Fuki i żaby cz. 4 - Mic
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Fuki i żaby cz. 4
A A A
Min zobaczył w końcu magiczną bramę, a właściwie jej pozostałości. Z konstrukcji pozostały tylko porozrzucane na wszystkie strony gruzy.
Goblin szybko wykombinował, co się stało. Musiał być tu ktoś bardzo niecierpliwy albo głupi. Albo i jedno i drugie. Temu komuś nie chciało się odpowiadać na zagadkę lub po prostu nie potrafił na nią odpowiedzieć, więc najzwyczajniej w świecie rozwalił bramę. Tylko byłby zdolny do czegoś takiego? Kto byłby na tyle silny? Mogła nasunąć się tylko jedna odpowiedź. Ogr. Niecierpliwy, głupi i zaraz niewyobrażalnie silny – pasuje idealnie.
Leżące na ziemi części zaczęły powoli się unosić. Zbierały się w utworzonym pomiędzy gęstym, czarnym jak smoła magicznym żywopłotem przejściu i łączyły ze sobą.
„ Co za potężna magia! Brama sama się naprawia! ” – pomyślał całkowicie zaskoczony goblin. Nie miał czasu na zastanawianie. Wziął krótki rozbieg i przeskoczył przeszkodę, kiedy jeszcze nie była zbyt wysoka. Kilka chwil później stała już w pełnej okazałości.
Goblin wyszczerzył brudne zęby. Był bardzo zadowolony. Poszczęściło mu się jak nigdy. Nie dość, że nie musiał odpowiadać na jakąś głupią zagadkę, to jeszcze żaden pościg łatwo za nim nie pójdzie. Pewnym krokiem ruszył do ogrodu Rakshy. Teraz tylko wyprzedzić tego ogra.


Ogromny ból przetoczył się po całym ciele Raha, gdy ten tylko otworzył oczy. Na pewny by upadł, gdyby nie to, że już leżał. Myślał, że zaraz wybuchnie.
- Jak się spało? –zapytała złośliwie Seha.
Powoli przypominał sobie ostatnie wydarzenia: jak obraził Mina, jak został przez niego oszukany i rzucony w przepaść, jak w ostatniej chwili użył powietrznego zaklęcia, aby potężna wietrzna poduszka maksymalnie złagodziła upadek. Ale mimo, że upadł na miękkie, bolało tak, że nie dało się wytrzymać.
- Zamknij mordę! – odrzekł w końcu towarzyszce. Wygląda na zdziwioną, że odezwał się tak późno. Spodziewała się ciętej odpowiedzi znacznie szybciej.
- Widzę, że humorek wrócił. To znak, że z tobą już coraz lepiej. A co właściwie się stało?
- Opowiem po drodze. Bierz mnie na plecy, na razie nie wstanę.
„ Będę zły jak nigdy jeśli pozwolę Minowi pierwszemu dotrzeć do wiedźmy. Oj, będę zły ” – pomyślał.


Co mogłem zrobić? Oczywiście poszedłem za Fuki. Gdybym zostawił ją samą, na pewno dałaby się zabić przy pierwszej okazji. A na to nie mogłem pozwolić. Bądź, co bądź, żabi król uczynił mnie jej ochraniarzem. Nie mogłem go zawieść. A poza tym… nawet trochę ją polubiłem.
Szła szybko, zdecydowanie. Pamiętała drogę. Nie dogoniłem jej, aby otwarcie przyłączyć się do wędrówki. Zawsze pozostawałem z tyłu na tyle, żeby mnie nie zauważyła. Niech myśli, że sama idzie i trzęsie nogami. Dobrze jej tak. I nie chciałem dać jej tej satysfakcji. Wyskoczę dopiero, gdy pojawi się jakieś zagrożenie.
Kolejne godziny mijały. Słońce kończyło już swój codzienny marsz po widnokręgu i niczym zmęczony służbą żołnierz udało się na zasłużony odpoczynek poniżej linii horyzontu. Fuki też postanowiła, że na dzisiaj wystarczy.
Położyła się na ziemi, głowę kładąc na kępie trawy. Tak po prostu. Jakby nie była sama w nieznanych jej górach. Nawet prostego szałasu nie zrobiła i małego ogniska nie rozpaliła, mimo że w pobliżu rosła całkiem sporo wysuszonych drzew z wyrastającymi na wszystkie strony gałęziami. Aż się prosiły, aby je urwać i użyć.
Dziewczyna strasznie mnie rozczarowała. W ten sposób albo zeżre ją jakaś nocna bestia albo zamarznie. Noce w górach są zimne.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Mic · dnia 08.04.2012 08:22 · Czytań: 595 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
Elatha dnia 10.04.2012 09:43
Zbyt krótki fragment pozostawiający niedosyt. Czegoś mi tu brakuje. Chyba akcji, bo nic się nie wydarzyło. Podejrzewam, że w następnych tekstach będzie inaczej. Zaskocz nas :).
Pozdrawiam :).
Mic dnia 13.04.2012 06:46
Dzięki za komentarz. Postaram się, aby w następnych częściach było więcej akcji.
Wasinka dnia 14.04.2012 19:40
Zatem czekam na ową akcję.
Zwróć uwagę na interpunkcję i literówki.
Pozdrawiam zmierzchnie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty