Recepta na życie /5/ - Tucza
Proza » Inne » Recepta na życie /5/
A A A
Paweł uroczyście przyrzekł, że przestanie chodzić na piwo. Jednak dodał :chyba, że....
Parę miesięcy po ślubie Marta zaszła w ciążę. Mimo, że utrudniało to ukończenie studiów i przeszkadzało w realizacji innych planów życiowych -byli szczęśliwi. Paweł
postanowił własnoręcznie wykonać dla syna kołyskę. Był pewny, że to właśnie będzie męski potomek. Tak się też stało. Kolebka, którą pomalował na przeraźliwie czerwony kolor, przybrała postać materialną.
Ciąża i szczęśliwe urodziny wytrąciły go przejściowo z równowagi . Szukał towarzystwa, ale irytował nawet starych kumpli, którzy od lat powinni przywyknąć do jego ekstrawagancji.

Kiedyś, gdy wyszli z Martą z uczelni- w zimowe popołudnie- padał śnieg z deszczem. Z rozmowy wynikało, że oboje marzą o tym, by czym prędzej znaleźć się w domu. Jednak na przystanku tramwajowym Paweł powiedział :
-To ja niebawem powinienem dotrzeć do domu...
-Znowu "wodopój"? Przecież obiecałeś...
-Obiecałem, chyba że...
-Nigdy. Chyba po mnie -to mówiąc położyła się na plecach w straszliwym błocie.
Ten wyczyn zrobił na Pawle wrażenie. Zatrząsł się ze zdziwienia, czy z wściekłości.
Zrobił jednak duży krok przez dziewczynę i poszedł szybko. Nie oglądając się. Nie wiadomo dokąd. W każdym razie było tam dużo alkoholu.
Zaczął znowu chodzić własnymi drogami. Wracał najczęściej podpity, czasami pijany..
Na wszystkie uwagi, protesty Marty reagował histerycznie.

- Skompromitowałaś mnie, dziecko i całą rodzinę. Żeby moja żona leżała w błocie, jak szmata...Lepiej nic nie mów. Nie wiem czy syn ci wybaczy to, że unurzałaś go w rynsztoku nim się urodził. Jesteś całkowicie nieodpowiedzialna.
Pani Tekla, która kiedyś robiła Pawłowi wymówki, gdy poczuła od niego alkohol, teraz traktowała jego brewerie ze spokojem. Powiedziała do Marty :twój dramatyczny gest był zbyt silny dla wrażliwego młodzieńca. Wyraziła również pogląd, że gdy taki właśnie młodzieniec przekształca się w mężczyznę, głowę rodziny...zrozumiałe są pewne perturbacje.. Traktowała przy tym zrozpaczoną dziewczynę bardzo życzliwie, serdecznie. Wszak nie mogła ona zrozumieć powikłań subtelnej natury, która w dodatku doznaje gruntownego przeobrażenia.

Bywały jednak okresy spokoju. Powstała dzięki temu owa koszmarna kołyska, która utrudniała życie młodej matce. W końcu pani Tekla -mimo wszystko praktyczna osoba. - kupiła wnukowi normalne łóżeczko. Kołyska musiała stać jednak na eksponowanym miejscu jako pierwsze miejsce spoczynku nowo narodzonego.
W tym też okresie zrobił Paweł brzemiennej, nagiej żonie zdjęcia, które jak jej tłumaczył - miały być dokumentacją macierzyństwa, co młodej lekarce wydało się naturalne. Później,
w okresie rozwodu, "demonstrował" je również w sądzie, twierdząc , że nawet w ciąży, ta rozwiązła osoba pozowała swoim gachom do pornograficznych zdjęć
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Tucza · dnia 21.05.2012 09:12 · Czytań: 755 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
Wasinka dnia 22.05.2012 10:33
O matko, jaki okropny obraz się wyłonił... Potworny człek z tego Pawełka wrażliwego...
Otwierasz drzwi, pokazując, co w środku i głębiej, ale wciąż mam wrażenie gawędziarskiego niedosytu... Trzeba by przeczytać wszystko naraz, by wsączyć się w sposób opowiadania, w klimat. Bo taka streszczeniowa narracja winna być podawana jednak w większych fragmentach. Według mnie.
Ale rozkręca się, wciąga. Choć świat smutny tutaj, przygnębiający się odsłania...
Pozdrawiam słonecznie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jacek Londyn
07/02/2025 19:10
I niech tak pozostanie. To była odpowiedź na komentarz.… »
Florian Konrad
07/02/2025 12:54
Dziękuję za komentarze. Wiersze króciuśkie mi "się nie… »
Florian Konrad
07/02/2025 12:49
Dziękuję Wam za czytanie i komentarze. Nie, to w żadnej… »
domofon
05/02/2025 08:55
ajw – ja tak mam ze swoim kotem. :) »
Dar
05/02/2025 07:12
Miłość w czasach internetu »
wolnyduch
04/02/2025 22:01
Życiowy obrazek... Jak dla mnie najbardziej poetycki… »
wolnyduch
04/02/2025 21:56
Jak dla mnie to miniatura, msz napisać dobrą miniaturę wcale… »
wolnyduch
04/02/2025 21:40
Dzięki za czytanie gitesiku Tak, masz rację, że trup… »
wolnyduch
04/02/2025 21:37
Jak dla mnie to wiersz ironiczny, tak go odbieram, ale może… »
wolnyduch
04/02/2025 21:27
Ciekawie na temat sensu tworzenia. Sądzę, ze każdy piszący… »
domofon
04/02/2025 21:20
Nie pomogę, ale dzięki za wizytę. :) »
Bishop LML
04/02/2025 20:45
Pięknie opisana namiętność :). »
Bishop LML
04/02/2025 20:43
Bardzo dziękuję za to słowa »
gaga26111
04/02/2025 16:44
Połknęłam kilka ostatnich wierszy na raz. Malowniczo… »
gaga26111
04/02/2025 16:40
Hej ajw. Racja już radko piszę i tu bywam. Cieszę się mimo… »
ShoutBox
  • Szymon K
  • 30/01/2025 06:22
  • Dlaczego zniknęły moje linki do ksiażki?
  • Wiktor Orzel
  • 02/01/2025 11:06
  • Wszystkiego dobrego wszystkim!
  • Janusz Rosek
  • 31/12/2024 19:52
  • Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku 2025
  • Zbigniew Szczypek
  • 30/12/2024 22:28
  • Iwonko - dziękując za życzenia - kocham zdrowie i spokój oraz miłość, pełną świąt! A Tobie Iwonko i wszystkim na PP życzę Szczęśliwego Nowego Roku, by każdy dzień był święty/świętem
  • ajw
  • 22/12/2024 11:13
  • Kochani, zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt!
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty