"Tygrys" (W. Blake) - mariamagdalena
Tłumaczenia » Tłumaczenia wierszy » "Tygrys" (W. Blake)
A A A
Tygrys tł. mariamagdalena

Tygrysie, blasku w leśnej nocy
Czyje to dłonie, czyje oczy
Tak nieśmiertelne, uczyniły
Groźną symetrię twojej siły?

W niebiosach czy w oddali na dnie / W niebiosa czy w odległe cienie
Wzniecono oczu twoich żagwie? / Sięgnięto po twych ócz płomienie?
Na jakich skrzydłach śmiał się wzbić
By dłonią ogień w tobie skryć?

Jakich to ramion tajemnice
Serce ci splotły i tętnice?
I czyja sztuka tchnęła bicie
Straszliwą ręką dając życie?

Pod jakim młotem skry rozprysły
By łańcuch w mózg skuł twe zamysły?
Jakie kowadło posłużyło
By zadać kres trwóg groźnym siłom?

Gdy grady włóczni z gwiazd opadły
Wilżąc niebiosa płaczem nagłym
Czy dał ci uśmiech - sen poranka -
Stwórca tak twój, jak i baranka?

Tygrysie, blasku w leśnej nocy
Czyje to dłonie, czyje oczy
Tak nieśmiertelne, uczyniły
Groźną symetrię twojej siły?



THE TIGER

by: William Blake (1757-1827)

TIGER, tiger, burning bright
In the forests of the night,
What immortal hand or eye
Could frame thy fearful symmetry?

In what distant deeps or skies
Burnt the fire of thine eyes?
On what wings dare he aspire?
What the hand dare seize the fire?

And what shoulder and what art
Could twist the sinews of thy heart?
And, when thy heart began to beat,
What dread hand and what dread feet?

What the hammer? What the chain?
In what furnace was thy brain?
What the anvil? What dread grasp
Dare its deadly terrors clasp?

When the stars threw down their spears,
And water'd heaven with their tears,
Did He smile His work to see?
Did He who made the lamb make thee?

Tiger, tiger, burning bright
In the forests of the night,
What immortal hand or eye
Dare frame thy fearful symmetry?




Tłumaczenie dosłowne: Tygrys

Tygrysie, tygrysie, płonący jasno
W lesie nocy
Jaka nieśmiertelna dłoń lub oko
Mogła ukształtować twą [staroang.] przerażającą symetrię?

W jakich odległych głębiach lub niebach
Płonął ogień twoich oczu?
Na jakich skrzydłach on [=/=płomień, chodzi o Boga] ośmielił się wspiąć?
Jaka dłoń ośmieliła się chwycić płomień?

I jakie ramię, i jaka sztuka
Mogła skręcić żyły twego serca?
I kiedy to serce zaczęło bić?
Jaka straszliwa dłoń? I jakie straszliwe stopy?

Jaki to młot? Jaki to łańcuch?
Na jakim palenisku był twój mózg?
Jakie to kowadło? Jaki straszliwy chwyt
Ośmielił się ująć jego [=mózgu] śmiercionośną trwogę?

Kiedy gwiazdy rzuciły swoje włócznie w dół
I nawodniły niebiosa swoimi łzami
Czy uśmiechnął się widząc swoje dzieło?
Czy on, który stworzył baranka, stworzył ciebie?

Tygrysie, tygrysie, płonący jasno
W lesie nocy
Jaka nieśmiertelna dłoń lub oko
Mogła ukształtować twą przerażającą symetrię?


Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mariamagdalena · dnia 13.12.2011 09:58 · Czytań: 11518 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 8
Komentarze
Usunięty dnia 13.12.2011 15:39
Zachowany styl oryginału. W przedostatniej trochę nienaturalnie brzmi to jak i baranka. Ale przeczytałam z ciekawością i podziwem, bo zdaję sobie sprawę, jak niesamowicie trudno odzwierciedlić zamysł autora, przy jednoczesnej dbałości o rymy.
Pozdrawiam ;))
mariamagdalena dnia 13.12.2011 15:51
może być: Stwórca twój, Stwórca i baranka -> hm?
Dzięki. W polskim są dwa inne przekłady: Barańczaka i Pietrkiewicza. Jeden ładny, drugi bliższy. No i teraz trzeci - mój. :)
Usunięty dnia 13.12.2011 18:45
Może. Nie doradzę - za wysokie progi ;))
Zola111 dnia 14.12.2011 10:33
Maryjko,

Są miejsca, takie jak to, przez które trudno się brnie.

By łańcuch w mózg skuł twe zamysły?


Poza tym - brawo!

Kłaniam się,

bezinternetowa,

z.
Usunięty dnia 14.12.2011 12:35
Interesuję się translatoryką, dlatego z chęcią zajrzałam do Twojego tłumaczenia. Trudną sztuką jest oddać zamysł autora i kunsztowność formy, tłumacząc tekst na inny język. Choć miejscami wkradają się subtelne zgrzyty (o których wspomina Zola), bardzo dobrze dałaś sobie radę. W moim odczuciu te zgrzyty są na swój sposób urocze. Podkreślają trudności, jakie piętrzą się przed autorem przekładu - czasami poszczególne języki różnią się od siebie na tyle, że przekład jest niezwykle trudną sztuką, czasem wręcz niemożliwą (jeśli chcemy zachować jak najwięcej cech oryginału).
mariamagdalena dnia 14.12.2011 22:51
sheCat - koty skaczą wysoko ;)
Zola - dla mnie zwłaszcza trudne dykcyjnie, ze zrozumieniem też - ale musiałam to jakoś w wersy upchnąć
Natalia - nie spodziewałam się an pp kogoś o takich zaintersowaniach, wbrew pozorom. dużo tu twórczości, ale tłumaczeń garsteczka, ostatnio chyba tylko moje. dzięki za feedback. jeśli masz jakieś pomysły na poprawę (to w sumie do wszystkich) albo przychylasz się bardziej do którejś z wersji podzielonej ukośnikiem, to zapraszam do dzielenia się.

bardzo bardzo wciągnięta jestem w różne tłumaczenia utworu Erlkoenig, który zresztą jest dla mnie bardzo ważny. nie mam zamiaru się za niego brać, ale ilość prób, kunszt, sposoby oddania słowami pewnych rzeczy, bardzo ale to bardzo wciągnęły mnie, głównie właśnie w przekłady...
Lilah dnia 24.02.2013 20:17
mariomagdaleno,
w 2. zwrotce rażą rymy męskie (na tle pozostałych, żeńskich), przydałoby się ujednolicić,
przeczytałam bardzo wnikliwie Twój przekład i sama spróbowałam coś pokombinować, wyszło tak:

Tygrysie, co jasno płoniesz
W leśnej nocy, czyje dłonie,
Nieśmiertelne, uczyniły
Cię symbolem groźnej siły?

W niebie czy głęboko na dnie
Lśniły oczu twoich żagwie?
Czyje skrzydła, czyje dłonie
Chwyciły dla ciebie płomień?

Czyje ramię tajemnicze
W twoje serce tchnęło życie?
I sprawiło, że zabiło?
Czyich rąk to było siłą?

Jaki młot wykuwał zwoje
Mózgu i symetrii twojej?
Jak wytrwale je hartował
Ten, co wszystko może, kowal?

Gdy gwiazdy iskry zrzuciły,
Łzami niebo nawodniły,
Czy się chełpił swoim dziełem
Kto stworzył jagnię i ciebie?

Tygrysie, co jasno płoniesz
W leśnej nocy, czyje dłonie,
Nieśmiertelne, uczyniły
Cię symbolem groźnej siły?

pozdrawiam serdecznie
mariamagdalena dnia 04.03.2013 17:47
Lilah, czcigodny autor sam miesza rymy - nie poczuwam się do większej doskonałości niż Blake. :)

U Ciebie - akcenty w wersach kuleją: melodia wiersza wymusza "tygrySIE co jasno płoniesz" -> "tygrys tygrys jasno płoniesz"; "chwyciŁY dla ciebie płomień" -> "uchwyciły śmiało płomień".
Z przesunięciami akcentów jest nienaturalnie i nieładnie :)
Ale cała próbka bardzo dobra, ciesze się, że moja zabawa z Blakiem mogła być dla Ciebie inspiracją.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
20/06/2025 00:31
Cytuję: A nie powinno być, że gryzł grzebień koguta… »
Miladora
19/06/2025 23:39
Lepiej, panie F. :) Ale: A nie masz innego porównania?… »
pociengiel
19/06/2025 23:24
eto łuczsze i mnogo krasawic »
Lilah
19/06/2025 22:49
Może i była zmieniona, kto to wie... Wokół Cichego Donu… »
pociengiel
19/06/2025 19:46
Czytając Cichy Don, podobno pamiętnik jakiegoś kozaka,… »
Lilah
19/06/2025 18:30
Mila już Ci wyjaśniła, więc nie będę się powtarzać.… »
pociengiel
19/06/2025 15:42
No tak, koncówka potrzebowała opamietania. Dzięki, »
Miladora
19/06/2025 15:35
Bardzo prawdziwe, panie N. Zamiast tańczących w lesie… »
pociengiel
19/06/2025 15:30
trafiony w punkt, każdy jest z definicji początkiem… »
Miladora
19/06/2025 14:59
To zakończenie, panie F., mógłbyś dopracować, bo prawie… »
Miladora
19/06/2025 14:54
Hahahaha... W takim razie - ja też nie komentuję, ale… »
Miladora
19/06/2025 14:50
A nie możesz uznać wszystkiego za proste i jasne? :) »
Miladora
19/06/2025 14:42
Ładna opowieść, Florianie. :) W dodatku jest w niej dużo… »
pociengiel
19/06/2025 13:54
na półprostą »
Miladora
19/06/2025 13:51
To prawie jak teoria spiskowa, panie F. :) No i muszę Cię… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty