Pożegnanie Ojczyzny - Marlenadps
Publicystyka » Eseje » Pożegnanie Ojczyzny
A A A
Hamburg, miasto moje ukochane. Już nigdy cię nie zobaczę więc pójdę śladem wspomnień i przeżyć. Pamietam atmosferę, smak, zapach, kolory, dzwieki. Pamiętam, choć minęło 21 lat, gdy cię opuściłam bezpowrotnie. Czy miasto może mieć smak, zapach, nastrój? Może, gdy się je kocha. Gdy weszłam w twoje progi, drogi Hamburgu, cały tonąłęś w kwiatach. Początek czerwca 1985. Kopciuszek z szarego, biednego kraju wszedł w swiat zaczarowany, wszedł do pałacu. Mój pierwszy adres:Eichenplatz 12. Mały domek, kilka pokoi nas kilkunastu azylantów. Parę przystanków S-Bahnem i już Blankenese, elitarna dzielnica, wspaniałe wille, pałace pałacyki, rodowe flagi i wysokie mury odgradzające ten świat od tego zwykłego. Cisza, zapach wielkich pieniędzy, tytułów, czasami przemknął luksusowy samochód, przyciemnione szyby, umundurowany kierowca. Tylko raz tam byłam. Wystarczyło. Poszliśmy kiedyś do chińskiej restauracji. Obsługa dyskrertna i na bardzo wysokim poziomie. Usiedliśmy przy stoliku prowadzeni przez kierownika całego lokalu. Przeuroczy, okrąglutki Chińczyk, mówiący biegle czterema językami z wyjątkiem polskiego, rzecz jasna. Kelner podał menu, oddalił się bezgłośnie. Z ukrytych głośników cicho płynęła spokojna, kojąca muzyka. Było nas pięcioro, rozmawialiśmy po polsku. Kelner przyjął zamówienie i zniknął jak duch i pojawił się szef z tacą i pięcioma kieliszkami sake na koszt firmy. Podał w ukłonach zszokowanym gościom i sto razy przepraszając za śmiałość, spytał z jakiego kraju jesteśmy. Z Polski. Odszedł. Ucichła muzyka na kilka minut. Gdy odezwała się ponownie-była znacznie głośniejsza. To było "Pożegnanie Ojczyzny" Ogińskiego. Łzy mi leciały, koledzy nagle umilkli, głowy opuszczone, oczy przymknięte, żeby nie było widać wzruszenia. Szarpnęło nas bardzo. Przez chwilę byliśmy w Polsce.Podziękowaliśmy kierownikowi. To było jak hołd oddany azylantom, on przecież też kiedyś nim był. Od tej pory był zawsze dla nas stolik, gdy tylko stanęliśmy w drzwiach, zawsze była sake i zawsze było"Pożegnabnie Ojczyzny". Tych chwil nie zapomnę nigdy.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Marlenadps · dnia 25.11.2011 08:53 · Czytań: 669 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
zajacanka dnia 25.11.2011 16:11
Witaj,
masz tu trochę literówek:
pamiętam
dźwięki
tonąłeś
świat
dyskretna
pożegnanie
czasem brak polskich znaków, a czasem ich zbyt wiele:) I z interpunkcją nie za dobrze i czasem z szykiem w zdaniu.
Zastanawiam się, czy kierownik był przygotowany muzycznie na gości z całego świata?;)
Czy miasto może mieć smak, zapach, nastrój? Może, gdy się je kocha.
A z tym się zgadzam absolutnie.:yes:
Ogólnie - nie rzuca na kolana, ale przypuszczam, że dla Autora to ważne.
Pozdrawiam
czarodziejka dnia 25.11.2011 21:05
Tekst bardziej przypomina kartkę z pamiętnika. Dla mnie jako czytelnika nic ciekawego nie wnosi.
Aby czuć to o czym piszesz trzeba być w podobnej sytuacji.
pozdrawiam:)
Lech Galicki dnia 27.11.2011 13:42
Bardzo interesujący tekst. :yes::yes:::yes:
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty