@PRZYJACIEL (5) -czarek100 - czarek100
Proza » Historie z dreszczykiem » @PRZYJACIEL (5) -czarek100
A A A
Następnego dnia zwolnił się wcześniej z pracy, po to tylko żeby spotkać się z przyjacielem.
Piotra traktował jak brata, tym bardziej, że nigdy nie miał rodzeństwa. Od dwudziestu lat, kiedy to po raz pierwszy usiedli razem w szkolnej ławce, nie rozstawali się na krok. Nawet teraz, kiedy to dzieliły ich obowiązki małżeńskie i zawodowe potrafili znaleźć chwilę, żeby porozmawiać w zaciszu jakieś knajpy przy kuflu dobrego piwa. Te ich dysputy, wspólne zainteresowania, dziesiątki spraw i tajemnic, którymi się dzielili i nawet ich drugie połówki nie połapałyby się co jest prawdą, a co wymysłem ich wyobraźni, to nakręcało Aleksa do następnego spotkania z przyjacielem.
Jeszcze jakiś czas temu zwierzał się swojemu druhowi ze swoich coraz to gorszych stosunków z Katarzyną, dlatego i tego dnia jego towarzysz przygotował się na podobny temat. Zdziwienie Piotra było wielkie, kiedy dowiedział się o Nieznajomej 10. Nigdy nie podejrzewałby Aleksa o zdradę, a tym bardziej o jakiś romans w sieci.

– Ta kobieta intryguje mnie – ciągnął Aleks. – Jest dziwna i tajemnicza. -

Takie kobiety zawsze są dziwne i tajemnicze – skwitował przyjaciel, powtarzając słowa swojego rozmówcy i rozsiadając się głębiej w fotelu. – Nie podają swojego prawdziwego imienia, wieku, nie wiesz jak wyglądają, skąd pochodzą. Dlatego wyobraźnia pracuje pełną parą. Zawsze jest niedosyt. Wyobrażamy sobie je, jako uosobienie kobiecej doskonałości i seksu. Idealne kochanki i partnerki do rozmów, a przede wszystkim do łóżka. A rzeczywistość może okazać się całkiem inna.
– Wiem co masz na myśli – potwierdził. – Zdaję sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie czat. Ale te rozmowy z nią… Nie wiem jak ci to wytłumaczyć.

– Słucham bracie. Mamy czas – Piotr lewą dłonią podparł głowę i spojrzał na szklankę, w której zawartość złocistego napoju kończyła się już.

- To, że nie wiem jak wygląda i nigdy jej nie spotkałem to nic – odparł mężczyzna. - Kilka dni temu Nieznajoma 10 oznajmiła mi – nabrał powietrza, po czym dokończył. - Że nie żyje, zmarła kilka lat temu. Nie wiem z kim naprawdę rozmawiam.

- Co proszę? Możesz powtórzyć? – przyjaciel zmarszczył brwi, a następnie uśmiechnął się lekko. Widocznie to zdanie rozbawiło go. – To chyba żart.

– Nie żartuję. Napisała: JA NIE ŻYJĘ. UMARŁAM – literował bardzo po woli, mówiąc półgłosem, tak jakby się bał. Przy tym mówił z pełną powagą – Ona naprawdę tak napisała.


– Masz na to jakieś dowody? – Piotra ta cała sytuacja w końcu zaciekawiła.


– Dowody? Jakie dowody? – zastanowił się przez chwilę. – O czym ty mówisz?

– No, wiesz, jakiś nagrobek na cmentarzu. Może ktoś z jej rodziny, kto to potwierdziłby jej zgon.

- Nie mam. Przecież to tylko czat – zaprotestował Aleks. – Przecież nie będę biegał po cmentarzach i szukał pomnika. Nie mam zamiaru prowadzić śledztwa. Nie wierzę w jej śmierć. Mam wrażenie, że to wszystko jest jakimś żartem lub grą. Ona chce mnie wypróbować. Cały czas zastanawiam się, kim jest naprawdę.

– Być może masz rację. Możesz mieć do czynienia z kimś, kto jest niespełna rozumu lub kimś całkiem innym, podającym się za młodą kobietę. Wszystko jest możliwe – Piotr przybliżył się do niego. – Uważaj na nią, bo później może być za późno. Możesz mieć kłopoty. Masz żonę, rodzinę. Co będzie, jak o wszystkim dowie się Katarzyna?

- Do rodziny brakuje nam dziecka, ale jeszcze nie czas na nie. O to, czy Katarzyna się dowie nie muszę się martwić. Jest tak zajęta pracą, nowym stanowiskiem kierowniczym, że niczego się nie domyśla. Zresztą zabezpieczyłem wejście na swój profil kilkoma hasłami. Zdobyłem specjalny do tego program. Co raz mniej mamy wspólnych rzeczy. Oddalamy się od siebie – przez chwilę zamyślił się, po czym dodał – Karolina dała mi nadzieję: wiarę że można jeszcze coś zrobić, uwierzyć, że istnieją marzenia dla których warto żyć.

– Widzę, że zrobiła na tobie duże wrażenie. Zauroczyła cię. Faktycznie musi być interesująca osobą. Zbliżyłeś się do kogoś z sieci, do kogoś, kogo nigdy nie spotkałeś, nie widziałeś, a oddaliłeś od żony. Tylko żebyś się później nie rozczarował, kiedy na pierwsze spotkanie przyjdzie nie piękna Karolina, tylko gruby i obleśny Karol, czyli Nieznajoma 10.

- Zapomniałem, że czasem bywasz czarnowidzem. Myślę, że między mną, a Katarzyną wszystko wróci do normy, tylko muszę poukładać sprawy w pracy, a wtedy… - zatrzymał się na chwilę. - Karolina; dla mnie pozostanie piękną przygodą.

– Czy ona też tak myśli, jak ty? Pisałeś jej, że to wszystko jest tylko chwilą? A jeśli ona ma plany bardziej poważne wobec ciebie? Zastanawiałeś się nad tym? Możesz zniszczyć jej życie lub swoje.

Aleks spochmurniał. Jego przyjaciel dał mu powód do zastanowienia. Jednak nagle wybuchnął z nową siłą.

– Myślę, że nie będzie tak źle. Wyczuwam w niej bratnią duszę i dlatego mam wrażenie, że ona także szuka związku bez zobowiązań.

– A jeśli to wszystko to jakaś mistyfikacja, która skończy się szantażem. Może masz do czynienia z grupą cwaniaków, którzy będą chcieli wyłudzić od ciebie pieniądze. Takie rzeczy już się zdarzały.


– Proszę cię. Przesadzasz.

– Coś sobie przypomniałem – jego przyjaciel nie odpuszczał. – Jakiś czas temu czytałem w gazecie o przypadku ducha, który rozmawiał z innymi w sieci. Jakiś mężczyzna opisywał znajomość w Internecie z kimś, kto podawał się za zmarłego. Facet nawiązał kontakt z kobietą, która zmarła jakiś czas temu. Czując się samotna w zaświatach, szukała na gg męskiej przyjaźni. Może to wszystko ma jakiś związek z twoją Nieznajomą 10.

– Ciekawe, i czym to wszystko się skończyło? Każesz mi wierzyć w duchy– rozbawiło to Aleksa. – Może to wszystko przerodziło się w makabryczny thriller, żywcem wzięty z hollywoodzkiej wytwórni.

– Nie pamiętam już dokładnie – odpowiedział spokojnie Piotr. – Ale w każdym razie gość narobił sobie trochę problemów. Kobieta okazała się niespełna rozumu. Nękała go na różne sposoby przez pewien czas, aż do interwencji policji.

– Dajesz mi do zrozumienia, że rozmawiam z kimś, kto jest nienormalny. Nie sądzę, żeby w moim przypadku chodziło o kobietę, o której czytałeś w sieci – zripostował, zaczesując gęste czarne włosy. – Karolina jest wrażliwą i czułą osobą. Nie wyobrażam sobie, że ktoś taki jak ona mogła przejawiać cechy człowieka umysłowo chorego.


Na ułamek sekundy przypomniał sobie sen z ostatniej nocy. Czy to marzenie mogło być ostrzeżeniem? Poczuł chłód na plecach. Jednak po chwili oddali tą myśl od siebie.

– Obyś miał racje. Ja na twoim miejscu skończyłbym tą znajomość, jak najszybciej. To nie ma sensu – skomentował jego przyjaciel.


Nie miał ochoty dalej dyskutować z kimś, kto przejawiał oznaki zaślepiania druga osobą. Zdał sobie sprawę, że mężczyzna wpadł w nałóg, rozmów w sieci. To wszystko nie wróżyło dobrze.

Aleks patrzył badawczo na Piotra. Starał się czytał w jego myślach. Nie dał po sobie poznać, jednak słowa przyjaciela na chwilę trafiły do niego.

Zadał sobie pytanie. Kim jest NIEZNAJOMA 10? Czemu miały służyć jej słowa, mówiące o śmierci? Wiedział jedno. Musi namówić ją na spotkanie i rozwiać wszelkie wątpliwości. Tylko jak to zrobić?

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
czarek100 · dnia 14.05.2012 09:18 · Czytań: 862 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 6
Komentarze
Tukas dnia 14.05.2012 20:08
Ojej.

To najbardziej sztywna i sztuczna rozmowa przy piwie (bezalkoholowym, zapewne) między dwoma przyjaciółmi, o jakiej słyszałem. Intelektualny ton wypowiedzi, jak z licealnych wypracowań, w ogóle nie pasuje do atmosfery luźnej rozmowy.
Dialogi Sokratesa z Filonem wydają mi się przy tym spisane z dyktafonu.
Fabularnie dałoby się z tym pewnie pracować, ale Twoje pióro musi zgubić parę kilogramów.
Olaf Tumski dnia 14.05.2012 20:17
No bez przesady. Dialogi nie są takie niedobre. Zakładam, że to rozmowa dwóch drętwych gości spotykałem takich :/
Myślę, że opowiadanie, które nieźle zapowiadało się w pierwszej części trochę straciło na dynamice. Przydałby się kolejny krok w kierunku zidentyfikowania nieznajomej.
Kaero dnia 14.05.2012 20:40
Jak dla mnie do wszystko zbyt sztywne. Dialogi wyglądają jak wzięte żywcem z jakiegoś wypracowania. Każde słowo jest jakby "wykrochmalone" - sztywne i sztuczne - nie na miejscu. W pewnym momencie odpłynęłam myślami gdzieś indziej. Nie trafił do mnie ten tekst. Brak również przecinków w niektórych miejscach, szyk zdań gdzieniegdzie jest dziwny.
Cytat:
Ta kobieta intryguje mnie
- ta kobieta mnie intryguje,

Cytat:
Może ktoś z jej rodziny, kto to potwierdziłby jej zgon.
- bez "to".

Nie trafiło do mnie, a mogło być interesująco. Pozdrawiam.
zajacanka dnia 14.05.2012 20:41
Powiewa nieco nudą, to fakt. Wałkujesz wszystko od nowa; przecież w poprzednich częściach już poznaliśmy wątpliwości bohatera. I mało zaczyna się tu robić horroru...
Pozdrawiam, czarku:)
Wasinka dnia 14.05.2012 20:54
To troszkę jak telenowela, gdzie każdy z każdym musi omówić ten sam problem... Tutaj nie ma tylu osób, jednak sporo razy omawiasz ten sam temat... Ale, oczywiście, rozmowa z przyjacielem, skoro mówią sobie wszystko, jak najbardziej na miejscu (a i przy okazji poznajemy nową posta, która może jeszcze odegra jakąś rolę), tyle że trzeba dodać jej naturalności i nie przegadywać. I powiem Ci, że tutaj Twojego bohatera można znielubić, kiedy tak opowiada o swoich planach co do kobiet... Zresztą, ogólnie jest drażniący z tą swoją fascynacją obcą kobietą, pozostawiając sypiące się małżeństwo samemu sobie. Ale może taki był Twój zamysł...
Moje uwagi co do stylu znasz, podrzucałam pod inną częścią.

Pozdrawiam ze zmierzchem.
czarek100 dnia 15.05.2012 17:57
Dziękuję wszystkim za uwagi i czas na przeczytanie. Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:65
Najnowszy:pica-pioa