Recepta na życie /6/ - Tucza
Proza » Inne » Recepta na życie /6/
A A A
Jednak na pozór życie układało im się pomyślnie, bardzo pomyślnie. Studia ukończyli w terminie. Urodził się wymarzony syn. Był zdrowy i okazały. On rozpoczął pracę w podwarszawskiej miejscowości Tam po roku również ona podjęła praktykę. Dostali ładne, nowoczesne mieszkanie. W tym niby raju Paweł urządził nie byle jakie piekło.
Wychowany w domu, gdzie staranne posługiwanie się językiem było cnotą, oczytany, posługiwał się językiem - jago zdaniem -wyszukanym, co polegało na absurdalnych skojarzeniach, kalamburach, a gdy brakowało mu konceptu - niedomówieniach. Wszystko to rzecz jasna miało świadczyć o niezwykłej umysłowości ogarniającej jednocześnie wszystkie dziedziny i zawiłości życia. Marta, którą te popisy kiedyś bawiły, teraz w konkretnych sytuacjach nie mogła porozumieć się z "głową rodziny'- jak to słyszała na każdym kroku. Próbowała się dostosować do męża, ale w żadnym przypadku nie mogła temu podołać. Te próby były żałosne. Paweł patrzył na to z uśmiechem pełnym złośliwego politowania.. Zbuntowała się w końcu i powiedziała coś czego nigdy przedtem sobie nie uświadomiła.

,,,powiedziała coś, czego nigdy przed tym sobie nie uświadomiła. Mianowicie, że Paweł jest głupcem, gówniarzem, który na prawdę nie ma nic do powiedzenia, a jego bełkot stanowi zasłonę dla jego bezdennej głupoty. Powiedziała to w obecności znajomych, którzy w pierwszej chwili zareagowali śmiechem. Potem nagle umilkli, jakby przymierzając treść słów do osoby, której dotyczyły. W tamtej chwili Paweł znienawidził żonę.
Reakcja Marty była ze wszech miar usprawiedliwiona. Paweł solidnie na nią zapracował swoimi cynicznymi, złośliwymi błazeństwami, którymi ją ciągle, we wszystkich możliwych okolicznościach dyskredytował. Jednak jej ocena nie była całkowicie słuszna.

Paweł o ile nie miał odpowiednich słuchaczy i widzów, był normalnym nawet wrażliwym człowiekiem, rozumował poprawnie i tak też formułował swoje myśli. Potrafił w sposób bezpośredni i serdeczny odnosić się do obcych ludzi którzy nie musieli wiedzieć o jego niezwykłości. Podobnie w czasie egzaminów na uczelni, gdzie jego popisy odebrałyby mu wszelkie szanse -wypadał co najmniej dobrze. Jednak tą normalność ukrywał na co dzień, gdy był widziany przez ludzi na których mu zależało.
Słowa Marty były więc w pewnym sensie krzywdzące..
Znienawidził więc żonę za publiczną obrazę, a ona mimo że zdawała sobie sprawę z tego, iż jego sposób bycia jest wymyśloną pozą - w imię samoobrony powtarzała na własny użytek tamto stwierdzenie.

Żyli obok siebie przez kilka lat. Bez możliwości porozumienia. Wiedzę o sobie, o intencjach, chęciach, wreszcie nadziejach - zastąpili wyobrażeniami i to skażonymi urażoną ambicją, egoizmem, czy też zwykłą głupotą. Szczególną rolę w tych zmaganiach odgrywał syn Grzegorz. Różne koncepcje pielęgnacji, wychowania prowadziły do awantur , w których histeria Pawła była jednak bezsilna wobec jej spokoju i uporu. Ona chciała aby syn był w przyszłości normalnym, wartościowym człowiekiem , on widział w nim godnego następcę niezwykłego ojca.

Tucza Cdn...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Tucza · dnia 09.06.2012 08:27 · Czytań: 739 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
Znawca_Sztuki dnia 27.06.2012 11:48
czemu tak rzadko się pojawiają te odcinki.. zupełnie zapominam co było we wcześniejszych... Drażni mnie to szczerze mówiąc. Poza tym było całkiem ciekawie..
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jacek Londyn
07/02/2025 19:10
I niech tak pozostanie. To była odpowiedź na komentarz.… »
Florian Konrad
07/02/2025 12:54
Dziękuję za komentarze. Wiersze króciuśkie mi "się nie… »
Florian Konrad
07/02/2025 12:49
Dziękuję Wam za czytanie i komentarze. Nie, to w żadnej… »
domofon
05/02/2025 08:55
ajw – ja tak mam ze swoim kotem. :) »
Dar
05/02/2025 07:12
Miłość w czasach internetu »
wolnyduch
04/02/2025 22:01
Życiowy obrazek... Jak dla mnie najbardziej poetycki… »
wolnyduch
04/02/2025 21:56
Jak dla mnie to miniatura, msz napisać dobrą miniaturę wcale… »
wolnyduch
04/02/2025 21:40
Dzięki za czytanie gitesiku Tak, masz rację, że trup… »
wolnyduch
04/02/2025 21:37
Jak dla mnie to wiersz ironiczny, tak go odbieram, ale może… »
wolnyduch
04/02/2025 21:27
Ciekawie na temat sensu tworzenia. Sądzę, ze każdy piszący… »
domofon
04/02/2025 21:20
Nie pomogę, ale dzięki za wizytę. :) »
Bishop LML
04/02/2025 20:45
Pięknie opisana namiętność :). »
Bishop LML
04/02/2025 20:43
Bardzo dziękuję za to słowa »
gaga26111
04/02/2025 16:44
Połknęłam kilka ostatnich wierszy na raz. Malowniczo… »
gaga26111
04/02/2025 16:40
Hej ajw. Racja już radko piszę i tu bywam. Cieszę się mimo… »
ShoutBox
  • Szymon K
  • 30/01/2025 06:22
  • Dlaczego zniknęły moje linki do ksiażki?
  • Wiktor Orzel
  • 02/01/2025 11:06
  • Wszystkiego dobrego wszystkim!
  • Janusz Rosek
  • 31/12/2024 19:52
  • Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku 2025
  • Zbigniew Szczypek
  • 30/12/2024 22:28
  • Iwonko - dziękując za życzenia - kocham zdrowie i spokój oraz miłość, pełną świąt! A Tobie Iwonko i wszystkim na PP życzę Szczęśliwego Nowego Roku, by każdy dzień był święty/świętem
  • ajw
  • 22/12/2024 11:13
  • Kochani, zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt!
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
Ostatnio widziani
Gości online:20
Najnowszy:Maksimus