Witam.
Zacznę prosto z mostu. A co tam.
Według mnie, tekst jest nieco za bardzo jednolity. Nie wiem, czy było to zamierzone, ale brak akapitów jakoś zamazuje przekaz i następstwo sytuacji. Być może tak miało być biorąc pod uwagę, iż jest to sen. Jeśli tak to oddaję honor.
W paru miejscach zauważyłem brak przecinków np.
Cytat:
Natomiast ja, ledwo co stojąca, mam ochotę uciekać, bo nie wiem czy będę umiała wykrztusić z siebie chociaż jedno słowo.
(Nie bijcie jeśli źle mówię, ale tak mnie się wydaje.)
Nieco o samej treści:
Kiedy On mówi, że musi iść brak mi zaangażowania bohaterki. Mam wrażenie, że jest tam tylko pusty smutek a nic więcej. Wnioskując po tekście, ten Ktoś jest dla Niej bardzo ważny. Może mała gradacja pokazująca, jak postać nagle zmienia nastrój.
Podsumowując: poprawić interpunkcję, zwrócić uwagę na zaimki (sporo ich), może nieco podkreślić emocję.
Mam nadzieję, że coś tam pomogłem.
Pozdrawiam!