Kiedy mężczyzna zostaje dziadkiem - Ako
Poezja » Pogranicze » Kiedy mężczyzna zostaje dziadkiem
A A A
Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga, chodź opowiem ci bajeczkę,
bajka będzie długa...

„Był sobie król, był sobie paź i była też królewna.
Żyli wśród mórz, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna”

Bęc! Worek z zapachami dzieciństwa się rozwiązał i kryształowe kule
wspomnień rozprysły się po podłodze. Przed oczami Mężczyzny stanął mały chłopczyk, pełen gigantycznych trosk.
W uszach zabrzmiały znajome dźwięki.
Okrutny świat przyswojony w formie „soft”. I ufność, że nawet najsmutniejsza bajka znajduje szczęśliwe zakończenie.

„Kochał ją król, kochał ją paź, królewską tę dziewoję.
I ona też kochała ich, kochali się we troje”

Stało się twardzielu. Nadszedł dzień, kiedy zostałeś dziadkiem. Przyszło ekspresowo dorosnąć do... Miłości.
Myślałeś, że to nie nastąpi nigdy.
I ciebie nie dotyczy.
Może w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Ale jeszcze nie teraz. Nie byłeś gotowy.
Ciągle sam miewasz motyle w brzuchu.
Fiołki w głowie. Piotruś Pan.
Tak myślałeś. Dziadek- brzmiało trochę wstydliwie. Znów się
myliłeś.
Spadło nagle.
Kto by się spodziewał.
Pojawiła się kruszynka, której istnienia nie dało się przeczuć.
Uświadomiłeś sobie, że była od dawna.
Wpisana w kod genetyczny twoich dziejów.
Nieuchronność.
Oczywistość.
Droga do szpitala bardzo długa jest.
I pełna wątpliwości. Niespokojne bicie serca.
Jak przed pierwszą randką.
Trochę złościsz się na dzieci, że ci „to zrobiły”.
Buntujesz się lekko, bardziej dla zasady niż z przekonania.
Pierwsze spojrzenie jeszcze niewidzących oczu.
Grymas śliniących się małych usteczek.
Przysiągłbyś, że się do ciebie uśmiecha.
I cię widzi.
Bez zająknięcia wchodzisz w nową rolę jak w uszyte na miarę buty.
Zaskoczony sobą, zadziwiony nią.
Kolor oczu, kolor włosów, maleństwo niepojęte, cały Ty!

Ona nie pyta o zgodę. Patrzy zuchwale jakbyś nie
miał nic do gadania.
Bo nie masz.
Bierze sobie ciebie na wyłączność.
Jednym ruchem owijając wokół małego paluszka. Koncertowo.
Bezboleśnie.
Bezradny z zachwytu gotów na wszystko by wywołać słodki uśmiech, jeden
zabawny grymas.
Jak nigdy przy żadnej innej kobiecie robisz z siebie błazna. Ona to wie,
łaskawie pozwala ci zabawiać Jej Maleńkość, zaśmiewa się i wymachuje
łapkami.
Bezwarunkowa akceptacja.
Wasz intymny świat.

Gdzie się podziały twoje wygórowane ambicje? Pośpiech,
niecierpliwość?
Niech życie się dzieje. Niech będzie snem. Los nieustanną zabawą, a
dzieciństwo błogosławieństwem.
Bardziej obecna w twoim życiu, niż kiedyś twoje własne dzieci.
dla których nie zawsze miałeś czas, właściwie wcale...
Kochane zbyt pośpiesznie, zachłannie, nie zawsze mądrze.
Zbyt młodzi z żoną, niecierpliwi i zajęci. Ambitni.
Sami jeszcze niespełnieni.
Nie ma w tym niczyjej winy.
Wszyscy jesteśmy niegotowi.

Płyta z najpiękniejszymi kołysankami czeka na stole.
Nadały kształt marzeniom małego chłopca.
Ochroniły przed światem jaki jest.

„Lecz srogi los, okrutna śmierć w udziale im przypadła,
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła.”

Pochylony nad łóżeczkiem wsłuchujesz się w spokojny oddech.
Odkryłeś właśnie ulubione zajęcie. Tkwisz tak godzinami. Żona pyta,
czy na pewno z tobą wszystko w porządku.
Zaczynasz być przesądny i odprawiasz wszystkie czary
świata, by ją uchronić, poprowadzić.
By pilnować zazdrośnie małych snów.

„Lecz żeby ci nie było żal dziecino ukochana,
Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana...”

W twoich ramionach ciągle silnych.
Przytul się i śpij.
Chciałbyś być Wszechmocnym by móc zawsze z nią być. Niewidzialny.
Patrzeć, jak dorasta.
Myślisz, że przy tobie będzie bezpieczna.
„Będę wszędzie, zawsze będę, nawet gdy mnie już nie będzie. A teraz
śpij”
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ako · dnia 03.06.2012 12:14 · Czytań: 1589 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 16
Komentarze
zajacanka dnia 03.06.2012 13:50
Przesympatyczna historia, taka ciepła, mięciutka, rodzinna... I ślicznie wpleciona kołysanka.
Podobało się bardzo:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jaga dnia 03.06.2012 14:20
Wzruszające:)


---------------------------------

2.6.2 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego użytkownika.

2.6.4 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.



przyp.red.z2007
Ako dnia 03.06.2012 20:05
dziekuje Zajacanko, Jago :)
Kaero dnia 03.06.2012 21:04
Piękny tekst, ciepły i melodyjny. Kołysanka przywołuje wspomnienia. Cóż tu więcej dodać? Miło się czytało.

Pozdrawiam :)
Hedwig dnia 03.06.2012 21:28
Wiesz dlaczego tak jest? Bo dziadek przezywa wszystko od nowa włącznie ze swoją młodością. Wiem cos o tym. Bardzo ładnie to napisałaś. Znów Ci gratuluje i pozdrawiam serdecznie:)
Ako dnia 03.06.2012 22:11
Kaero- dzięki,
Hedwig- skoro te słowa mówi ktoś, kto wie coś o tym ;) tym bardziej dziękuję za uznanie, miłego tygodnia wam życzę
dr_brunet dnia 04.06.2012 16:07
Przesympatyczna kołysanka, przeurocza. Pozdrawiam:)
mike17 dnia 04.06.2012 16:25 Ocena: Bardzo dobre
Garść czułych, dobrych słów o istocie bycia dziadkiem i radości, jaka się z tym wiąże.
Dobra Cobra dnia 04.06.2012 16:28
Ładniutkie! Tak trzymaj!
Wasinka dnia 04.06.2012 17:41
Bardzo sympatyczna, ciepła nuta szeptana od środka do środka (środek opowiadającego - środek czytającego). Wiele tu autentycznych poruszeń, które przechodzą na czytacza.
Pozdrawiam kołysankowo.
Ako dnia 05.06.2012 00:44
bardzo wam dziekuje, pozdrawiam :)
drazetek dnia 13.06.2012 02:11
Powiem Ci szczerze, Ako, że dzisiaj to pierwszy wiersz, którym ktokolwiek mnie zainteresował. Zatrzymał mnie ten tekst. Nie wiem, może to troszkę ze względu na jakieś odnośniki do mnie samej. Ale to tylko dobrze świadczy o tekście, z tego co widzę, nie tylko ja się zachwyciłam. I tak szczerze... marzy mi się, żeby mieć takiego człowieka w przyszłości, nawet jeśli pojawienie się nowego członka rodziny byłoby szokiem, który "odkryje właśnie ulubione zajęcie". Chyba byłabym wniebowzięta. Aż kurczę o ile się uda zapoznam z tym tekstem mojego kandydata na przyszłego zafascynowanego nowym, małym kimś przy mnie;)
Pozdrawiam:)
Aha, a kołysanki mnie rozbroiły, bo w uszach słyszałam je jakby to było wczoraj :)) Bajkowe przenosiny w zapomniane czasy :D Także za to winna jestem podziękowania :) Co do formy, chyba się nie wypowiem, bo nigdy nie pisałam, że się tak wyrażę, takim trybem. Ale tu mi nie przeszkadzał, czyli koniec końców bardzo pozytywnie.:)
Ako dnia 13.06.2012 23:07
nie wiem, co powiedziec... nie będę oszukiwać, a więc powiem szczerze - zrobiło mi sie tak ciepło i miło. To najwyższy rodzaj satysfakcji dla początkującego- piszącego, że sie tak wyrażę - jeśli ktoś zatrzyma się nad tekstem, jeśli uda sę wywołac osobiste skojarzenia... dziekuję!
Usunięty dnia 24.06.2012 09:49
To nie żadna proza poetycka, to nadużycie

http://sjp.pwn.pl/szukaj/proza

____________________

Przypominam o obowiązującym Regulaminie:

2.6.2 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego użytkownika.

2.6.4 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.

2.6.5 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox.

(przyp. red. Em)
Zola111 dnia 26.06.2012 13:28
"Niewidocznie" zamieniłabym na "niewidzialny",
tekst się pięknie trzymał do końca w poprawności do chwili, aż w moich oczach pojawiły się łzy. To chyba specjalnie, Ako.

Trzeba poprawić interpunkcję:

Patrzeć, jak dorasta. - brak przecinka.
Myślisz, że przy tobie będzie bezpieczna. - czas.
„Będę wszędzie, zawsze będę, nawet gdy mnie już nie będzie. A teraz
śpij. - przecinek po będę.

Piękna proza poetycka, piękny tekst. Wzruszający. Nie tylko przez odniesienia do popularnej bajeczki, ale przez analizę uczuć.
Brawo.

Wielkie buziaki!

Ps. Och, i jeszcze w piosence:

chodź, opowiem ci bajeczkę... - przecinek rozdzielający dwa orzeczenia.
Ako dnia 26.06.2012 23:13
Bardzo dziekuje za mily komentarz i konstruktywna krytyke, dostalam skrzydel :) biegne poprawiac bledy! dziekuje!!! :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:27
Najnowszy:pica-pioa