Nie bój się mnie nie gryzę
Choć kiedyś byłam wilczycą
I kąsałam
Ale to było dawno
Po co przyszedłeś
Przypadkiem
Z ciekawości
Usłyszałeś
Z polecenia
przeprosić
Dla odmiany
Z wizytą
Po co przyszedłeś
Też kiedyś byłeś wilkiem
I kąsałeś
Szliśmy razem w stadzie
Ale to było dawno.
Odłączyłeś się
Polowałeś z inną watahą
Niedaleko tej samotni jest rzeka
Przepłynąłeś bystry nurt wspomnień
Otrząsając się przy moim legowisku
Nie przekraczam już rzeki
Nie wchodzę dwa razy
Do tej samej wody
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
dagny_d · dnia 10.07.2008 08:47 · Czytań: 614 · Średnia ocena: 1 · Komentarzy: 1
Inne artykuły tego autora: