Nowogard 03.02.2012r.

Do wielkich pisarzy trzeciego milenium!
Gdy się pomyśli, ile książek jest już na świecie i ile ich codziennie przybywa to aż się rzygać chce! Żeby jeszcze Ci autorzy książek nam – czytelnikom – współczuli, ale gdzież tam! Wchodzę do księgarni, a tam „wystawka” zmieniana każdego dnia! …I jak tu się zdecydować na coś konkretnego? Jak być wiernym jednemu gatunkowi skoro tuż za deską jednej książki czeka na mnie otwarta furta do innych nie tyle światów co wszechświatów!?

Dałoby radę jeszcze tę artystyczną płodność jakoś zdzierżyć gdyby nie trzeba było iść do pracy, szkoły czy zająć się codzienną monotonią. Niestety… wszyscy gdzieś pędzimy, dokądś uciekamy – w tym wszystkim brakuje nam czasu dla rodziny, partnera, a co dopiero na książki! Choć z drugiej strony może warto uciec od tego gwaru w literaturę, a wszystkie obowiązki najzwyczajniej w świecie „olać”…

Ten list to bardziej apel do osób, które zapoczątkowały cały ten „problem”. Rozumiem że Wy, Artyści musicie też z czegoś żyć, ale bez przesady! Chwilowy zastój w wylęgarni bestsellerów jeszcze nikomu nie zaszkodził, a wręcz przeciwnie! Tymczasowy post pomaga w zrozumieniu wielu dzieł. Sprzyja wracaniu do starych, sprawdzonych pozycji. Niepotrzebnym jest drukowanie 1000 różnych tytułów gdy świat ma problem z właściwą interpretacją tego pierwszego.
O właśnie! Sedno problemu tj. drukowanie książek. O ile dawniej drukowanie danej pozycji było względnie kosztowne, pracochłonne – dziś w dobie wielkich osiągnięć techniki skazani jesteśmy na wylewną twórczość pseudo pisarzy! Cena papieru, tuszu czy pracowników spadła na tyle, ażeby każdy posiadający choć odrobinę zawziętości był w stanie wydać swoją książkę. Dochodzimy do pewnej sprzeczności, albowiem dzięki temu mamy tę pozorną różnorodność na rynku, a zarazem marny poziom…

Reasumując: Gdyby nie Wy drodzy Artyści nasze życie – życie zwykłych zjadaczy chleba – byłoby zbyt piękne, zbyt proste! Dzięki Wam nasz świat nie jest jedynie biały lub czarny. Ta cała paleta odcieni szarości czasami wprowadza nas w zakłopotanie, stawia przed trudnymi wyborami, ale gdyby nie to, to co stałoby się z Człowiekiem, Jego zaradnością, pracowitością, odpowiedzialnością, dojrzałością?

KSMaksymilian