750 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 6
Komentarze
Norules dnia 14.11.2011 13:28 Ocena: Bardzo dobre
Ciężko powiedzieć mi coś więcej poza tym że mi się podobało. Wreszcie opowiadanie psychologiczne które faktycznie ma w sobie co nieco z psychologii. Ciekawie napisane, nie koniecznie łatwe w odbiorze co zmusza tylko do myślenia.
Pozwolę sobie ocenić na bardzo dobre i życzyć dalszej weny. :)
I jeśli wolno mi spytać, czym się inspirowałeś?
Speak2Me dnia 14.11.2011 16:48
Bardzo dużo powtórzeń. Treść trudna do oceny, niełatwa też do interpretacji, ale na pewno mocno czułeś to, co powstało w efekcie końcowym.
natalia_1308 dnia 14.11.2011 18:55
Faktycznie dość trudny tekst. Wstyd się przyznać, ze musiałam przeczytać to trzy razy, żeby zrozumieć co autor chciał przekazać.
zajacanka dnia 14.11.2011 21:27
YYYYY, takie tam.
Był na PP już kiedyś tekst ze ścianą w tle.
Nie rzuca na kolana. Czytałam już Twoje lepsze.
Ostatnie zdanie (do poprawki ) ratuje cały tekst.
Pozdrawiam
Usunięty dnia 15.11.2011 08:45
Witaj PawelP, widzę, że temat ciągle żywy, tutaj bardzo dramatycznie. Wyrazista i wiarygodna wizja, tak, że pod względem treści, przekazanych emocji, bardzo ok.
Mam trochę zastrzeżeń do formy, ale, jak się nie trenuje...

Niekonsekwencje logiczne;

Cytat:
I nie odpowiedziała, bo też wolała milczeć.

dlaczego "też"

Cytat:
Patrzyłem jak brudna woda spływa po umywalce w otwór kanalizacji. Czułem jej słodkawy, mdły zapach, czułem, że skleja moje włosy.

woda raczej mogła oczyszczać sklejone wcześniej włosy

Cytat:
Musiałem wierzyć, bo to by było bardzo niesprawiedliwe, gdyby nikt nigdy nie rozbił im głów.

bohater sam rozbił swoją głowę, więc tego powinien szukać u innych

Powtórzenia:
Cytat:
A później zobaczyłem ludzi. A oni nie widzieli mojej krwi i rozbitej głowy, a ja nie widziałem ich rozbitych głów. Więc uśmiechnąłem się do nich, bo cóż ich mogła obchodzić moja rozbita głowa. A oni uśmiechnęli się do mnie. Ale ja przyglądałem się uważnie ich czaszkom i szukałem pęknięć. Wierzyłem, że tam są.
Musiałem wierzyć, bo to by było bardzo niesprawiedliwe, gdyby nikt nigdy nie rozbił im głów.


Pozdrawiam ciepło.
Usunięty dnia 15.01.2012 22:38
Świetne. Niby wszystko wywodzi się od komunału (komunału, ale jakże prawdziwego) "głowa muru nie przebijesz", ale rozwinięcie jest ciekawe. Jest walka, bunt, ból, poczucie osamotnienia, szukania wspólnoty. I tajemnica, bo każdy ma inną białą ścianę.

Pozdrawiam!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty