pięć minut przed naszą erą przynoszę do ciebie
piekło. wspólne, odkąd wywlekamy na światło
nocnych lamp zasuszone ćmy zza szklanych gablot.
dajesz się nabrać na niewyszukane słowa. sztuczki.
z bakelitu kwiaty i płonące w wybitych oknach
spojrzenia wypłowiałych kotów. kraina zimna i ciepła.
ogród w którym wykopaliśmy wspólnymi siłami studnię
by topić w niej dni w ślad za naszym potomstwem. ciężkie
buty uniemożliwiają kroki. ciężkie kroki zapowiadają
larum.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Jakint · dnia 03.08.2012 11:55 · Czytań: 651 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 4
Inne artykuły tego autora: