To jest właśnie świetny przykład oszczędnej i pozornie suchej narracji, która, dzięki świetnemu prowadzeniu i efektywnemu stopniowaniu napięcia, tworzy fantastyczny klimat.
O emocjach niewiele, a rozlewają się czerwienią przed oczyma.
Nie wiem, czy miałaś ograniczenie znakowe, ale znowu mnie zakończenie za szybko przeleciało. W przeciwieństwie do reszty tekstu, która ładnie się ze mną pieściła.
A tak poważniej, chciałabym zobaczyć więcej emocji męża, dłuższe wahanie, cokolwiek. Byle go trochę wydłużyć, bo o ile ona cały czas siedzi mi w głowie, o nim już dawno zapomniałam.
A jeszcze tylko jedno powiem. Uwielbiam.
Wiem, że nie zmieniasz, ale nie mogłam się powstrzymać:
Cytat:
Maluję paznokcie na czerwono. Powoli, dokładnie. Żeby tylko nie przejechać pędzelkiem poza powierzchnię paznokci.
Cytat:
By nie widzieć z zamkniętymi oczami(?) By nie bać się tego, co ma nastąpić(?)
Cytat:
Stało w nim jedynie dwóch mężczyzn cicho rozmawiających.
dwóch cicho rozmawiających mężczyzn
Cytat:
- Dla pańskiej żony: nic, ale dla innych… - (D)oktor zawahał się, starając się dobrać
Cytat:
Trzeba działać szybko(.) – (L)ekarz wysunął do przodu rękę
Cytat:
- Nie wiem… nie wiem(...) – Krzysztof miał w głowie zamęt.
Cytat:
Nic mu nie wróci żony.
zwróci
Cytat:
Składając podpis(,) uświadomił sobie jednak,